hypothetical
28 Kwi, 2024, 06:05

Autor Wątek: kichanie, katar, wydzielina z noska, przeziębienie, zapalenie płuc...  (Przeczytany 91497 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ewa i juz

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Puniaczka, Pusia i Spajka zapamiętam na zawsze
Gość - napisał/a że oddycha z lekkim świstem a to wskazuje na zapalenie górnych dróg oddechowych - więc rada jest jedna NATYCHMIAST DO WETA do jak się rozwinie to może na płucka przejść

życie jest piękne - dalej tak uważam

vka

  • Gość
Do weta i to jak najszybciej! Jak Gizmo był przeziębiony to też wycierał nosek, nie biegał mniej jadł ( stąd pewnie mniej kupek). Pani Doktor powiedziała, że u szylek choróbsko bardzo szybko się rozwija i trzeba natychmiast reagować bo potem może być za późno ,Gizmo dostawał zastrzyki antybiotyk i coś przeciwzapalnego i na szczęście po kilku dniach był zdrów jak ryba, tylko że ja na drugi dzień jak zaobserwowałam niepokojące objawy , pognałam do weta.
pozdr
Vka

Offline Kamila

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Uzbierane migdały: 0
Hej wszystkim! mam problem z moim starszym szylkiem aktualnie jest on u moich tesciow bo nie dawno wrócilismy z narzeczonym z zagranicy, widzialam go tydzien temu i mial sie swietnie, ale dzis zadzwonila mama Pawła i powiedziała ze maluch ma trudnosci z oddychaniem i jego oddech jest "furczacy" pawel jest juz w drodze ale z olsztyna do łomzy jest spory kawalek zreszta jakikolwiek wet bedzie dostepny dopiero jutro ja nie mogłam jechac bo mam egzamin i ta bezsilnosc  mnie dobija. Z noska nie ma rzadnej wydzieliny wiec pomyslałam ze to cos z dolnymi drogami oddechowymi. Prosze pomóżcie! :(

Kamiluś  [-chomik-]

Offline syyyylwia

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Wiadomości: 74
  • Uzbierane migdały: 0
Furczącu oddech moze byc nie tylko obkjawem chorób dróg oddechowych.
Przy problemach z jelitami, silnym zatwardzeniu, zakłaczeniu, bolącym brzuszku szynszyle oddychają płytko i tak furcząco.
Czy twój szynszyl robi prawidłowe kupki? Czy w ogóle się wypróznia?
Jesli chodzi o weterynarza, to dobrze jest zadzwonic  do kliniki, która pełni dyżur całodobowy.

Anonymous

  • Gość
Mam mowila ze kupki robi w porzadku jedynie ten oddech i to ze jest osowiały ja zaniepokoiły a w lomzy nie ma całodobowej kliniki wiec Paweł przywiezie go tu jutro do olsdztyna i wtedy pojedziemy do naszego weta tymczasem chciałam sie poradzic czy moge mu jakos ulzyc?

Offline girljusta

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 44
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mysia
Ja miałam podobnie z moją 1 szylką. Też nie wiadomo dlaczego zaczęła oddychać ciężko i lekarz jej dawał zastrzyki, ale nie przeżyła niestety

Offline syyyylwia

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Wiadomości: 74
  • Uzbierane migdały: 0
No właśnie. To że jest osowiały to tez charakterystyczne dla problemów jelitowych.
Ja miałam na mysli skontaktowanie się telefonicdzne z kliniką , która ma całodobowy dyżur telefoniczny. Telefony znajdziesz w dziale weterynaryjnym. Taka pomoc telefoniczna jest bardzo przydatna. Wiem tom z włąsnego doświadczenia.

Offline Kamila

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Uzbierane migdały: 0
Dzwonił własnie Paweł i powiedział ze mały mruczy jak kot jak oddycha, jest osowiały, ale troszke je brzuch ma w porzadku kupki normalne, wiec to raczej nie problem przewodu pokarmowego, maly troche poiskuje moze cos go boli?/ ale gdy go sie dotyka to nie ma nigdzie bolesnych miejsc. :(

Kamiluś  [-chomik-]

vka

  • Gość
Dzwoń jak najszybciej do weta, może coś poradzi. Może gdzieś w okolicy jest wet, do którego jednak uda się zawieźć szylka, bo dla tych malutkich zwierzątek każda godzina jest ważna.
Vka

Offline dezerter

  • ~Nowicjusz Mianowany~
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Uzbierane migdały: 0
hej ostatnio kupilam nowego szynszylka -Behemota jest to 3 miesieczne malenstwo ktore przy oddychaniu charka... pewnie jest przeziebiony mimo wszystko wole zapytac czy podac mu cos na to, isc do weta a moze poczekac az samo przejdzie. nie wiem jak dlugo tak ma bo kupilam go w sobote nie wydaje sie zeby byl jakis apatyczny bo biega i poznaje nowe tereny. tylko to charkanie....
pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: 11 Wrz, 2007, 20:13 wysłana przez Mysza »

? :)

Offline Iza13

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 205
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Usulek=] i Taba w moim serduszku :(
ja radze udać się do weta. jeśli jest przeziębiony to lepiej nie czekać bo moze to się źle skończyć dla niego

Offline ewa i juz

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Puniaczka, Pusia i Spajka zapamiętam na zawsze
trzeba koniecznie iść do weta - najlepiej iść jeszcze dzisiaj - to wygląda na zapalenie górnych dróg oddechowych które nieleczone moze sie za kończyć śmiercią więc nie ma co czekać aż mu przejdzie tylko natychmiast do weta gnać i to już sio sio (a swoją drogą to mi kea już opowiadała o tym szylku - pewnie jest fajniusi :) )

życie jest piękne - dalej tak uważam

vka

  • Gość
Do weta a jak przepisze antybiotyk to koniecznie w zastrzykach. Leć szybko, bo dla takiego maluszka każda godzina jest ważna.!
Pozdr
Vka

Offline _SmErFeTkA_

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 605
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Pchełek-beż, Duszek-biały, Florek-standart :)
Chrakanie porzy oddychaniu najprawdopodobniej oznacza zapelenie górnych dróg odeechowych np zapalenie płuc  :cisza:

(\_/)       
(o.o )   // <--- szynszylek :)
(> < )//

Offline dezerter

  • ~Nowicjusz Mianowany~
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Uzbierane migdały: 0
no i bylam z nim u weta... dostal zastrzyk wzmacniajacy jakis i kompleks witamin w ropelkach. lekarz mowil ze maly nie ma  zapalenia pluc ale jest przeziebiony...powiedzial ze dobrze ze przyszlam bo u takiego malusza moze sie zle skonczyc nawet najmniejsze zapalenie.... w kazdym razie dzieki za rady pozdrawiam :*

vka

  • Gość
A antybiotyk dostał? Przyglądaj mu się dkładnie jak nie będzie poprawy w ciągu myślę 2 dni to pędź po antybiotyk w zastrzyku! Pamiętaj, że to bardzo delikatne zwierzaczki i trzeba szybko reagować!
Pozdr
Vka

Offline Ulesia

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Uzbierane migdały: 0
Witajcie, zaobserwowałam od wczoraj jakiś katarek u szynszyla, troszke jakby pokic***e w specyficzny sposób, nie kicha dosłownie ale tak jakby wypycha katarek i wciąz pociera nosek. Nosek widać ze jest mokry ciągle. Czy ona mogła sie przeziębić?? Raczej nie stały na zadnych przeciągach. Doczytałam się też, na stronach w linkowni ze czasami może być to oznaką ciąży. Zauważylam ze sie chowa za domek, wciska sie gdzie moze. Dużo śpi, 2 dni temu cały dzien spała nie chciała nawet wyjsc z klatki pobiegać. Pewnie to ciąża, tylko dalej nie jestem pewna czy to samiec czy samiczka :/ ma okolo 6 miesięcy, czy mogła tak szybko zajsc w ciąże? i czy takie objawy jak zmęczenie  itp mogą wystąpić w niedługim czasie po zapłodnieniu? Wybaczcie że sie tak pytam, i nie odsyłajcie mnie na inne strony o szynszylach, bo tam nie ma nigdzie nic co mogłoby mi pomóc. Może ktoś z Was ma większe doświadczenie. Na wszystkich stronach o szylach jest to samo!!
« Ostatnia zmiana: 26 Wrz, 2007, 19:36 wysłana przez Mysza »

Offline Pchełka: )

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 221
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog :)
Witam!!
No więc ja niemam co do tego doświadczenia (jeszcze nie mam  :P )...
ale przeczytałam że samica w wieku 6 miesięcy jest już dojrzała płuciowo, i oznakami ciąży są: zwiększony apetyt, częstsze  picie wody  i oddawanie moczu. W okresie ciąży samice szybko się męczą i często leżą na boku. i tyją 25-30 gram na każdy miesiąc ciąży. O katarze nic niema :???:
Jeśli chcesz to sobie poczytaj http://www.kpodr.pl/zwierzeca/inne/szynszyle.php tu jest więcej
Pozdrawiam :cmok:

Agacik

  • Gość
wybierz się do weta, pomoże ci określić płeć szylka i ewentualną ciążę a jeśli to przeziębienie to da leki, nasze dziewczyny nigdy podzas ciąży nie miały "katarku" a raczej objawy jak opisała Pchełka, spis polecanych wetów jest na stronie forum
życzę powodzenia

vka

  • Gość
To co opisujesz to były objawy Gizmusia jak się przeziębił. Koniecznie idź do weta, bo im dłużej zwlekasz tym gorzej dla szylka i może się źle skończyć. Gizmo dostał wtedy antybiotyk w zastrzyku i chyba coś przeciwzapalnego ( ale głowy nie dam uciąć) też w zastrzyku.
Pozdr
Vka

Offline Ulesia

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Uzbierane migdały: 0
Dzięki za pomoc. Tylko nie mam pojęcia jak ja go do weta zaniose... zanieść to dam rade, zapakuje w klatke i juz, ale w zyciu go chyba nie wyciągne, jeśli załoze grube rękawiczki to może sie uda, bo inaczej zagryzie mnie, juz nie mowie o tym jak ja go utrzymam u weta  :roll:

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
no to ubierz rekawiczki.. albo kaz wetowi z nim walczyc :D

Offline KONSTELACJA

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 96
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
wet umie opchodzic sie z dzikimi zwierzakami.. moze to wygladac drastycznie, ale zwierzakowi krzywdy nie zrobi  no i wetowi tez nic nie bedzie grozilo;] ,

Pozdrawiamy:Ola Dominik, Zosia
z  TUSIĄ, CZARNULKĄ, PLAMKĄ , BOBKIEM

anulka

  • Gość
Ok 3 tyg temu kupilam 3 szynszyle - 2 szare i 1 bialy. Byly energiczne, wesole i zywe. Wczoraj zauwazylam u nich pewne zmiany. Staly sie smutne, osowiale, bez zycia w sobie.
1 szary stracil na wadze, szybko oddycha. Myslalam ze ma biegunke, ale nie ma zabrodzonego futerka przy odbycie. Apetyt jeszcze ma. Zadnych objawow widocznych golym okiem nie widac. Oprocz przyspieszonego oddechu.
Z kolei drugi szynszyl bialy, chyba ma rozwolnienie, choiaz w klatce rzadkich kupek nie zauwazylam. Ma zabrudzone na zolto futerko przy odbycie. Z noska leci mu zolta wydzielina.
Ostatniemu szynszylkowi, szaremu, tez wlasnie zaczela leciec wydzielina z noska. Czy to przeziebienie?
Do jedzenie dostaja tylko i wylacznie suchy pokarm - granulat. Do picia przegotowana wode. Dzisiaj do jedzenia podalam im tylko sianko.
Siedza w terrarium 100cm x 90cm. Maja cieplo. Przeciagu tez nie dostaly.
Od czego one zachorowaly?
Nie ma u mnie w miescie weterynarza znajacego sie na chorobach szynszyli.
Jest jakis domowy sposob na leczenie?
Blagam, pomozcie.  Poki jeszcze nie odeszly..... :((((((

Offline alika77

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 133
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mały 2004 ;* i Mafia[*]2005-2011
musisz znaleść jakiegoś weta. !! !! !! !! !! !! !! !!

Może były już na coś chore jak je kupiłaś a dopiero teraz to jest tak zaawansowane że to widać ;(

On the road to perfect world,
Only dreams can lead the way...

 
ropomacicze, infekcja pociążowa, nieurodzone maleństwo, wydzielanie białej mazi, wydzielina - wyciek z dróg rodnych...

Zaczęty przez madzik24Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 155
Wyświetleń: 60694
Ostatnia wiadomość 26 Mar, 2016, 21:45
wysłana przez Noraa2
zalane płuca, powiększona wątroba, zapalenie pęcherza POMOCY :(

Zaczęty przez marekpDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 32
Wyświetleń: 16630
Ostatnia wiadomość 15 Sty, 2009, 12:26
wysłana przez Mysza <")))/
Małe kupki i wydzielina przy oczku

Zaczęty przez GabiLDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 2061
Ostatnia wiadomość 04 Kwi, 2016, 17:40
wysłana przez marcsl
zapalenie ucha, ropa, nieprzyjemny zapach

Zaczęty przez MyszeczkaDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 6968
Ostatnia wiadomość 09 Sie, 2005, 14:29
wysłana przez xenarthra
Ostre zapalenie worka osierdziowego

Zaczęty przez KatrinDział Na każdy temat

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 844
Ostatnia wiadomość 15 Lut, 2007, 11:40
wysłana przez Julia
SimplePortal