Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o wszystkim => Pogaduchy i ciekawostki => Wątek zaczęty przez: jasiu589 w 18 Wrz, 2010, 16:41
-
Opisujcie tutaj zachowania swoich szyli np.mój zdzisio odkąd stracił kolege na poczatku był troche dziki a teraz zaczol sie oswajac dzisiaj rano wszedl do kołdry i coś wąchał i siedział cały czas koło mnie i i łaził wokoło nie opuszczając łóżka (co zwykle czyni w zawrotnym tępie) :D albo siada na stopach i zasypia
-
a mój mały, dzisiaj pierwszy raz weszedł na mnie i dał się pogłaskać, może nic w tym dziwnego, ale mam go dopiero 2 tygodnie
-
niee to już powinien dać sie głaskać ja swojego mam półtora miesiąca zobaczysz ze za ten czas jak sie do ciebie przywiaze jak niema kolegi
-
Oo, Jasiu i jak tam Zdziś? Opowiadaj, tylko moze załóż osobny wątek :)
A Tobie Brudny Szklanku gratuluję postępów i oby tak dalej.
-
moja najstarsza szynszyla prawie zawsze jak wychodzi z klatki to biega w kółko (tak jakby sam siebie gonił), zrobi tak jakieś 3-4 kółeczka o średnicy 40 cm i dopiero ulatnia się w mieszkaniu :)
-
niee to już powinien dać sie głaskać ja swojego mam półtora miesiąca zobaczysz ze za ten czas jak sie do ciebie przywiaze jak niema kolegi
Tu się nie zgodzę, ja mam szylka od grudnia tamtego roku, czyli już prawie rok, a dopiero ostatnio kiedy go wypuściłam wszedł na moje nogi i dał się dotknąć. Zależy od charakteru i usposobienia szynszyli ; ))
-
Hm...to było dziwne. Fifek jak ją wypuści łam najpierw spokojnie sobie biegała, co jakiś czas przychodząc by sprawdzić czy wciąż jestem na łóżku, potem kiedy wstawałam z łóżka żeby coś wziąć podlatywała mi pod nogi, biegając między nimi przy każdym kroku,a kiedy tylko chciałam wstać z łóżka ta mała już warowała przy nim...Skutek? Cały wieczór przeleżałam w łóżku.
-
Misiek jest u mnie ponad tydzień, z tych wszystkich rzeczy które robił najdziwniejsza była ta kiedy czytałam obok niego (leżałam) a on wziął położył łapki na moją twarz i się rozglądał dookoła ; D