troszkę zacofany pl rynek akcesoriów dla szylek

[BeSaVehEi]

KAżdy wie, ze mamy duże zacofanie na pl rynku akcesoriów dla szylek. brak nam talerzy do biegania dla szylek, bądz kół,a  także osłonietych kapielówek :(ale szok miałam gdy  na jakiejś zagranicznej stronce  widziałam jakie tam mają klatki dla szylek- pelne usprzętowineie- kilka poziomów rózne kombinacje póleczek w tym wiszące, koła dla szylek (te specjalne dla nich) zawieszone na jakiejś tam wysokości, karmidełka wiszące( w sensie hmmm coś w rodzaju poidełka, karmniczek drewniany na sianko, domek drewniany w górnym rogu pod "sufitem" zawieszony,osłonięta wanienka na kąpiel pyłową ( drugi rodzaj którego też w pl nie ma ;/ ), klatki sie otwiera na pół klatki. normalnie wypas. echhh może za jakiś czas i do nas zawita taki bajerek.
ps a jeszcze prócz akcesorów dla szynszyl i innych domowych zwiezrzatek były akcesoria dla fretek (ale to już u ans też norma) i... swistaków i woewiórek i latających wiewiórek a to już wg mnie przegięcie ;/ ...

[xenarthra]

haha no jak szalec to na calego ale takie bajerki szylkowe to by sie przydaly jak najbardziej!!! no cuz na razie musimy sobie sami radzic i montowac hamaczki z koszulek, nogawek, wieszac kapciochy i kombinowac co by tu jeszcze wcisnac do klatki by szylkom bylo wesolo :D pozdrawiamy ja i kulki

[Eriu]

Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie właśnie radochą jest wymyślanie takich zabawek, a potem obserwacja, czy dana się spodobała :).

[BeSaVehEi]

no fakt fajne jest takie tworzenie ale ile można

[Vivace]

Hamaczki u nas są jeszcze drogi, odrzuciła mnie cena w sklepie zoologicznym było to ok 40 zł oczywiście podpisane jako hamaczek dla tchórzofretki.

[Agacik]

owszem akcesoria są różne różniste ale ich cena jest makabryczna a do Polski to pewnie jeszcze długo nie zawitają, u nas karm dla szyszek jest zaledwie kilka a w stanach kilkadziesiąt ehh pomarzyć zawsze warto

[BeSaVehEi]

no to prawda. zresztą nawt jak pisaliście, z.e nawet weterynarze jeszcze maja małą dość wiedzę na temat szynszyli.w  sumie może to i lepiej, że ttrzymanie szynszyli nie jest tak rozpowszechnione.  bo kto kocha i zależy mu na szyszylkach i tak do nich dotrą, a kto nie nadaje się na ich posiadacza, nie będzie4 miał do nich łatwiejszego dostępu.

[xenarthra]

Tak to szczęście w nieszczęściu :D A my jakoś sobie damy radę. Tak ja mam hamaczek za jedyne 5 zł. Kupiłam mojej połówce bokserki, ale okazały się za małe więc teraz szylki mają wspaniały hamaczek w skunksiki :D

[Eriu]

no to prawda. zresztą nawt jak pisaliście, z.e nawet weterynarze jeszcze maja małą dość wiedzę na temat szynszyli.w  sumie może to i lepiej, że ttrzymanie szynszyli nie jest tak rozpowszechnione.  bo kto kocha i zależy mu na szyszylkach i tak do nich dotrą, a kto nie nadaje się na ich posiadacza, nie będzie4 miał do nich łatwiejszego dostępu.

A tu się nie zgodzę! Ja nic nie wiedziałam o tych zwierzakach i Wacka dostałam tak po prostu, bo właściciele poprzedni go nie chcieli, a że to znajoma mojej przyszłej teściowej ;) to trafił w moje łapki. Teraz kocham szylki całym serduszkiem i nie potrafię sobię wyobrazić życia bez kulkopuchów. A to wszystko prawie przez przypadek :).

[Momo]

A możesz podać stronę tego sklepu z tą klatką??? Będę wdzięczna  :D

[szyszunka]

ja tez ja tez  poprosze o ta stronke z klatusia i zabawkami dla szylki :) z gory dziekuje Aga i Gacorek