Witam
Mam takie pytanko a mianowicie zagadke dotyczaca naszych szylek
Otuz opisujecie ze wasze szyliki niechca dac sie glaskac lub przytulac ja mam 3 sztuki jak wiecie i wszystkie 3 od poczatku za mna przepadaja
Czytalem kiedys ksiazke i pare stron przegladalem ze zwierzetra wyczuwaja(zwlaszcza psy) ruzne choroby u czlowieka jak wiecie mam wade serca
i
pytanko brzmi czy nasze szylki tez czuja :???: :???:
Przewaznie wtedy kiedy mie boli serce i dretwieje mi lewa strona ciala to mam je wszystkie trzy blisko siebie (jak maja otwarta klatke lub biegaja) same przychodza i podkladaja sie bym je glaskal czasami mi to pomaga bo dretwienie przechodzi jak je glasze lewa reka
Co myslicie na ten temat lub co wiecie i czy ktos sie spotkal z czyms takim :???:
Czekam na wasze opinie :)