Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o wszystkim => Kalendarz => Wątek zaczęty przez: Deelo w 19 Wrz, 2005, 22:08
-
Witam Was Kochani,
Uprzejmie donoszę, że Niunia dochowała się kolejnego małego szyleczka.
Dziś podczas rutynowego sprzątanie klatki coś małego puchatego wskoczyło mi na rękę :D
- Niespodzianka DziadQ!
Tym sposobem znowu mam 7 szyleczek :)
pozdrawiam,
wciąż w szoku,
Daniel/Deelo
-
@Deelo, :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: Gratuluje
-
:brawo:
Pozdr
Vka
-
nie ch się maly smyk howa zdrowo :)
-
gratuluje:) :brawo: mam nadzieje ze szybko wyrosnie na silnego szylka:)
-
a ja się dołączam do gratulacji i rodzynkowego życia maluszkowi :) ale nam się forum ostatnio rozrasta :)
-
gratuluje szczęśliwej 7
-
Gratulacje ! Podobno 7 jest liczbąmagiczną :wink:
-
hehe-wzięło i skoczyło :mrgreen: -gratulacje :cmok:
-
7 jest liczba doskonałą Gratuluję! :brawo:
-
Jednak, żeby nie było tak słodko - dziś wcześnie w nocy moja kicia Grunia poroniła. Nie wiadomo co było przyczyną. Czy słaby ojciec (pewnie nawet jej brat) czy też pies/inny kot ją zgonił.
Męczy się teraz trochę biedaczka. Przeleżała cały dzień. Co jakiś czas schodzą z niej fragmenty porozrywanego łożyska. Jest pod obserwacją.
Tym razem miała pecha, ehh :(
EDIT: Dziś rano już czuła się znacznie lepiej. Sporo zjadła.
Ale na dwór jej nie wypuszczamy. Na to jeszcze za wcześnie.
-
Biedna :( zawsze cos musi zepsuc dobry humor :?
-
Biedna Kicia no niestety nie wszystko może się układać po naszej myśli :(
-
Wspolczuje z powodu Kici,podrap ja za uszkiem ode mnie
-
może warto zabrać o jej stan emocjonalny - warto zapytać weta bo teraz bidula przezywa burze hormonalną a dzieci brak - warto również obserwować sutki czy wszystko jest ok bo może dojść do zapalenia
-
Niestety bądź stety ciąża nie została donoszona do etapu laktacji.
Tak zatem gruni nie grozi zapalenie.
Traumę przeszła znośnie. Przespała jedną dobę, drugą cicho przeleżała na łóżku, trzeciego dnia wyszła na cały dzień na spacer.
I tyle. Spłynęło po niej jak po kaczce niemal.
Teraz dostaje trochę więcej witamin i wapna żeby odbudowała straty.
Ciągle jest pod obserwacją czy nie ma długotrwałych skutków ubocznych
poronienia.