Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o szynszylach => ARTYKUŁY i PORADNIKI => zdrowie i higiena => Wątek zaczęty przez: Przewi99 w 06 Cze, 2015, 23:23
-
Na początku mojej przygody używałem pyłu a raczej piasku vitapolu bo innych u mnie nie było. Ale po obserwacji i poszperaniu w necie przerzuciłem się na pył sepiolita. Owszem futrzaki lśniące i czyściutkie ale w domu jest jak po wybuchu wulkanu, nawet 2 -3 krotne sprzątanie nic nie daje..... I dlatego prośba do ekspertów jaki inny pył daje podobne efekty higieniczne u kulek ale bez takiego pylenia?? Proszę o pomoc i pozdrawiam
-
Ja podobnie jak Ty używałam vitapolu, zanim trafiłam na forum. Teraz od 9 lat używamy Pucka (Pucek).
-
Beaphar też jest godny polecenia :)
-
Oprócz tych co wymieniły koleżanki.Beaphar też jest świetnym piaskiem i polecam :)
-
Ja również przed przystąpieniem do forum uzywałam piasku Vitapolu. Wydawał mi się taki drobniutki, lejący, mięciutki i w ogóle. Tofik po nim byl czysty, ale bez szalu.
Teraz mam Beaphar, struktura piachu zupełnie inna, nie pyli w ogóle.
A Tofik jest piękny, puszysty, czyściutki i pachnący (no chyba że strzeli do mnie z vibovitu :))
-
witam używałem piasek z witapolu jakoś to było a jak kupiłem pucek to jest to polecam
-
Dzięki wielkie! Kupię Pucek i Beaphar i zobaczę. A skoro nie pylą to najbardziej ucieszy się moja Żona [taniec]
-
Po krótkich testach [zakrecony2] wypadło na Beaphar!!! Futerko super, kulki zadowolone i Zona też!!! Dzięki [taniec]
-
jak tak chwalicie to z pucka trzeba zrezygnować tylko umnie w sklepie tego niema będę zamawiał beaphar