Fifek* 2005 - 12.09.2011

[Alicja Mannschack]

Wczoraj o 9.45 odszedl na zawsze moj najkochanszy Fifulek 
Boze Kochany , jak to bardzo boli......

[Bożena]

Gdy odchodzą nasze kulki to zawsze jest rozpacz i ogromny żal.Każdy kto stracił kulkę wie jak to boli.Wszyscy jesteśmy teraz  z Tobą myślami.Tak mocno Alicjo trzymałam za małego kciuki ale niestety nic to nie dało.Trzymaj się ciepło

[Basia_W]

Alicjo przykro czytać takie wieści  . Mam nadzieję, że maluszki i reszta kuleczek pozwoli Ci szybko zapomnieć o bólu.

[owiabiks]

Bardzo mi przykro.

[patuu97]

Strasznie mi przykro Alicjo  . To jest straszne jak się takim stworzeniem zajmujesz przez kilka lat, mieszkasz z nim, dbasz o nie, kochasz i się do niego przyzwyczajasz a ono nagle odchodzi. Straszna jest ta pustka, która po nim zostaje, a zwykle jest tak, że zwierzęta odchodzą przed właścicielami. Mam nadzieję, że się po tym jakoś pozbierasz, trzymaj się Alicjo.

[Zieffka]

Alicjo, szczere wyrazy współczucia.
Mam nadzieję, że Ty i reszta kulek jakoś dacie radę.
Na pewno zrobiłaś wszystko, aby miał tak piękne życie, na jakie zasługuje szczerze kochane zwierzę.