Witam,
Piszę tutaj ponieważ dostałem od rodziny, która wyjeżdża za granicę szynszyla
Jest już dorosły(ma pięć lat) i tutaj pojawia się problem:
Jest totalnie nie oswojony. Wiem, że jest dużo poradników na temat oswajania,
ale mój szynszyl jest dorosły. Mam przeczucie, że moja rodzina nie spędzała z nim wogóle czasu
i jest taki dziki. Czy ktoś miał taką sytuację?