21 kwietnia rano przyjechały do mnie na tymczas dwie szynszylki, samiec i samiczka w wieku około 5-6 lat. Mieszkały osobno, więc samiczka nie spodziewa się potomstwa. Samiec - Blacky jest czarnym aksamitem i ma śmieszny, zakręcony jak u świnki ogonek. Samiczka - Księżniczka ma standardowe umaszczenie, ale niestety uległa w przeszłości kontuzji i nie ma połowy stopy. Nie wiele mogę napisać o ich charakterach i zachowaniu, ze względu na krótki pobyt u mnie. Póki co zauważyłam, że nie boją się ręki, chętnie i odważnie wychodzą z klatki oraz śmiało sięgają po podawane smakołyki. Mają nieco powygryzane futerka i lekką nadwagę, ale myślę, że to kwestia czasu i wrócą do normy :)
Szukają osobnych domów, gdzie będą miały towarzystwo tej samej płci.
Obecnie przebywają w Nowej Iwicznej pod Warszawą.