Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o szynszylach => Rady, porady... => Wątek zaczęty przez: emgacek w 18 Maj, 2006, 23:23
-
Witam wszystkich gorąco !!!!!
Otóż mój szyszek wypija dziennie pełne poidełko wody :???: :shock: :???: :shock: :???: tzn. mam poidełko o pojemności 125ml czyli chyba jakiś standard czy jest to cos normalnego?????
Może to kogoś teraz rozśmieszyć :lol: ale odnoszę wrażenie ze on pije i zaraz sika bo w tym miejscu gdzie jest poidełko to z trocin można wykręcać, choć dzień wcześniej zmieniłem mu trociny. Jak się dorwie to tej wody to pije i pije czy jest to coś normalnego czy jest to jakiś alarm, dodam ze jest tak energiczny ze nie potrafię go upilnować, je za dziesięciu szynszyli.
I stąd moje jakieś obawy. Proszę o porade
-
mozliwe ze Ci poidelko przecieka
-
Zgadzam się, Twoje poidełko musi przeciekać.
-
:) hahaha tak myslałem ze taka odpowiedz bedzie ale zapamniałem dodac we watku
Nie przecieka!!!!!
Tez moja taka opinia była na samym pocztku patrzyłem sprawdzałem i jest szczelne
-
Jesteś pewien że nie kapie ?
-
po prostu jak się zmęczy to pije a jak pije to sika :P ty jak się nabiegasz to pijesz i pędzisz do WC 5tak szynkowi się nie chce iść to sika na trocinki :P
-
jestem pewien ze nie przcieka :) sprawdzałem niejednokrotnie
fakt ze biega duzo dzien wdien jak wracam z pracy około 17 to go wypuszczam i biega do 12 w nocy lata jak szalony a ja zanim bo mi wszytsko gryzie ale mam nadieje ze mu to kiedys przejdzie te gryzienie wszytskiego :(
-
MARZYCIEL !! :D To gryzoń - nigdy mu nie przejdzie :P Nie żebym Cię straszyła, ale tak już jest ;) Mnie to bawi jak moje szczyle ciągle się do czegoś dobierają :) Dosłownie do wszystkiego. A odwieść je od tego jest bardzo trudno :P
-
no tak jest zabawne jak sie do wszytskiego dobiera z ciekawosci ale nie było zabawne jak sie dorwał mi do pracy semestralnej i rano sie budze a praca podziurkowana jakby kasownikiem to nie bylo zabawne rano w pospiechu kompa wlaczac drukowac jak na złosc brakoło kartek w drukarce mało tego wydrukowało czesc wyciagam z drukarki a te kartki tez pogryzione. oj to w tedy sie zdenerwowałem wyciaglem go z klatki a ona na mnie sie tak błagalanie papatrzył no i co miałem zrobic ??? buziaka mu takiego dałem ze az nie był zadowolony hehehehehehe ale praca zaliczona na bdb
-
ale wracajac do watku dalej nie wiem czy to normalne ze tak pije ten moj mały wariatek czy powinienem szzegolnie na niego zwrocic uwage
-
Dla świętego spokoju mozesz popytac wetów w okolicy, czy któryś zrobi badania moczu - pod kątem cukrzycy. Co prawda ospały ten twój szyl nie jest, ale skoro to picie w nadmiarze (faktycznie sporo) Cię martwi - to badania najwyżej Cie uspokoją.
ps. a nie nadużywa przypadkiem soli? no bo wtedy normalka że by go suszyło
-
grazka dzieki za powazna odpowiedz
nie nie je wcale soli moze z tydien temu podziubał troszke paluszka słonego ale ie wydaj mi sie by to mogło byc przyczyna
-
To nasze były niepoważne haha ;]
karolajn zle mnie odebrałas wiec przepraszam, jak najbardziej wszystkie sa powazne
-
Nie no ok. Powiem tylko, że moje szynszyle też dosyć sporo piją i mają dwa poidełka. Tzn. one jak już się do niego dorwą, to odessać się nie mogą i czasem się przeganiają, chociaż głuptasy mają drugie ;)
-
moja misia też opróżnia bardzo szybko poidełko wody :) aż sie dziwę czasami o co jej chodzi - pije i pije :) ale to normalne - kuweta u sikuna do sprzatania co 3 dzień :)
-
Moja Mysia też b. duzo pije i tez codziennie ,,pęka,, takie małe poidełko.A ruchliwa jest,że ho ho!!! :lol:
-
Moja szylka też przegryzała poidełko, dlatego leży na kletce na samej górze poziomo i w klatce jest tylko na metalowa rurka. Sięga bez problemu i butelka jest cała
-
Moje poidełko ma 250ml
-
Jeszcze mój Kazik często gryzie drut na którym wisi poidełko i poidełko spada na podłogę.