kupno drugiego szyla i przeprowadzka :P

[Mysza <")))/]

ja, a dajesz mu gałazki z drzew polecanych do gryzienia? moje mają ich w bród: wierzba, jabłoń, leszczyna, brzoza i naprawde nic innego mi w pokoju nie gryzą..

[aska69]

moje szyle upodobały sobie moje łóżko do gryzienia i nic ich nie powstrzymuje przed gryzieniem go. jak wiem że ktoś ma przyjść to muszę zakrywać łóżko bo prawie cały materiał pożarły, znaczy powyciągały nitki i to co w środku powinno być wylazło na wierzch  ;-) więc gałązki nie zawsze muszą być pomocne ;-)

[JA]

tak tak ja tez mam wszedzie porozkladane galazki albo cos innego do chrupania, ale to nic nie daje. oj to my chyba mamy podobnie wygladajace lozka :-))

[sisi88]

Musze sie pochwalic :D wlasnie niedawno wrocilam do domu z nowym szylkiem :] :D jestem taka happy :D jest taki sliczny i malusi :) za to moj Kubus lata po klatce jak poszczelony i kurcze jeszcze nie wiem jak go nazwac :???:

[cindirella]

proponuje puchatek, tygrysek albo prosiaczek albo klapouszek ;)

[jelonekiniuchaczek]

Malusi - no to pufek pigmejski  :D

[sisi88]

Chyba dam mu na imie Urwis bo to taki maly urwisek



Hmm albo Misiu go nazwe co ? Kurcze jakos nie moge sie zdecydowac:P

[cindirella]

ja stawiam na misia (uszatka) :)

[JA]

jak maly urwisek to a proponuje Hultaj :-)

[sisi88]

Dzieki ale juz został Misiu :D :]