tabela wieku?

[Zieffka]

mam pytanie-idąc do weta na pewno każdy choć raz widział tabelę wiekową do przeliczania lat ras małych i dużych na ich odpowiedniki nasze.
ale czy ktoś ma pomysł jakby taka tabela wyglądała dla szyszorów?
oczywiście zdaję sobie sprawę, że dobrze howana szczyla potrafi zdechnąć po 3 latach, a inna mimo dużo gorszych warunków jakimś cudem żyje i 15.
granica górna to ok. 20 lat. to już coś nam daje.
ale czy z wczesnymi odejściami szyszolek to nie jest tak jak u ludzi, którzy już w wieku średnim np. mają miażdżycę zaawansowaną i przyspieszają swój zgon złą dietą?
no właśnie. a zakładając opiekuńczy tryb howu szylki i odpowiednie odżywianie-czy ktoś podejmie się tworzenia tabelki?
ciekawe czy moja Buba jest teraz właściwie "ryczącą czterdziestką" czy "szalejącą sześćdziesiątką" :D....

[Alicja Mannschack]

Ja znam szylka, ktory ma juz 18 lat
Wiem tylko, ze od 10 lat sa juz seniorami.

[Aśińska]

Też się nad tym zastanawiałam gdy odeszła Zuzia, jak to jest z tym wiekiem.Bardzo ciekawy temat ja mało się na tym znam ale mam nadzieję ze dyskusja się rozwinie.

[Alicja Mannschack]

Ja moge sie cos wiecej dowiedziec w Chile jak Dorotka napisze :D :D

[Idka]

Ja myslę że gdzieś tak do 3,4m-cy to jeszce niemowlaki,a do roku dzieci....ale specjalnie się na tym nie znam,to tylko moje przypuszczenia....

[jaszelma]

Ja widzialam 23-letnią babcię. Wyglądała jak ludzie powyżej 90-tki - wysuszona, furto przerzedzone, pyszczek taki jakiś wydłużony (pewnie zanik mięśni twarzy),ale jeszcze kontaktowała.

[Idka]

No proszę i już starsza sysunia ;) Ale "maleństwo" musiało się już trochę męczyć w tym wieku? Czy była raczej "na chodzie"?

[robus_pl]

Wiek "ludzki" mozna przypasowac do wieku kiedy np szylki moga miec swoje male. Nie znam sie dokladnie ale slyszalem, ze 8-10 miesieczna szylka wlasciwie jest juz w odpowiednim wieku. Naciagajac mozna osadzic, ze przezyla na nasze powiedzmy 14-16 lat lub nawet mniej. Potem przyrost zapewne jest juz wolniejszy pod wzgledem "ludzkich" lat. Sadze, ze podobnie jak u psow pierwszy rok liczy sie powiedzmy na 14 lat a nastepne po 7 lat. Mowiac, ze szylki zyja do 20 lat to tak jak mowic, ze ludzie zyja do 100. Nie da sie tego ustalic jako pewnik.
Ciekawe zjawisko jest np takie. Ludzie czesto mniej dbaja o wlasne zdrowie, niz o zdrowie zwierzat. Siebie kaarmia byle czym a zwierzakom daja najlepsza karme... :-)

[kamstach]

Oprócz tego że siebie karmisz byle czym a kulke najlepsza karma to jeszcze  środowisko życia kulinki jest zdrowsze - drewno, czyste, świeże lub odpowiednio wysuszone, do tego siatka z drutu ocynkowanego. unikamy rzeczy konserwowanych, tylko suszki - owoce, warzywa, zioła gałązki - no sam miód dla organizmu. Do tego wapno, czasem jakaś kolba i smakołyki. czy ktoś z nas tak żyje? My pijemy wodę z plastikowych butelek, przechowujemy w plastikach żywność, żyjemy czasem w plastikowym świecie. A one maja jak najlepiej. I tak powinno być.

Zgadzam się z tym że szylkom trzeba by jakoś przeliczyć wiek, tez słyszałam o szylkach dożywających 20 lat ale tez o takich które odeszły w wieku 5 lat - i to same z siebie - tak mówią właściciele. Dla mnie kulka w wielu do miesiaca - może ciut więcej - do momentu az przestanie pić mleko od mamy to jeszcze dziecko. gdy jest wyłącznie na mleku matki to wrecz niemowlak. Czyli:
1. pierwszy miesiąc życia - niemowlak - u nas to około pół roku , czasem mniej
2. 2 - 6 miesiąc - dziecko - taki wiek przedszkolno - wczesnoszkolny - u nas coś wkole do 8 roku życia
3. 7 msc  - 1,5 roku - nastolatka - u nas chyba do 15-17 roku życia, gdzieś w tym okresie kulki dojrzewają zarówno chłopcy jak i panienki
4. 1,5 roku - 3 lat - panienka taka panienka z okienka, u nas to 18 - 26 lat - kończenie szkoły, szyli się nie dopuszcza wtedy bo za młode, choć to różnie bywa, miewa nastroje, wariackie rujki, szalone pomysły,
5. 3 lata - 5 lat czasem więcej ale to zależy od zdrowia - dorosłość - no wiadomo jak to u ludzi, kulka robi się spokojniejsza, stateczna dojrzała pani :)
6. 5 - 10 lat - okres seniora
7. powyżej - a tu już starowinki

Co wy na to może ktoś to zmodyfikuje, coś doda. Może coś z tego wyjdzie.

[Zieffka]

może ten punkt 6 powinien bardziej stanowić 7 [moim zdaniem oczywiście-to tylko sugestia].
6 punkt proponuję-faza po reprodukcyjna, aczkolwiek szynszyla jest jeszcze w okresie silnej aktywności. chodzi mi o to, że jest żywa, nie następuje zazwyczaj jeszcze "krach" sprawności ruchowej.
7 punkt proponuję-okres seniorstwa i potem już posapującej starości związanej z pogorszeniem pewno wzroku, mięśni, zębów, układu nerwowego. ale to przypuszczenia w sumie...

[Kiwi]

No i może w punkcie 2. i 3. trochę zmienić, bo samczyki dojrzewają już w szóstym miesiącu, jak nie wcześniej, a samiczki właśnie między 6-8 :)

[Mapetka]

Z tego czego nauczyłam się na fermie to samiczki dojrzewają wcześniej, czyli w 6 miesiącu życia, a samczyki dopiero w 8-9 miesiącu:)

[Kiwi]

hm, a wszędzie piszą, że jest odwrotnie :) to jak w końcu? ;P

[kamstach]

Zmieniajcie może coś z tego wyjdzie 

[Mapetka]

Ja byłam na praktykach u członkini zarządu Krajowego Związku Hodowców Szynszyli, więc będę jej wierzyć, a w internecie często są błędne informacje:)

[Zieffka]

a możesz napisać Mapetko gdzie dokładnie? :D
czy w Wawrze może :) ?

[aska69]

Z tego czego nauczyłam się na fermie to samiczki dojrzewają wcześniej, czyli w 6 miesiącu życia, a samczyki dopiero w 8-9 miesiącu:)

teraz nie mam siły szukać na forum, ale wydaje mi się że była tu sytuacja zarówno wcześniejszego dojrzewania samczyka jak i samiczki. jak poczuję się trochę lepiej to poszukam czy tak było i w razie czego napiszę

[Kiwi]

Samiczka Myszy dojrzała szybciej i miała cesarkę, o ile dobrze pamiętam, ale ona dojrzała w sumie przedwcześnie, nie wiem czy o to Ci chodziło :)

[dream*]

Ja byłam na praktykach u członkini zarządu Krajowego Związku Hodowców Szynszyli, więc będę jej wierzyć, a w internecie często są błędne informacje:)

nooo, ale ta osoba mówiła też, że dwa samce na 100% się pozagryzają co jest bezedurą. albo moje geje mają błędne informacje z internetu i dlatego nie doszło do rozlewu krwii 

[Mapetka]

Dream moja moja pani od praktyk ( z fermy w Wesołej ) nigdy nie mówiła, że dwa samce mogą się zagryźć na wzajem, a wszystkie szynszylowe informacje, które mi przekazała to były bardzo ogólne, dotyczące samej fermy i hodowli, żywienia i rozmnażania, nigdy nie pisałam na forum o zachowaniach między osobniczych:)
A może ma ktoś książkę prof. Barabasza i może tam będzie napisane, jak to w końcu jest z tym dojrzewaniem?:)

[Mapetka]

http://kzhs.pl/hodowla.html
Jest fragment o dojrzałości płciowej:)

[kamstach]

Czyli:
1. pierwszy miesiąc życia - niemowlak - u nas to około pół roku , czasem mniej
2. 2 - 5 miesiąc - dziecko - taki wiek przedszkolno - wczesnoszkolny - u nas coś wkole do 8 roku życia
3. 6 msc  - 1,5 roku - nastolatka - u nas chyba do 15-17 roku życia, gdzieś w tym okresie kulki dojrzewają zarówno chłopcy jak i panienki
4. 1,5 roku - 3 lat - panienka taka panienka z okienka, u nas to 18 - 26 lat - kończenie szkoły, szyli się nie dopuszcza wtedy bo za młode, choć to różnie bywa, miewa nastroje, wariackie rujki, szalone pomysły,
5. 3 lata - 5 lat czasem więcej ale to zależy od zdrowia - dorosłość - no wiadomo jak to u ludzi, kulka robi się spokojniejsza, stateczna dojrzała pani :)
6. 5 - 10 lat - okres po reprodukcyjny -ja go nazwę dojrzałości
7. powyżej - seniorstwo

I co??

[aska69]

Samiczka Myszy dojrzała szybciej i miała cesarkę, o ile dobrze pamiętam, ale ona dojrzała w sumie przedwcześnie, nie wiem czy o to Ci chodziło :)

Zieffka pisała kiedyś że jej samczyk wykazywał zainteresowanie matką w wieku 5 miesięcy i tego jestem pewna, Możliwe że o samiczkę Myszy mi chodziło ale pamiętam że nie był to jednorazowy przypadek, wydaje mi się że ktoś miał tymczasową młodą samiczkę w ciąży, ale nie mogę sobie przypomnieć kto to był więc i wieku samiczki sprawdzić nie dam rady...


Mapetka zależy co Twoja pani od praktyk uważa za dojrzałość, jest duże prawdopodobieństwo że dla fermiarzy dojrzałość to wiek w którym zwierzę jest w stanie przekazać pełnowartościowy materiał genetyczny i bez ubytku na zdrowiu urodzić maluchy które będą się nadawały na futra/na sprzedaż bez ryzyka utraty samiczki lub urodzenia małych z poważnymi wadami genetycznymi.

[dream*]

ja miałam przypadek gdzie samczyk któremu nie wyszły jeszcze jądra zapłodnił samiczkę i był aktywny sexualnie, miał wówczas ok 3-4 miesięcy.. i za nic w świecie bym się tego nie spodziewała. ale to są wyjątki a nie reguła.

[kamstach]

Każdy wyjątek potwierdza ogólnie występującą regułę, więc się tym nie przejmujmy, anomalia występują wszędzie.
jakbyśmy chcieli uwzględnić wszystkie nie starczyło by nam cyferek..

[Mapetka]

Ja już chyba wiem jak to jest, macie racje:) Możliwe że samczyki dojrzewają wcześniej, a mojej Pani pewnie chodziło głównie o najlepszą dojrzałość do rozpłodu i tak jak Asia pisze: do przekazania pełnowartościowego mat. genetycznego, a mi nie wytłumaczyła tego dokładnie:( Ach szkoda że na studiach nie przewidują zajęć tylko z szynszyli, to bym się douczyła co nie co, a tak to człowiek gucio wie...