Nowa zabawa

[Claudi]

No cóż Pat, to jest właśnie to - dzielimy ze zwierzakami nie tylko same radości ale również i pewne niedogodności wynikjące z posiadania zwierzątka. Kto myśli, że tego da się uniknąć - jest w błędzie.

[Gaciorek]

Pusia też obgryza ściany, przestawia listwy przy podłodze, dobiera się do książek i gazet, a w najgorszym wypadku do kabli - tylko tego ostatniego wyjątkowo pilnujemy  :)  Najbardziej - co nie znaczy, że reszty wcale (właśnie, to mi przypomina, że skoro pozbyłam się gości mogą puścic nareszcie Pusię ^^)

[szylka]

Mój Wiki też niestety obgryza tapety... raz przegryzł kabel od telewizora (na jego szczęście telewizor był popsuty, więc cały czas był wyłączony) ...

[luwe1]

Nasza Buba tez uwielbia chowanie pod kocem. Wychodzi spod niego i znowu się chowa. A jak już się zmęczy to przytula się do nas i zasypia. Potrafi tak spać nawet ponad godzinę i nie interesuje jej chowanie się w innych miejscach pokoju.

[Agacik]

Moje szychy uwielbiają gryźć kabelki, do tego gustują też w ścianach, a najlepsza zabawa to obgryzanie kontaktów dookoła aż wypadną:). Jak tylko w polu ich widzenia pojawi się coś w stylu długopisu czy ołówka kradną go i daleko uciekają rozbijając się przy tym o wszystko na drodze, a rzucanie nie smakującym jedzonkiem opanowały do perfekcji jak i też błaganie o smakołyki. Robią przy tym słodkie minki i mrużą oczka.

[Ebe]

Agacik, to dopiero masz zabawe  :!: Sześć szylków wcale sie nie dziwie że tak rozrabiają, musi im być bardzo wesoło  :) . Ale obrgyzać kontaktów nie pozwalaj, to wkońcu prąd-  niebezpieczne napiecie.

[Agacik]

Mam już o jednego mniej bo wyprawiałam jednego malucha w świat. Kontakt jest zabezpieczony deską która i tak nie zawsze się sprawdza bo szyszki jak chcą robią się strasznie płaskie i wchodzą za nią :D co przyprawia mnie o atak śmiechu. Oglądając fotki zauważyłam fajną huśtawkę gdzie można taką nabyć?? Mam już w klatce korytarze, hamak, kołowrotek i pręty z drewienkami czyli zabawa pełna parą ale taką huśtawkę to bym im zakupiła w końcu czego się nie robi dla milusińskich 

[Ebe]

Ojej, ładniusie te bestyjki  :lol: , szczególnie wyróżnia sie ten szary, jak ma na imie - bo nie podpisany. Widze ze klatusie użądzone jak w kurorcie - nawet hama z kocukiem  :D , no to czekam na zdjecia z po za klatek...

[Agacik]

Szara jest samiczka - Sol, czarna to Dianka i beżowy to samczyk Dex. Klateczka jest wielgachna i fajnie urządzona przyczyniła się do tego moja sympatia Sebastian za co jestem mu bardzo wdzięczna :). Fotki bedą na bierząco dołączane w miarę możliwości :). Dziś byłam w weta bo właśnie Sol miała cesarkę  maluch się rodził pupą   i niestety trzeba było obydwoje zostawić u weta ehhh jutro mam ją odebrać bo na szczęście czuja się dobrze. :)