Kolby różano-kokosowe i inne, dlaczego kolby są niezdrowe

Zaczęty przez BeSaVehEi, 02 Sie, 2005, 19:42

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

SZYNSZYLKA BEZA

Chodzi o to aby miała troszkę rozrywki w klatce. Poskubac,trochę się pogimnastykowac aby dosięgnąć pyszne. Zaopatrze się w jak najlepsze kolby.  [smile]
Oczywiście nie będę dawać częściej niż raz na miesiąc.
"Co jest lepsze, urodzić się dobrym czy ogromnym wysiłkiem przezwyciężyć swą spaczoną naturę?"
-Paarthurnax

*Najlepszy przyjaciel ma zawsze cztery łapki*
Kocham was szynszyle!
-------------------------------------------------------
Ze mną Beza i Malaga

Dosiek

Ja kolb w ogóle nie podaję, bo jest peeeełno zdrowszych smakołyków: suszony pomidor, korzeń cykorii/mniszka, owoc róży, brokuł i mieszanka warzyw np. z Lili Farm (ja podaję jedną łyżeczkę w tygodniu), topinambur, płatki grochu z JR Farm.
Każda szyszka znajdzie coś dla siebie. ;)
Równie dobrze może sięgać po patyczki, najczęściej podgryzane to jabłoń. Możesz kilka badylków obwiązać sznureczkiem i przymocować do sufitu klatki.

Noraa2

Kolb nie daję żadnych, opinie większości zadecydowały, jak większość pisze że niezdrowe to nie daję. Pokupowałam zdrowe przysmaki i tyle. Wg zasady jak może zaszkodzić to po co ryzykować.
Beata, a ze mną Kropek i Duduś

Metallowa

JA kolb też nie daje- rozrywkę można zapewnić inaczej : D zresztą dziewczyny wszystko już powiedziały : ) 

Paja


SZYNSZYLKA BEZA

Hmmm... @Dosiek nie głupi pomysł z tymi patyczkami!
Ok kolby... nie kupuje. Pomidorka dzisiaj ususzylam.  :s_oczko1:
"Co jest lepsze, urodzić się dobrym czy ogromnym wysiłkiem przezwyciężyć swą spaczoną naturę?"
-Paarthurnax

*Najlepszy przyjaciel ma zawsze cztery łapki*
Kocham was szynszyle!
-------------------------------------------------------
Ze mną Beza i Malaga

Dosiek

Tylko pamiętaj, aby patyczki były wysuszone. Polecam kupić w zoologu, bo stamtąd są odpowiednio przygotowane. Można  też samemu zerwać i wysuszyć, ale ja nigdy tak nie robiłam, więc nie wiem co i jak. :)

SZYNSZYLKA BEZA

Spokojna głowa!  Wiem że maluszkom są potrzebne.  [taak] Patyczki kupuje w zoologu. Ale jak jestem na dzialce zbieram sama (brzózke najczesciej).
Susze na balkonie w słoneczku lub na chwile do piekarnika. I gotowe! Warto spróbowac ale trzeba uwazać żeby patyczki nie zgniły albo coś.
"Co jest lepsze, urodzić się dobrym czy ogromnym wysiłkiem przezwyciężyć swą spaczoną naturę?"
-Paarthurnax

*Najlepszy przyjaciel ma zawsze cztery łapki*
Kocham was szynszyle!
-------------------------------------------------------
Ze mną Beza i Malaga

Metallowa

z artykułu dr Kliszcza

"Należy zadbać o to, aby podawane gałązki nie pochodziły z terenów poddawanych opryskom, ani nie było chemicznie konserwowane. Aby pozbyć się pleśni czy pasożytów można poddać drewno obróbce cieplnej w piekarniku. Sugerowane nastawy to 150 st C przez 20 minut."

Pańcia

Ja swoim kolby bezzbożowe kupiłam raz - zanim pojechałam po moje dwie pierwsze zołzy - jakby na to nie patrzeć, nie są tanie i lepiej zamiast nich kupić jakieś zioła, patyki i zdrowsze smakołyki - bo jednak zawsze te kolby czymś zlepić muszą. A patyki świeże najpierw szorowałam - woda po szorowaniu wyglądała jak szambo -  i wypiekałam w 200 stopniach.

Kamila Gżałka Łukaszewska

Ja mam cztery szynszylki i nigdy nie kupiłam im kolby. Tak jak piszecie, wole wydać na mieszankę ziół czy inne zdrowsze smakołyki.
Jeszcze gorsze od kolb są dropsy, rurki waflowe, biszkopciki itp. Na pierwszym (ew drugim) miejscu w składzie CUKIER, szuszonych warzyw może 2%. Dla mnie to kpina, że coś takiego jest w ogóle przeznaczone dla zwierząt. Spójrzcie kiedyś w skład jak będziecie w zoologicznym :)

Dosiek

Cytat: Kamila Gżałka Łukaszewska w 22 Lip, 2016, 16:59
Ja mam cztery szynszylki i nigdy nie kupiłam im kolby. Tak jak piszecie, wole wydać na mieszankę ziół czy inne zdrowsze smakołyki.
Jeszcze gorsze od kolb są dropsy, rurki waflowe, biszkopciki itp. Na pierwszym (ew drugim) miejscu w składzie CUKIER, szuszonych warzyw może 2%. Dla mnie to kpina, że coś takiego jest w ogóle przeznaczone dla zwierząt. Spójrzcie kiedyś w skład jak będziecie w zoologicznym :)
Tak, to jest tragedia :( tak samo karmy dla psów/kotów, które mają... ile mięsa? 5%? Ale biznes się kręci. :(
Jedno z gorszych dla gryzoni to "pizze" albo "hamburgery", bo kuszą dizajnem właścicieli.  [hmm]

Noraa2

@Dosiek Wiem że najbardziej znanym powiedzeniem jest "reklama dźwignią handlu" , ale ja akurat zapamiętałam ze studiów to "Reklama to próba oddzielenia człowieka od jego pieniędzy" cytat  John Priestley
Beata, a ze mną Kropek i Duduś

Mysza <")))/

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

SZYNSZYLKA BEZA

@Mysza <")))/
A vitapol to największy syf... niestety...
Sama go kiedyś beztrosko go podawałam! I to był największy błąd!

Wracając do smakołyków :P
Ja aktualnie podaje raz dziennie po jednej poduszce Versele  Laga Crocks
http://hipcio.sklep.pl/produkt/versele-laga-crock-complete-herbs-50g
Lub
http://hipcio.sklep.pl/produkt/versele-laga-crock-complete-apple-50g
I moim zdaniem są to jedne z najlepszych ciasteczek na rynku.
Innych nigdy nie kupuje.

Zapomnialabym! ostatnio moje szatany zasmakowaly w marchwi.  [good]
"Co jest lepsze, urodzić się dobrym czy ogromnym wysiłkiem przezwyciężyć swą spaczoną naturę?"
-Paarthurnax

*Najlepszy przyjaciel ma zawsze cztery łapki*
Kocham was szynszyle!
-------------------------------------------------------
Ze mną Beza i Malaga