Autor Wątek: jądra u samca szynszyla (Przeczytany 6659 razy)

Maja:P · « **dnia:** 05 Sie, 2011, 22:27 »

Może w złym dziale, ale chciałam szybko interweniować.
Przedtem zobaczyłam, że mój szynszylek ma jakiś dziwny zadek.Nie mam pojęcia co to jest.Czy to normalne ?
Nie wiem ile czasu on to ma.
Czy to jakieś zapalenie?
Dokładnie nie chodzi o narządy tylko tą "opuchliznę".

http://img96.imageshack.us/img96/4373/44553617.jpg
http://img148.imageshack.us/img148/9246/44893445.jpg
http://img194.imageshack.us/img194/5967/31571404.jpg

Wszystko robi tak jak zawsze- je pije i robi bobki normalnie, dzisiaj tylko nasiusiał na moją torebkę.

dream* · « **Odpowiedź #1 dnia:** 05 Sie, 2011, 22:29 »

to jądra :) każdy samczyk takie ma :)

Maja:P · « **Odpowiedź #2 dnia:** 05 Sie, 2011, 22:32 »

Chodzi mi raczej o to różowe, na dole.Obok odbytu.Tato mówi, że to zapalenie.Jestem użytkowniczkom forum gryzonie.info , ta mi powiedzieli, że to nie wygląda zbyt dobrze.
To niby coś takiego, ale mniej rozwinięte : http://x.garnek.pl/ga5835/f791d0dcccd390a8665862a3/8665862.jpg

dream* · « **Odpowiedź #3 dnia:** 05 Sie, 2011, 22:34 »

to różowe koło odbytu to właśnie jądra :) a na zdjęciu jest mój Filip - który również nie ma raka tylko typowe dla samczyków jądra.
Z całym szacunkiem, ale forum na które się powołujesz nie jest najwiarygodniejszym źródłem informacji.

Zieffka · « **Odpowiedź #4 dnia:** 05 Sie, 2011, 22:35 »

aczkolwiek ten rak powoduje przerzuty w kontaktach płciowych i samobieżne twory przychodzące na świat po 111 dniach od zarażenia się drogą płciową z osobnikiem żeńskim

Maja:P · « **Odpowiedź #5 dnia:** 05 Sie, 2011, 22:40 »

Jestem trochę, że tak powiem uzależniona od tego forum.
Dziękuję pani bardzo za odpowiedź.
Strasznie się martwiłam, nawet się popłakałam, że to może być jakiś rak.Już raz straciłam niestety szylcia w kwietniu i najgorsze, że z mojej winy :C.
Dziękuję jeszcze raz.

dream* · « **Odpowiedź #6 dnia:** 05 Sie, 2011, 22:43 »

nie ma sprawy :) jedyne co mogłoby martwić to to, że np jądra zmieniłyby kolor (na siny/czerwony/fioletowy), zrobiłyby się twarde, lub nienaturalnie powiększyły (to mogłoby świadczyć o pierścieniu na penisie - o czym warto poczytać bo Twój szylek wchodzi napewno w wiek intensywnej aktywności płciowej)
a na zdjęciach nie ma nic niepokojącego :)
nie ma sprawy :) i żadna tam Pani - aż taka stara nie jestem

Maja:P · « **Odpowiedź #7 dnia:** 05 Sie, 2011, 22:53 »

No to więc dream :D Dziękuję jeszcze raz.Jak będą jakieś problemy, to się zgłoszę :]
Na razie objawy dojrzewania u mojego szylcia, to było to, że ****** moje misie

i skacze jak pchełka.Czasem zauważyłam jego zboczone czynności związane z penisem

Wcześniej miał on takie jakby objawy padaczki.Zdarzyło się to dwa razy.Pisać nie będą, bo palce mnie rozbolą.Tu jest wszystko : http://gryzonie.info/viewtopic.php?f=74&t=38828&start=0

dream* · « **Odpowiedź #8 dnia:** 05 Sie, 2011, 22:57 »

w takim razie polecam zapoznać się z tym tematem: http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=3654.0
w przypadku aktywnych płciowo samczyków jest to sprawa bardzo ważna :)
Pozdrawiam i życzę aby mimo wszystko więcej problemów już nie było :))

Maja:P · « **Odpowiedź #9 dnia:** 05 Sie, 2011, 23:02 »

Dziękuję serdecznie :D

EDIT: Z tego co czytam, to dodam tylko, że mój szylek ma taki "pociapany" penis, ale to raczej nie to.Czy to jest dość widoczne ? Te włoski na penisie?

Basia_W · « **Odpowiedź #10 dnia:** 07 Sie, 2011, 19:40 »

Cytat: Zieffka w 05 Sie, 2011, 22:35

aczkolwiek ten rak powoduje przerzuty w kontaktach płciowych i samobieżne twory przychodzące na świat po 111 dniach od zarażenia się drogą płciową z osobnikiem żeńskim

Oj Zieffka, ulachałam się przednio :lol:.

jądra u samca szynszyla