[BRANIEWO, warmińsko-mazurskie] Szynszyle w fatalnych warunkach

Zaczęty przez Kaeria, 02 Cze, 2014, 10:39

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rosa1906

A jeśli OTOZ "tak bezprawnie wtargnął do domu" i równie "bezprawnie" zabrał jej szynszyle, to chyba mogła zadzwonic na policje juz w trakcie kontroli, a nie jakiś czas po.
Without my pets my house would be clean and my wallet would be full but my heart would be empty

matti4411

co za babsko nienormalne, zero jakiejkolwiek empatii w stosunku do ludzi,że już nie wspomnę o zwierzakach :| normalnie takie coś powinno się karać a nie ,że ona jeszcze na policje chodzi. Dobrze ,że te szylki są juz daleko od tej czarownicy...wrrr  >:(
"Zarozumiałością oraz bez­czel­nością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tyl­ko dla­tego że są nieme dla je­go tępej percepcji."

Alvin 06.2010.Monty 09.02.15
♪♫...seize the day or die regretting the time you lost... ♫♪

[-chomik-][-chomik-]

Kaeria

Cytat: Rosa1906 w 18 Cze, 2014, 14:59
No, ale to dzieci płakały, co jest normą. Kobieta dała sobie odebrać szynszyle. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że OTOZ pozwoliłby sobie na wydzieranie się i szarpanie z tą kobietą, bo zapewne są świadomi konsekwencji. Np. takich jak policja.

Właśnie o to chodzi, że nikt jej niczego nie wyrywał siłą, nikt nie krzyczał.. odbyła się normalna rozmowa... żadnych szarpanin itd..

Ale szylki są daleko i pod dobrą opieką :)

Proszę wybaczyć za spam spowodowany okiem :D

elivevaa

Dziwna sytuacja, że kobieta pojechała na policję aż do Gdańska ponad 100 km. od Braniewa. Rozumem że w Braniewie też macie policję wiec po jaki gwint jechać aż tak daleko żeby się poskarżyć na OTOZ? Widocznie gdańska policja jeszcze jej nie zna  [grr]

madziaszumiec

Była by możliwość przetransportowania choć jednego do Krakowa? Bo z wielką chęcią bym przygarnęła to maleństwo

krecik

Generalnie w telegraficznym skrócie. Mały zaprzyjażnil się już z drugim samcem, a co z tym się wiąże - najchętniej oddałabym ich razem. Samice nie bardzo się lubią - raczej tolerują nie śpią przytulne ale jak ktoś chce obie nie ma problemu. Myślę, że z Krakowem nie będzie problemu - ja sama chętnie wybiorę się na wycieczkę. Mały je absolutnie sam i to dużo ;-)

Kaeria

To jednak mały się przyzwyczaił do samca :D Taki jego tatuś zastępczy :P

Mają apetyt , jak tak dużo szamają, moje mają podobnie :D

Rosa1906

Cytat: krecik w 18 Cze, 2014, 20:14
Generalnie w telegraficznym skrócie. Mały zaprzyjażnil się już z drugim samcem, a co z tym się wiąże - najchętniej oddałabym ich razem. Samice nie bardzo się lubią - raczej tolerują nie śpią przytulne ale jak ktoś chce obie nie ma problemu. Myślę, że z Krakowem nie będzie problemu - ja sama chętnie wybiorę się na wycieczkę. Mały je absolutnie sam i to dużo ;-)

No, ale chciałaś poczekać z oddaniem malucha
Without my pets my house would be clean and my wallet would be full but my heart would be empty

anna87

Najważniejsze, że udało się zabrać tej babie kulki. Nie wszystkie no cóż chociaż część z nich będzie miała lepsze życie. Co do mojej propozycji na dom stały dla jednej panny podtrzymuję w razie czego chociaż wiem, że transport do Starachowic to raczej mało dogodny by był tylko dajcie znać, żebym zdążyła klatkę jakąś załatwić w sumie biorąc pod uwagę to, że po moim pokoju moja Cześka lata po kilka do kilkunastu godzin na dobę to chyba nie musiałaby być ogromna. Trzymam kciuki za wszystkie szyle, żeby się zdrowo chowały i wątek śledzę dalej póki co w mniejszej dawce, bo sesja egzaminacyjna tuż, tuż  ::)
fac fideli
sis fidelis
Anna & Czesław vel Czesława :D i od 12.08.2014 Miśka :)

dream*

@anna87 napisz mi proszę na mejla jakiej płci i jakie warunki mają Twoje kuleczki :)
dream@szynszyle.info w odpowiedzi prześlę Ci umowę adopcyjną żebyś mogła zapoznać się z jej treścią
transport to najmniejszy problem :)
Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

krecik

@Rosa1906 bo chciałam poczekać, ale Panowie się zakumplowali i chyba nie chcę ich rozdzielać...  Wrocław jednak w weekend nie wypali, ale z transportem nie będzie problemu tyle, że  nieco później.

I napisz też do @dream żabyśmy miały wszystko w jednym miejscu.

Z dobrych wieści, jedna z samiczek prawdopodobnie ma już domek - fantastyczny :-)

anna87

@dream*  napisałam maila przez forum mam nadzieję, że dotrze :D
fac fideli
sis fidelis
Anna & Czesław vel Czesława :D i od 12.08.2014 Miśka :)

5zy5zka

@mikar78 ja myślę, że ta cała masa ofert przygarnięcia szynszyli to był niestety słomiany zapał (chyba że faktycznie ustalanie nowych domów odbywa się na PW). Może jestem w błędzie, ale odnoszę wrażenie że zainteresowanie było ogromne gdy chodziło o aksamity... "dostanę aksamita za darmo, super", natomiast jak się okazało, że te odebrane podczas interwencji to standardy, to już nagle cisza. Przykre to, bo chodziło o pomoc zwierzakom i kolor futra nie powinien mieć tu znaczenia. Żałuję, że nie jestem w lepszej sytuacji finansowej, bo mogłabym wtedy wziąć wszystkie samice - klatka moich dziewczyn jest na tyle duża że pomieściłaby jeszcze 2-3 zwierzaki i obeszło by się bez łaski i patrzenia po kolorze futra.
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.

(*) Dukat - ze mną 09.08.2012r. - 02.02.2013r.

[-chomik-] [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-]

dream*

Mam nadzieję, że samiczka pojedzie do @anna87 a samczyk do @Misiaaa
nad małym samczykiem kret się zastanawia osobiście, chyba, że uda się go wyadoptować razem z samczykiem do którego się już przywiązał.

powoli cośtam się klaruje, no ale fakt, dla krecika napewno nie jest to najbardziej komfortowa sytuacja.
Myślę też, że szukanie DS poszłoby szybciej gdyby były zdjęcia.
co do bazarku to napewno trzeba będzie wspomóc kreta w wyżywieniu tylu ryjków, ale to myślę, że spokojnie sama ogarnę :)

Póki co czekam aż krecik pogada z Misią o adopcji chłopaków :)
Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Misiaaa

Sutuacja wygląda tak : nie znam sie za dobrze jeszcze na szynszylach :P Więc Czytam czytam i jeszcze raz czytam :D i wyczytałam ze 3 samce w jednej klatce to ryzyko chyba że to mit to Zgadzam sie na dwóch kolegów ;)
Czesiek- Uparty i upierdliwy Szogun



Mikuś-  uciekinier i cwaniak- Kochany przyjaciej i Cudna kulka <3  [ *]

Misiaaa

To się cieszę ponieważ Klatka jest wielka :p ma z 130 cm wysokość jak nie więcej xD więc się bez problemu zmieszczą Miłości też im nie braknie :P jedynie co musze kupić to większe poidło bo Moj kochany piesek sie nim zaopiekował gdy mnie w domu nie było :P i czesiek ma zastępcze ;)
Czesiek- Uparty i upierdliwy Szogun



Mikuś-  uciekinier i cwaniak- Kochany przyjaciej i Cudna kulka <3  [ *]

Misiaaa

Nie wiem co ludzie mają z tym kolorem szylek :D każda jest taka sama :D ma ogon uszy futerko itp :P aaa kontak najszybszy ze mną to przez fb https://www.facebook.com/dominika.wongrowska ;)
Czesiek- Uparty i upierdliwy Szogun



Mikuś-  uciekinier i cwaniak- Kochany przyjaciej i Cudna kulka <3  [ *]

5zy5zka

Cytat: Misiaaa w 21 Cze, 2014, 22:19
Nie wiem co ludzie mają z tym kolorem szylek

@Misiaaa różnie to bywa. Mi najbardziej podobają się standardy, ale po śmierci Dukata, mojego pierwszego szynszyla, po prostu nie mogłam na nie patrzeć bo ciągle przypominało mi to jak umierał mi na rękach. Wiedziałam, że ktoś musi zapełnić pustkę po nim i padło na dziewczyny - czarne i białe ;)

Natomiast jeśli chodzi o interwencje, pomoc zwierzakom, to kolor nie powinien mieć znaczenia.

A klatkę masz super i na pewno futrzakom się spodoba. Moje baby mają klatkę 1.5m wysokości, także nawet jak się pokłócą to każda ma swój kąt i jest spokój :D
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.

(*) Dukat - ze mną 09.08.2012r. - 02.02.2013r.

[-chomik-] [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-]

dream*

Cytat: Misiaaa w 21 Cze, 2014, 22:07
To się cieszę ponieważ Klatka jest wielka :p ma z 130 cm wysokość jak nie więcej xD więc się bez problemu zmieszczą Miłości też im nie braknie :P

czyli bierzesz obu?  [viva]
Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Misiaaa

Zostanę zlinczowana przez chłopaka :p ale skoro już się przyzwyczaili to serce by mi pękło rozdzielajac  ich
Czesiek- Uparty i upierdliwy Szogun



Mikuś-  uciekinier i cwaniak- Kochany przyjaciej i Cudna kulka <3  [ *]

elkasia2

@Misiaaa [super] ja tam myślę, że chłopak Cię nie zlinczuje, a sam się w chłopakach zakocha... Mój mąż psioczył jak mu wspominałam o trzeciej szynszyli i co... teraz ta szynszyla jest najukochańszym syneczkiem tatusia ;)
Miguś - urodzony 02.06.2013, z nami od 12.10.2013 :)
Efik - urodzony 07.10.2013, z nami od 23.12.2013 :)
Elmo - urodzony 25.01.2014, z nami od 18.04.2014 :)

Misiaaa

Mam taką nadzieje  [bacik] no on był wkurzony jak wziełam pierwszego szynszyla :P a poźniej chodził i tylko mikuś i mikuś a z czesiem to sie nie lubią xD nie wiem ale czesiek nie daje sie ta oswoić jak miki usłyszy tylko ruch i spierdziela... a jak miki odszedł jest jeszcze gorzej... :( na szczęście je i pije może nowi koledzy go pocieszą :D
Czesiek- Uparty i upierdliwy Szogun



Mikuś-  uciekinier i cwaniak- Kochany przyjaciej i Cudna kulka <3  [ *]

Kaeria

Coś się powoli deklaruje .. :D

Tylko szkoda, że czytając pare stron wstecz deklarowały się osoby na zabranie szylek do siebie.. i fakt czytając inny temat prawie każdy chciałby aksamita.. no cóż, niech te nie aksamity znajdą kochający dom :)

A samiczka nie jest w ciąży? Bo się nie dowiedziałam :D

elivevaa

Ciągle piłuje dziurę w brzuchu na jeszcze jedną klatkę w  domu bo nie chcę robić nic tak żeby rodzina nie wiedziała. Z czasem może się udać ech...

anna87

Taki jest plan, że panna dojedzie do mnie jak skończę sesję, żebym miała więcej czasu na oswajanie i zapoznawanie panienek ze sobą. Od początku deklarowałam, że wezmę kulkę jedną i pisałam od razu, że kolor jest dla mnie nieistotny tak samo jak wiek jedyne o czym mówiłam to, że musi to być samica bo jedną mam, a nie ufam wetom u mnie, że byliby w stanie wysterylizować samca/samicę bez uszczerbku na zdrowiu kulki albo jej/jego życia. Jeśli o mnie chodzi wszystko po kolei muszę kupić drugą, większą klatkę, zrobić "zapas" karmy dla kolejnej kulki itp., itd. Zanim wszystko to "pozałatwiam" zejdzie jakieś 2 tygodnie, nie ukrywam, że teraz nie mam kompletnie czasu na nic poza pracą i nauką i czekam na przelew ze stypendium naukowym chociaż raz uczelnia się na coś przydała i mogę kupić klatkę jaką tylko sobie umyślę. Dostałam już dokumenty adopcyjne, zapoznałam się z nimi @dream* dostała ode mnie kilka minut temu maila i tak jestem w kontakcie w sprawie adopcji samicy co do sprawdzenia czy w ciąży czy nie zostawiam specjalistkom ten temat czekać na nią będę czy te 2 tygodnie które zejdą mi na organizacji wszystkiego czy będę musiała dłużej to już nie jest najistotniejsze ważne, że jest już w dobrych rękach. Mam nadzieję, że zaspokoiłam ciekawość... 8)
fac fideli
sis fidelis
Anna & Czesław vel Czesława :D i od 12.08.2014 Miśka :)