hypothetical
27 Kwi, 2024, 20:33

Autor Wątek: Patyki lipowe  (Przeczytany 6899 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
Patyki lipowe
« dnia: 28 Lis, 2007, 22:30 »
Hmm jestem strasznie skołowana bo kupiłam patyczki lipowe z HF dla gryzoni a na liście polecanych i odradzanych drzew lipa występuje jako trująca. Czy mógłby ktoś mi wytłumaczyć tą kwestię? Czy lipa jest trująca tylko dla szynszyli a dla innych gryzoni już nie?

Offline karmelka

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 392
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tosiaczek i Zuzalka :)
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #1 dnia: 28 Lis, 2007, 22:44 »
ja wiem tyle-że nie powinno się dawać gałązek z drzew iglastych, akacji,bzu,buka,cisa,jałowca,klonu,kasztanowca,olchy,sosny,śliwki,wisni,jesionu.zalecane na bank są: jabłoń,grusza,leszczyna,dąb,wierzba,brzoza,grab,jarzębina. co do lipy to się zastanawiam,w sumie gdyby była faktycznie trująca to chyba by jej nie sprzedawano,ale nie wiem-na człowieka lipa działa napotnie(a wiele roślin ma podobnie działanie na człowieka jak na szynszyle) więc może jednak nie powinno się podawać szylkom

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #2 dnia: 28 Lis, 2007, 23:01 »
Nie wiem czy tu mogę o tym pisac bo to dział tylko HF ale z HP lipa jest również dostępna w zestawie gałązek drzew liściastych i na forum szynszylowym expert z HP je poleca jako przygotowane szczególnie pod kątem szynszyli. Jesli trzeba to prosze przenieść wątek.

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #3 dnia: 28 Lis, 2007, 23:09 »
na ich stronie niby jest też w dziale z szynszylami

wniosek z tego taki: jak dasz to napewno nie zdechnie ;) mogą być jak patyki akacji, że podawane nie doprowadzają do żadnych widocznych objawów ale to systematyczne podtruwanie zwierzaka. ;)
zresztą, nie wiem ;P
możesz na tym innym forum zapytać żywieniowego experta{od marketingu rzecz jasna} jak to z tymi patykami jest ;)

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline jelonekiniuchaczek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 314
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Książę Niuchacz...śpij, skarbie*
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #4 dnia: 29 Lis, 2007, 00:19 »
Karmelka, wiśnia jest dla szyli niejadalna? Ja Niusiowi dalam i nic mu nie bylo...

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. (Augustyn z Hippony)
Mania wsr hrw - niech rośnie, niech się rozwija...

Offline karmelka

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 392
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Tosiaczek i Zuzalka :)
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #5 dnia: 29 Lis, 2007, 00:25 »
na bank jelonku. wiesz,to że drzewo jest trujące nie działa tak jak np. zjedzenie muchomora- że od razu śmierć. popatrz czytałam na jednym forum na temat szyszki, że szynszyla podgryza nic się nie dzieje i czy pozwalać,skoro wiadomo że drzewa iglaste są trujące. tak samo jest wg mnie z wiśnią,czy być może lipą- jak napisała dream* zwierzątko nie umrze ale jednak zdrowe to dla niego też nie jest.

jeśli jesz pokarmy zawierające dużo konserwantów to też nie chorujesz,ale to nie zmienia faktu że jednak są niezdrowe. ja bym nie dawała tej wiśni,skoro jest wybór po co wybierać te najgorsze gatunki :)

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #6 dnia: 29 Lis, 2007, 00:25 »
Gdybyś prześledziła dział Żywienie, to byś wiedziała, których drzew nie wolno podawać szylkom.
Wiśni mówimy zdecydowane: nie!


Dziś nawet zrobiłyśmy spis treści tego działu. Widać na próżno... :(

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #7 dnia: 29 Lis, 2007, 08:16 »
A czy mogłabym się dowiedzieć co jest źródłem spisu drzew trujących i nietrujących. Jesli już miałabym pytać experta to chciałabym się na czymś oprzeć :)

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #8 dnia: 29 Lis, 2007, 09:28 »
A czy mogłabym się dowiedzieć co jest źródłem spisu drzew trujących i nietrujących. Jesli już miałabym pytać experta to chciałabym się na czymś oprzeć :)


¬ródłem jest spis roślin toksycznych i nietoksycznych, który pochodzi z angielskiej strony.
Gdzieś w poradnikach i tematach o drzewach jest podany link.
Ale podaje też nowe linki:

Tu atlas roślin jakby czegoś nie było w poslkich nazwach lub łacińskich to sobie sami znajdziecie za pomocą tego atlasu.
Dream, dzięki za linkę :)

Dlaczego wiśnia nie? Bo zawiera cyjano...'coś tam', trudna nazwa i to powoduje martwicę wątroby. Objawy nie wystepują zauważalne gołym okiem natychmiast, ale organizm się niszczy.

Poza tym źródłem jest wiedza osób, które mają więcej współnego z medycyną i weterynarią odemnie (choć chwilowo są nieobecne na forum, można je spotkać na liście dyskusyjnej, buziaki dla Grażki :) cała ta wiedza jest już zapisana na forum, trzeba tylko poszukać i poczytać. :wink:

« Ostatnia zmiana: 29 Lis, 2007, 10:03 wysłana przez Mysza »

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline aska69

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1136
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Lady i Maniek :-D
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #9 dnia: 29 Lis, 2007, 09:37 »

Dlaczego wiśnia nie? Bo zawiera cyjano...'coś tam', trudna nazwa i to powoduje martwicę wątroby. Objawy nie wystepują zauważalne gołym okiem natychmiast, ale organizm się niszczy.


cyjanowodór ;-) czyli kwas pruski którym zabijano ludzi w komorach gazowych. dlatego gałązki i liście wiśni NIE dla zwierząt a i dzieci jak ktoś ma to powinien pilnować żeby pestek nie jadły (dotyczy to także czereśni, zdaje się że brzoskwiń, moreli, nektarynek i tym podobnych)

Mężczyźni rządzą światem ...
 a kobiety mężczyznami :wink:

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #10 dnia: 29 Lis, 2007, 09:46 »
cyjanowodór ;-) czyli kwas pruski którym zabijano ludzi w komorach gazowych. dlatego gałązki i liście wiśni NIE dla zwierząt a i dzieci jak ktoś ma to powinien pilnować żeby pestek nie jadły (dotyczy to także czereśni, zdaje się że brzoskwiń, moreli, nektarynek i tym podobnych)

aaa, własnie, dziękuję za uzupełnienie :) dotyczy wszelkich roślin z pestkami twardymi czyli w łupkach, a także, uwaga: pestek jabłoni!

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #11 dnia: 29 Lis, 2007, 10:10 »
Buu dziewczyny, a gdzie lipa?  :hmm:
A poważnie- prześledziłam listy i nie znalazłam lipy. Odgrzebałam także fragment, w którym ktoś podał wątek o drzewach trujących i polecanych z szynszyla.org. Lipa widnieje na nim jako polecana:
http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=6721.msg31759#msg31759
Niedawno wyrzuciłam zapas gałązek orzecha włoskiego ze względu na sprzeczne dane czy podawać, czy nie. W sumie z lipa mogę zrobić to samo. Chociaż wolałabym, żeby się ten wątek sie wyjaśnił  :)

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #12 dnia: 29 Lis, 2007, 10:36 »
Lipa nie figuruje nigdzie jako roślina trująca :) Działa moczopędnie więc ostrożnie z podawaniem lub dużo wody do picia.
Jeśli masz dostęp do jakichś roślin ze spisu polecanych, to wybierz także coś z tamtych, żeby nie było monotonnie.
No i pamiętaj o umyciu gałązek szczoteczką do rąk w ciepłej wodzie :)

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #13 dnia: 29 Lis, 2007, 11:09 »
Szczerze powiedziawszy tych kupnych gałązek i kawalątków kory nie myję. Zbierane tak. Serwuję im jabłoń, gruszę, leszczynę, korę brzozy, korę wierzby, półki i meble ;P . Naprzemiennie. Napisałam też maila do eksperta z HP i za jego zgodą wklejam fragment :
"Polecane gałązki drzew liściastych:
wierzba, brzoza, lipa, leszczyna

Nie polecane: dąb, klon, akacja

Polecane gałązki drzew owocowych:
jabłoń, grusza, aronia

Nie polecane gałązki drzew owocowych:
wiśnia, czereśnia, śliwa, brzoskwinia, morela"


Sumując, jeśli lipa będzie dla nich przysmakiem to zakupię następną paczkę chociaż cieżko jest przebić jabłoń...

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #14 dnia: 29 Lis, 2007, 11:18 »
Dzięki coolmamcia za odpowiedź. Przynajmniej rozwiałaś wątpliwości co do dębu, bo z tym też były rózne teorie i ja sama miałam kiedys przez tydzień dębowy patyk, ale wywaliłam go z miejsca jak tylko pojawiły się wątpliwości. Czyli dąb przenosimy do niepolecanych :)

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline tygrysek

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szymuś i Bianka
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #15 dnia: 07 Maj, 2008, 02:14 »
spec od marketingu nie wydaje się wiarygodny; botanik, farmakolog! ewent. farmaceuta to tak; silniej moczopędnie od lipy to działa chyba pietruszka? procjanidy występują nie w łupinie, ale w nasieniu! czyli można łykać, nie można gryźć!(a niby jak ptaki rozsiewają i nie umierają? są odporne na truciznę?); a kwas pruski w czyjejś wypowiedzi wziął się zapewne ze stwierdzenia " objawy jak przy zatruciu kwasem pruskim", co osob. spotkałam przy opisie czeremchy; a wiśni nie znalazłam w żadnym wykazie gatunków trujących, szkodliwych bądź leczniczych; no to co? paru profesorów nie wie o czym pisze?

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #16 dnia: 07 Maj, 2008, 10:17 »
tygrysek, to nie tak ;)
gałęzie wiśni też zawierają toksyczne substancje, tylko w mniejszym natężeniu - jest ono tak małe, że wiele osób trzyma z powodzeniem swoje szynszyle na wiśni a później dowiaduje się, że jednak jest szkodliwa.
to taka analogia jak z papierosami - trujące, lecz nie zabiją odrazu - za to jest to stałe podtruwanie organizmu.
wyjdzie z czasem.

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #17 dnia: 07 Maj, 2008, 10:22 »
procjanidy występują nie w łupinie, ale w nasieniu! czyli można łykać, nie można gryźć!

(a niby jak ptaki rozsiewają i nie umierają? są odporne na truciznę?);

a kwas pruski w czyjejś wypowiedzi wziął się zapewne ze stwierdzenia " objawy jak przy zatruciu kwasem pruskim", co osob. spotkałam przy opisie czeremchy;

a wiśni nie znalazłam w żadnym wykazie gatunków trujących, szkodliwych bądź leczniczych; no to co? paru profesorów nie wie o czym pisze?

Już wyjaśniam:

1. wytłumacz to gryzoniowi, że nie może gryźć pestek tylko łykać, my popatrzymy na skutki..

2. kwasy trawienne ptaków nie są na tyle mocne żeby rozłożyć łupinę i uwolnić trujące związki nasienia do układu pokarmowego, dlatego łupina jest tylko częsciowo nadtrawiana (w okolicy ciemienia) co po wydaleniu ułatwia kiełkowanie rośliny, ponadto niektóre gat. drzew rozsiewają sie tylko w ten własnie sposób (zwykła pestka wrzucona do ziemi nie zakiełkuje!).

3. kwas pruski w procesie trawienia przekształca się (uwalnia) cyjanowodór (czytaj ze zrozumieniem), który powstaje w procesie trawienia procjanidów własnie.. wniosek: trucizna jest trująca dopiero w układzie pokarmowym, dlatego info może nie być podawane ogólnie, ponieważ ludzie baliby sie jeść czereśnie-wiśnie (a mama mówiła nie połykaj pestek..).

4.nikt tu nie profesoruje tylko wciągamy wspólnie wnioski z lat teorii i lat praktyki. Po co ryzykować zdrowie zwierzaka.. Prosimy powstrzymać się od zgryźliwych tekstów.
« Ostatnia zmiana: 07 Maj, 2008, 10:25 wysłana przez Mysza <")))/ »

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #18 dnia: 07 Maj, 2008, 10:25 »
procjanidy występują nie w łupinie, ale w nasieniu! czyli można łykać, nie można gryźć!

(a niby jak ptaki rozsiewają i nie umierają? są odporne na truciznę?);

a kwas pruski w czyjejś wypowiedzi wziął się zapewne ze stwierdzenia " objawy jak przy zatruciu kwasem pruskim", co osob. spotkałam przy opisie czeremchy;

a wiśni nie znalazłam w żadnym wykazie gatunków trujących, szkodliwych bądź leczniczych; no to co? paru profesorów nie wie o czym pisze?

Już wyjaśniam:

1. wytłumacz to gryzoniowi, że nie może gryźć pestek tylko łykać, my popatrzymy na skutki..

2. kwasy trawienne ptaków nie są na tyle mocne żeby rozłożyć łupinę i uwolnić trujące związki nasienia do układu pokarmowego, dlatego łupina jest tylko częsciowo nadtrawiana (w okolicy ciemienia) co po wydaleniu ułatwia kiełkowanie rośliny, ponadto niektóre gat. drzew rozsiewają sie tylko w ten własnie sposób (zwykła pestka wrzucona do ziemi nie zakiełkuje!).

3. kwas pruski w procesie trawienia przekształca się (uwalnia) cyjanowodór (czytaj ze zrozumieniem), który powstaje w procesie trawienia procjanidów własnie.. wniosek: trucizna jest trująca dopiero w układzie pokarmowym, dlatego info może nie być podawane ogólnie, ponieważ ludzie baliby sie jeść czereśnie-wiśnie (a mama mówiła nie połykaj pestek..). Pomimo iż ich nie trawimy, ale boleści możemy dostać.

4.nikt tu nie profesoruje tylko wciągamy wspólnie wnioski z lat teorii i lat praktyki. Po co ryzykować zdrowie zwierzaka.. Prosimy powstrzymać się od zgryźliwych tekstów.
« Ostatnia zmiana: 07 Maj, 2008, 10:48 wysłana przez Mysza <")))/ »

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #19 dnia: 07 Maj, 2008, 10:30 »
[ot]
no to co? paru profesorów nie wie o czym pisze?

Tygryskowi zapewne chodziło o autorów książek, na których opiera te wnioski, a nie o nas (tzn mam taką nadzieję :P) [/ot]

Offline tygrysek

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 42
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szymuś i Bianka
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #20 dnia: 08 Maj, 2008, 13:23 »
no pewnie, że o autorów cytowanych dzieł; z kiełkowaniem i trawieniem przez ptaki to ociupinkę inaczej, ale nie ptaki i drzewa hodujemy, wiec skończmy temat ? dobrze ? z metabolizmu procjanidów nie podejmę sie odpowiadać ad hoc, bez solidnego poczytania, ale pozwolę sobie jeszcze raz wetknąć kij w mrowisko; a co w takim razie robi w menu naszych maluchów migdał i tarnina, dąb -kora, krwawnik i mlecz (nie mniszek vel dmuchawiec) oraz pietruszka ? chodzi mi o te minimalne stężenia, które widocznie nie szkodzą, ale kumulacja ich efektów jt zła ? że lepiej na zimne dmuchać ...? a jak dołożyć jeszcze niską wagę szylek...; nie jestem złośliwa, tylko irytuje mnie powtarzanie obiegowych opinii; doskonale rozumiem, że jak ktoś ma kłopoty z klasyfikacją gatunków (ja też je mam), a chce samodzielnie zbierać to bezpieczniej jt uogólnić np. nie pestkowcom; tylko po co straszyć otruciem/zatruciem np. wiśnią lub lipą (autentyk! znalazłam na forum posta z listą na tak i na nie, no i lipa była trująca) skoro ZWYCZAJOWO uznajemy i podajemy bez zastrzeżeń w/w gatunki?  dokładnie tytułów wątków, które mnie zaskoczyły i zmusiły do poszukiwań nie podam, bo przeczytałam wszystko na temat żywienia jednym ciurkiem i mi się pomieszało, ale tego co wyczytałam w książkach jestem pewna, bo musiałam się naszukać, żeby mieć pewność, że nie piszę głupot (patrz post w wątku "jakie patyki?"); jeśli ktoś chce to zrobię spis rzeczy be w w/w , nie jt miły, oj nie; p.s. sama podaję rośl. w/w ! absolutnie proszę nie brać tego posta jako ostrzeżenia przed tymi gatunkami !!! najwyżej podawać je sporadycznie np. raz na tydzień jeżeli z mojej winy ktoś stracił zaufanie, za co serdecznie przepraszam;

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Patyki lipowe
« Odpowiedź #21 dnia: 08 Maj, 2008, 17:43 »
jakos trzymam się gatunków podanych Nam przez Grażkę i Anie Ryś. One mają największa wiedzę popartą latami praktyki, na Grażkę zawsze mogłam liczyć w róznych nagłych przypadkach także ufam jej radom  i wiedzy :)

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

 

patyki w rolce

Zaczęty przez lili_domiDział Zabawy i zabawki szylek

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 1191
Ostatnia wiadomość 03 Maj, 2007, 19:46
wysłana przez lili_domi
Patyki dla gryzoni

Zaczęty przez dream*Dział recenzje: pokarmy i przysmaki

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 1871
Ostatnia wiadomość 24 Sty, 2008, 07:44
wysłana przez dream*
SimplePortal