Witam

[hodowla velvet]

Witam serdecznie.
Część użytkowników pewnie mnie kojarzy, dla pozostałych przedstawiam się ;) Generalnie w "branży" szynszylek znana jestem jako Velvet. Pod tą nazwą od ponad 4 lat prowadzę przydomową hodowlę tych uroczych zwierzaków. Hodowlę - nie fermę.
Nasza hodowla obejmuje po kilka (2-5) zwierzaków z odmian barwnych: standard, czarny aksamit, beż, ebony, White Wilsona, mozaiki. Opierając się na zasadach genetyki szynszyli łączymy je w rodziny i dzięki temu witamy na świecie maluchy w przeróżnych kolorach: standard, czarny aksamitny, brązowy aksamitny, beż homo i heterozygotyczny, White Wilsona, Pink White, ebony light, medium, dark i extra dark, ebony white i przeróżne mozaiki ;) mamy również jedną samiczkę odmiany Czarna Perła. Uprzedzając pytania i ewentualne zarzuty:
- nasze zwierzaki nie mieszkają na siatce, każda klatka ma podłogę i zwierzątka korzystają z trocin,
- nie "idziemy na ilość", zawsze pilnujemy odpowiedniego wieku i wagi szynszylek, które decydujemy się rozmnażać, samiczka ma maksymalnie 2 mioty w roku, pilnujemy przerw między wykotami, nie rozmnażamy samiczek, które ukończyły piąty rok życia,
- nasze zwierzaki mają zapewnione wybiegi - nie będę ściemniać że każdy biega codziennie, bo to niewykonalne, ale przynajmniej raz w tygodniu, dodatkowo mają karuzelki,
- maluchy mieszkają z mamą co najmniej 2 miesiące, jeśli jest taka potrzeba to dłużej - obserwujemy ich samodzielność, nigdy nie sprzedajemy maluszków poniżej trzeciego miesiąca życia,
- wszystkie zwierzaki są pod stałą kontrolą weterynaryjną, nie dopuszczamy do rozmnażania szynszyli mających wykryte wady genetyczne lub jeśli zachodzi podejrzenie takowych.
Tyle o hodowli. Jeśli chodzi o mnie, to oprócz szynszyli cechuje mnie miłość do kotów - posiadam puszystego białego lelucha - kotkę "podróbę" perską zabraną z kiepskich warunków i odkarmioną pipetą - w tej chwili ma 4,5 miesiąca; oraz miłość do psów - tu elementem charakterystycznym są mieszkające z nami dwa ogromne mastify tybetańskie ;)

Jeśli ktoś ma jakieś pytania - zapraszam, proszę tylko nie insynuować teorii spiskowych, bo o szynszyle dbam najlepiej jak potrafię, wiedzę zgromadziłam przez ten czas sporą i uważam, że mają one u mnie dobre życie ;)
Pozdrawiam wszystkich

[junoo]

Witam :)
Super, że rozmnażasz z pełną świadomością i odpowiedzialnością.

[SZYSZUNIE :D]

Witaj  [zakrecony2]       
 Bardzo się cieszę, że szynszylki czują się u Was jak w domu :) mają dobre warunki i nie są rozmnażane na ilość 

[hodowla velvet]

Już od jakiegoś czasu mam polubioną Twoją stronkę na FB i podziwiam Twoje kuleczki, zarówno dorosłe jak i maluchy : )

Bardzo mi miło, dzięki ;)

Skąd jesteś ? : )

Perzyce - powiat krotoszyński (południowa wielkopolska)

Jak piszesz "przydomowa hodowla", to co dokładnie masz na myśli, jakieś pomieszczenie gospodarcze czy coś w tym stylu??

Zaadaptowaliśmy na szynszylandię pomieszczenie w budynku gospodarczym tuż obok domu, które wcześniej służyło jako łazienka. Jest więc odpowiednio ocieplone, wentylowane, jest tam grzejnik i okno od północy więc nie ma problemu żeby zimą było za zimno czy latem za gorąco. W domu też mam jedną parkę, moje pierwsze szynszyle, które niedawno skończyły 5 lat i chłopak został wykastrowany.

Dziękuję za miłe słowa, mam nadzieję że się tu wszyscy dobrze dogadamy :)

[junoo]

A tak z ciekawości :D
Ile obecnie masz szylek pod swoja opieką?

[SZYSZUNIE :D]

Macie super stronę internetową  Na stronie jest napisane o każdej z wielu szynszylek na sprzedaż, dołączacie też kilka zdjęć każdej z szynszyli  oraz informacji na jej temat  i to mi się podoba, bo niektórym hodowcą zależy tylko, aby wcisnąć szyszke właścicielom nie udzielając  nawet informacji o jej rodzicach.

[hodowla velvet]

Ile obecnie masz szylek pod swoja opieką?

Na dzień dzisiejszy: 28 dorosłych (samce i samiczki), 18 młodzieży (czyli te odsadzone od mamusiek) oraz 11 maluszków mieszkających z mamusiami :)

SZYSZUNIE :D, dziękuję za opinię :) ja kupując szynszyle zawsze wymagałam podania tych informacji więc nie wyobrażam sobie, żeby nie przekazać ich osobie, która chce kupić zwierzątko ode mnie ;)

[SZYSZUNIE :D]

To dobrze, bo osoby zaczynające swoją przygodę z szynszylkami mogą nie zdawać sobie sprawy z tego, że takie informacje są bardzo ważne i nie zapytają hodowcy.

[junoo]

Wow! Pokaźne stadko :) Musisz mieć wesoło.
A ile do głaskania 

[marcsl]

Bardzo się cieszę że jesteś na tym forum Velvet.Witam ciebie ja i mój Songo  :D

[SZYSZUNIE :D]

Metallowa podasz mi link do twojej stronki? Proszę :D

[hodowla velvet]

Metallowa, no to mamy podobną kreatywność przy wymyślaniu słówek szynszylopodobnych, bo na forum .org właśnie kiedyś napisałam "szynszylandia" i tak się przyjęło, jedna z forumowiczek nawet sobie taki napis na wolierce wypalała z tego co pamiętam ;)

marcsl, witam Was serdecznie z całym stadkiem :)

[hodowla velvet]

Proszę bardzo, Perełka na życzenie :)



mikar, mam nadzieję, że jest tak duże jak piszesz, chociaż uczymy się całe życie ;) witam również :)

[Ciupelek]

dopiero ogarnełam, że ty przecież pod woodstockiem mieszkasz.

[hodowla velvet]

maciupka, potrzebujesz kawy :D KROTOSZYŃSKI, nie Kostrzyński :D

[KarolinaGliwice]

Boże zakochałam się  :love:
Czy jest to cudo na sprzedaż?

[hodowla velvet]

nie jest na sprzedaż, jest moim ołtarzykiem do którego codziennie wzdycham :D

Metallowa, sprowadzona z Danii niecały rok temu, tam znają tą odmianę już od wielu lat, podobnie w Czechach ;)

[hodowla velvet]

To może 3-4 lata temu czytałam, że powstała jeszcze wcześniej haha : D

To jest trochę zakręcona sytuacja, bo faktycznie w Polsce w 2009 roku "została stworzona" ta odmiana i rzekomo był to pierwszy osobnik na świecie takiego koloru, a potem się dowiedziałam, ze czeskie i duńskie hodowle mają taki kolor już od co najmniej 10 lat ;) ale nie znam wszystkich szczegółów więc nie chcę tu hodowcy-wynalazcy z Polski obgadywać

[krecik]

Wykażę się teraz olbrzymią ignorancją, bo zasadniczo nie rozróżniam tych wszystkich odmian – poza tym że mam dwa standardy to reszta kolorowego stada jest.. hmmm jasna Tyle :-)

A ten ze zdjęcia nie wiem czym się różni od tym powiedzmy zwyczajnych, czarnych z białym brzuchem ? oo doczytałam ciut, ale nadal nie wiem np. czym się różni czarny aksamit od ebony dark....

Mnie to się marzy taki calutki czarny… ale taki bardzo czarny… Może kiedyś ;-)


Hodowla Velwet może możesz poglądowo zrobić rozpiskę – najlepiej ze zięciami ;-)  jak się nazywają odmiany ? I jak się dziedziczy dany kolorek – z czystej ciekawości chciałabym poczytać na ten temat. Chyba, że gdzieś już są takie publikacje, a ja właśnie koncertowo popisuję się swoja ignorancją względem „rasowych” zwierząt ;-)

[hodowla velvet]

http://szynszylevelvet.weebly.com/odmiany-barwne.html uprzejmie proszę, ale są tu tylko kolory, które mam w hodowli ;)

Co do Perły: różni się od aksamita tym, że nie ma popielatych boków tylko wyraźną granicę między czarnym i białym, przez co jest taka wyjątkowa ;)

Extra Dark Ebonki sa przeepiękne, mamy je w hodowli od trzech lat i każdy maluch jest zachwycający :)

[krecik]

Hmm no nie do końca o to mi chodziło - zdjęcia są bardzo podobne, chodziło mi raczej o informacje czym się dane odmiany rożną.  Lub po jakich rodzicach/dziadkach  dany kolor może wystąpić (prawa Mendla są mi znane, byłam mistrzem w rozpisywaniu krzyżówek  kilka pokoleń wstecz;-)) Np. to, że aksamit ma popielate boki, a perla nie.

 Wnioskować mogę, po Twojej odpowiedzi że pragnę extra dark ebony hehe. To może powiesz mi jeszcze jakiego umaszczenia są moje „jasne” szyle ;-)?? Zdjęcia ostatnio dodałam w galerii ;-)

[dream*]

Beż hetero i Silver mosaic? :p

[hodowla velvet]

no i masz, wyprzedziła mnie :D dokładnie to samo chciałam napisać, tylko się zgubiłam w galerii :D

mogę się pobawić w rozpiskę odnośnie odmian i wrzucę w jakiś odpowiedni dział jak będę miała ;) i jak znajdę odpowiedni dział :D

[krecik]

Dopiero teraz mi to mowisz ? To poprosze jeszcze o dokładne uzasadnienie, dlaczego Diego to beż hetero, a nie homo, i po czym wnioskujesz, ze Kaleka jest mosaic, a nie po prostu silver ?

Serio, pytam z czytej ciekawości, bo o złośliwość mnie chyba nie podejżewasz ;-) hahaha

Velvet - super ! naprawde chętnie bym się doedukowała - dział się stworzy temat napisze i będzie grało ;-)

[dream*]

Mosaic bo ma łaty a nie jest jednolicie srebrzysty a hetero bo jest za ciemny i za szary na homo

[krecik]

Diego za ciemny ? hmmm no proszę, jaśniejszy to byłby biały - a zresztą nie znam się nie wiem zarobiona jestem

[dream*]

Na homo za ciemny, homo mają jaśniejsze futra i w innym odcieniu i mega czerwone oczy

[dream*]

No i homo jak nazwa wskazuje, mają obu rodziców bezowych

[hodowla velvet]

i potwierdzam, pełna nazwa to White Wilsona extreme mosaic ;) to dlatego, że jego łatka jest ciemna i wyraźnie odcina się od białego futerka ;)
dream, gdzie mam ewentualnie zamieścić temat odnośnie odmian barwnych?
krecik, beże homo są przede wszystkim po dwóch beżowych rodzicach więc to najlepsze uzasadnienie, a jeśli rodziców nie znamy to sugerujemy się tym, że homo są jaśniuteńkie, dosłownie kremowe, a hetero są ciemniejsze, odcień mają bardziej szarawy lub lawendowy i idzie odróżnić biały brzuszek, u homo prawie się zlewa z jaśniutkimi bokami :)

[dream*]

Może chcesz napisać artykuł o genetyce i odmianach w poradnikach?

[krecik]

Ależ dyskusja się rozwizęła ;-)
Może można część wątku przenieść do innego tematu ?
Ok, to ja juz wiem, te czerwone oczy i białe boki mnie przekonały - rodziców oczywiście nie znam, zaiste to by rozwiązało sprawe od razu :-)

Znikam na trochę, idę odebrać karmę dla darmozjadów....

[hodowla velvet]

nie ma problemu ;) trochę mam gotowca, bo robiłam na genetykę na studia prezentację odnośnie genetyki szynszyli, pani profesor była zachwycona :D "nie wiedziałam, ze o genetyce jednego małego gryzonia można gadać przez pół godziny i nie reagować na uwagi o kończącym się czasie" :D

[Karolajna_By]

Czarna perła piękna! : )

[krecik]

To ja chętnie bym taką prezentację poczytała ;-) Genetyka w ogóle jest mega ciekawa... Zatem wyczekuję na jakieś rozwinęcie tematu :D

[hodowla velvet]

ok, więc kukam kątem oka czy szef nie idzie i przelewam mój słowotok na komputer ;)

[junoo]

Piękna Perełka <3

[KarolinaGliwice]

A no skoro ma Pani jedną sztukę to nie dziwię się, że nie jest na sprzedaż ;)
Dlaczego to co nie jest osiągalne najbardziej chce się mieć

[hodowla velvet]

zamieściłam obiecany artykuł ;)
http://szynszyle.info/forum/index.php/topic,17118.0.html

[Basia_W]

Na pewno będzie przydatny, ja też w tym temacie ciemna masa.

[dream*]

jest świetny i fajnie, że są też fotki :)))

[krecik]

Dziękuję :-) Naprawdę konkret !

[KarolinaGliwice]

Artykuł świetny Bardzo dobrze się go czytało ;)

[junoo]

Fantastyczny artykuł :)
I fajnie, że ze zdjęciami :D

[Piecho]

szynszyle żyją w koloniach po 25 - 30 osobników.

[Piecho]

poza tym witam Velvet, masz jakieś zdjęcia klatek w jakich masz szylki? Masz ich bardzo dużo, czy możesz pokazać w jakich warunkach żyją? Proszę nie odbierać mojej prośby jako atak, nie jestem jednak przekonana do tego, że hodowca może zapewniać szylkom godne warunki. Mam nadzieję, że jesteś wyjątkiem :) pozdrawiam

[junoo]

do hodowców nastawienie mam pozytywne
do pseudohodowców już nie
a hodowla velvet wydaje mi się należeć do tej pierwszej grupy

[krecik]

Poza tym siegnęlam do źródeł i Velvet nie myli się, Alicja także się nie myli.

"Biologia dzikich szynszyli jest słabo znana, szynszyle są nocnymi gryzoniami i żyją w koloniach, różniących się wielkością od kilku do kilkustet osobnikow" [Mohlis, 1983r.]

Tu link: newbielink:http://www.chincare.com/HealthLifestyle/JEJ/JEJExtirpation1995.pdf [nonactive]

[dream*]

i może tą merytoryczną i obiektywną wypowiedzią krecika zakończmy ten spór ;))) [który skasowałam, żeby nie prowokował do jego kontynuowania. :) ]

[Bożena]

Przeczytałam ten  wątek kilkakrotnie i nie bardzo rozumiem dlaczego jest on pełen jadu i niechęci. Forum to nie jest po to aby coś sobie na siłę udowadniać ale po to aby wymieniać się wiedzą i doświadczeniem. Mikar78-niestety jeszcze nie raz ktoś będzie powoływał się na słowa Alicji.Trudno bowiem wymazać z pamięci osobę która ma ogromną wiedzę i doświadczenie. Nie wydaje mi się ,żeby Ania swoją wypowiedzią chciała kogoś urazić. Konfliktów na forum nie da się uniknąć ale pamiętajmy,że kilka takich niezdrowych sytuacji już było i doprowadziły one do odejścia fajnych osób. Alinko sama wiesz bo po jednej takiej aferze zlikwidowałaś konto. Proponuję więc fajkę pokoju ,wykasowanie niepotrzebnych komentarzy a wymianę uszczypliwych uwag na pw.


Alinko jesteś szybka jak halny! mój post jeżeli uważasz za konfliktowy usuń.