hypothetical
27 Kwi, 2024, 16:10

Autor Wątek: jestem nowa :)  (Przeczytany 839 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

joan8ble

  • Gość
jestem nowa :)
« dnia: 17 Lut, 2009, 09:25 »
Cześć!
Od czterech dni jestem posiadaczką dwóch cudnych szynszyli płci męskiej  :) Nie moge sie zdecydować jak je nazwac, ale mysle, ze to wyjdzie w "praniu" ;) Zauwazylam, ze jak je wypuszcze z klatki, to jedna z nich (ta bardziej żywa, bo druga jest jeszcze troche nieśmiała) lubi siadywać pod grzejnikiem i tam sobie drzemie. W moim mieszkaniu jest ciepło, myślałam nawet, ze za ciepło, jak dla szynszyli, ale fakt, ze jeden z moich podopiecznych ucieka pod grzejnik, świadczy o tym, że lubią one ciepło? Moze powinnam postawić tam klatkę? Dziękuję z góry za odpowiedź.
Pozdrawiam,
Asia

Offline Belzebuba

  • ŚLEDZĄCA UPRAWNIENIA :-)
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 725
  • Uzbierane migdały: 4
  • Płeć: Kobieta
  • Belzebuba, Shub, Morri ...Lucyferka [*]
Odp: jestem nowa :)
« Odpowiedź #1 dnia: 17 Lut, 2009, 09:32 »
Witaj na forum!
Szynszylki to bardzo "indywidualne" stworzonka, każdy ma inny charakterek i na pewno po chwili obserwacji znajdziesz dla nich imiona :)
Jeśli chodzi o ciepło - znajdziesz tu porady, jaka temperatura jest optymalna dla szynszyli. Ja staram się mieć w domu ok. 21 stopni. Grzanie ich przy kaloryferach chyba najlepszym pomysłem nie jest, mogą się przegrzać... A chyba wszystkie kulki (jeśli nie wszystkie to większość) nęcą kaloryfery, moje podczas biegania albo mają zakręcony grzejnik, albo zagradzam im do niego dojście.

Życzę miłej lektury, na pewno rozwiejesz wiele wątpliwości.
Pozdrawiam :)

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: jestem nowa :)
« Odpowiedź #2 dnia: 17 Lut, 2009, 10:03 »
Z kaloryferami nie ma żartów, jeśli przesiadują pod, to raczej nic im nie grozi, gorzej jeśli wchodzą za grzejnik lub na, a wtedy może dojść do przegrzania. One potrafią przesiadywać na naprawdę bardzo gorących kaloryferach i to je gubi, tak stracił życie szyluś Katrin.

P.S. Witam na naszym forum, tutaj dowiesz się wszystkiego  :).
« Ostatnia zmiana: 17 Lut, 2009, 10:05 wysłana przez Basia_W »

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline lanne

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 28
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • czery, franklin .::. gizmo,tośka,quennie,mycuś [*]
Odp: jestem nowa :)
« Odpowiedź #3 dnia: 17 Lut, 2009, 10:32 »
cześć ;) z imionami szyli lepiej trochę poczekać, z czasem znajdzie się coś idealnego dla ich charakteru - z pewnością podczas ich stopniowej aklimatyzacji u ciebie i wybryków coś ci się nasunie. w zasadzie niektórzy mogą sprawę uznać za błahą, ja jednak pasujące imię cenię wyżej niż metkę z nazwą, której się i tak nie będzie używać. niewykluczone także, że twoje szynszyle nauczą się reagować na imię :)
jeśli chodzi o grzejniki, to u moich podopiecznych jakoś specjalnej furory nie robią. czery, owszem, wskakuje na niego bardzo chętnie, ale traktuje go raczej jako kolejną półkę, służącą jako półpiętro w drodze na parapet :) franka interesuje bardziej płytka aluminiowa odbijająca ciepło, znajdująca się za kaloryferem, i to niestety w kontekście czysto konsumpcyjnym - ciągle muszę szkraba od niej odganiać. ale, ale - wracając do właściwego tematu i pytania, to nie wszystko co szynszyle lubią, jest dla nich zdrowe - dlatego rolę kontrolera ich życiowych przyjemności, szynszylego pana boga, decydującego o tym, co jest dla nich dobre, przejmujemy (chcąc nie chcą) my, biorąc to zwierzątko pod swoją opiekę. są jak dzieci, trzeba je pilnować - i w żadnym razie nie można pozwolić im na przesiadywanie na grzejniku. na zasadzie konwekcji ciepłe powietrze unosi się do góry, więc temperatura ciepłolubnemu szylkowi na kaloryferze będzie się wydawać najatrakcyjniejsza, i najbardziej dla niego niebezpieczna - tak samo sytuacja z wchodzeniem za grzejnik, zwłaszcza, gdy tak jak u mnie znajduje się za nim płytka odbijająca ciepło. pod grzejnikiem nie ma takiego niebezpieczeństwa, ale radziłabym obserwować kule, a najlepiej przykręcać ogrzewanie na czas ich wybiegu.
co do przekładania klatki, absolutnie nie. przegrzanie jak w banku.

długich i przyjemnych chwil przy przekopywaniu naszego forum, z pewnością znajdziesz tu wiele przydatnych informacji na temat właściwej opieki nad swoimi pupilami :)

we've all sung our hearts out. and even though no one really knows what a 'wonderwall' is, we all secretly wish we had one.

and i'd give up forever to touch you.

 

Szyszka i Niunia, oraz ich nowa "wspolna" klatka

Zaczęty przez EsperDział Zdjęcia i Historie Szynszylowe

Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 7346
Ostatnia wiadomość 13 Wrz, 2008, 15:27
wysłana przez UnLe96
Klateczka własnek roboty, czyli nowa chata Bilba, Shibby i Gigi =)

Zaczęty przez MefkaDział Klatki: budowa, urządzanie i porady techniczne

Odpowiedzi: 18
Wyświetleń: 5519
Ostatnia wiadomość 23 Lut, 2010, 00:08
wysłana przez greatdee
przeprowadzka szynszyla - podróż, nowa klatka, nowe miejsce

Zaczęty przez wiza55Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 2827
Ostatnia wiadomość 27 Lut, 2018, 11:43
wysłana przez wiza55
Nowa klatka dla naszych futrzaków mojej roboty

Zaczęty przez mleczykDział Klatki: budowa, urządzanie i porady techniczne

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 4110
Ostatnia wiadomość 28 Mar, 2010, 12:58
wysłana przez mleczyk
Nowa karma - nieznana mieszanka na wagę

Zaczęty przez Filip123222Dział Żywienie

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 2719
Ostatnia wiadomość 23 Mar, 2014, 10:23
wysłana przez emiQs
SimplePortal