dotyczy beżyków: piegi, plamki, kropki, przebarwienia, zmiany na uszach i nosku

[Filipk]

allegro.pl/item532554563_szynszyl.html


Naprawdę coś strasznego... Patrzcie na te futerka, uszy!

[Zieffka]

u beży hcyba łatwiej się futerko zaniedbuje, co może chyba tragicznie wyglądać. widziałam wcześniej tą aukcję. ale "aż tak" mnie nie poraziła. jak to na fermie...

[Laurin]

Ja też widziałam, mnie uderzyło to co te większe kulki mają na uszkach? Ktoś wie?
Pomijając wszystko można wyczyścić szybę do zdjęcia...

Poza tym na fermie, jeżeli się ma szylki na skóry to chyba warto by dbać o futerka...?

[UnLe96]

te wieksze szylki mają po prostu piegi... chyba ze nie zauwazylam czegoś ...

[greatdee]

Wyglądają tylko na niewykąpane. Naprawdę jest to ferma? Powinni dbać o futra...
Samo ich miejsce trzymania jest conajmniej dziwne...
A na uszach nie wiem co mają, ale mały tego nie ma.

[UnLe96]

 :lol:
To co te większe mają na uszach to po prostu piegi! Orzeszek też je ma ;) Oprócz tego tłuste futerko, ale z jaśniejszymi szylkami często jest taki problem. Nie jest to jakieś tragiczne ... Chociaż piasek mogłyby dostać  :?

[Nicola]

To sklep w Krakowie... Pytałam o dokładne zdjęcia to mi napisali bym przyjechała, żal patrzeć.

[Basia_W]

Szylusiom raczej nic nie jest oprócz niewykąpanego futerka, potwierdzam że na uszkach mają piegi bo to beżyki  :). Tę sciólkę oczywiście mogłyby mieć w lepszym stanie, ale chociaż mają dostęp do siana, a w Wodzisławskich sklepach takowego nie uświadczysz.

[dream*]

no fakt, ze im nic nie jest, ale szyby to chyba od wiekow myte nie były
i faktem tez jest, że bezowe futro bardzo często wygląda na zaniedbane ;) zwłaszcza u hetero - bo jest niezwykle gęste a przez to czasem się tak jakby spilśnia [choć teoretycznie nie ma takowych tendencji, jak np u odmian 'białych'] poza tym futro bezowe ma ciemniejsze koncówki a jasne włosy i puch, tak więc bardzo często wygląda na 'od wieków nie kąpane' i wręcz przetłuszczone

zwłaszcza jak uzywa się drobnych piachów :) [np nasze sklepowe beze wygladaja podobnie przez vitapol, moj Ciach wyglada dosc elegancko ale kąpie się w verseli]


uszy to norma, u beży tak właśnie jest bo mają inną pigmentację skóry :) -> niestety, bardzo wiele osob w tym klientow o tym nie wie i mysli, ze to objawy choroby :)

[Zieffka]

zresztą dlatego też z beży nie robi się skórek z tego co mi wiadomo. na anglojęzycznej stronie jakiejś obszerniejszej czytałam, że futro nabiera tendencji z wiekiem u szynszyli tej odmiany do wyglądu "spłowiałego". przez to wygląda nieestetycznie i nie ma wartości jako produkt do wyrobu futer. dlatego chyba nie należy się za bardzo przejmować...
a te piegi na uszach to i mnie kiedyś przeraziły, jak zobaczyłam beża-fleję co się nie umiał kąpać u Dream* w pracy :D wyglądał jakby miał na uszach jakieś guzy a nochal też w piegi. ogólnie wyglądał na strasznie styranego już życiem i chorobami skórnymi szynsyzla, a tak w rzeczywistości nie było. trafił się beż i to niechluj i tyle :D

[dream*]

no dokładnie :) ale on się tylko, księciunio, w vitapolu nie kąpie :) a ja mu ciągle zapominam wziąć swoją verselę :)
a najlepsze, bo każdy kto go widział to mówił "ojej, jaki biedny szynszyl z parchem"

ja z kolei czytałam, że z hetero robią skóry ale i tak najcenniejsze są czarne aksamity.  no ale co kraj, to obyczaj, ponoć w USA kiedyś upatrywali się olbrzymiego potencjałuw violetach, a do dziś nie są one hodowane na skóry i co najwyżej dla hobbistów i dla zachowania koloru bo niby kiedyś może będzie na nie ekspansja ;p a tak w ogóle w jednej książce fermowej czytam jedno, w innej 2gie, w biuletynie hodowcow szynszyli jeszcze co innego, ze dochodze do wniosku, że mnie to tam jednak kwestie skórowania najmniej obchodzą :p

[Zieffka]

swoją drogą Alinko-ile ten szynszyl już ma? :D i nadal go nie opchnięto? wiesz może? zaciekawiły mnie jego losy :)

[dream*]

nie opchnięto :)
w tej chwili to nie wiem ile może mieć? z 6,7 max 9 miesięcy... ciężko sprzedać tak dużego szynszyla z 'paskudnym parchem na uszach' ;p

[ambiwalencja]

Potwierdzam głosy koleżanek - te szylki z allegro nie mają aż tak źle. Na uszach mają po prostu piegi, mój Ydzio też ma (choć może nie aż tyle, bo jest jeszcze młody), a co do futerka - po jednej kąpieli wyglądałyby pewnie znacznie lepiej.
 
To się po prostu nazywa zły PR i brak jakiegokolwiek zmysłu marketingowego, żeby taką fotę wystawić na sprzedaż - no ale dzięki temu ktoś kupił sobie beżyka za 40zł :)
Dream, może temu Twojemu z pracy też trzeba obniżyć cenę? Albo napisać kartkę "to nie parch tylko piegi, wy nędzni dyletanci!" ;P

[dream*]

haha, no tak, ale w sieciówkach nie ma obniżania cen bo wszystko jest wklepane w system :<

[Idka]

Ja również potwierdzam że nie mają aż tak źle :)Owszem przyda sie kąpiel w porzonnym piasku i po kłopocie a tak a propos nie sądzicie że ten malutki najjaśniejszy beżyk nie jest uroczy??Ma prawie że białe futerko :)

[Adam.W]

Jaki słodki ale właścicielowi to trzeba porządnie wlać  zeby nie dac szylkom pisku jeżeli ktoś zobaczy ze takie zaniedbane to pżeciez ich nie kupi powinien o nie zadbac ale kapiel  w piasku o jakie one są piekne

[Laurin]

W jakimś temacie widziałam, że chętnie weźmiesz samicę

[Adam.W]

to juz wszystko odwołane i wytłumaczone

[ewa_111]

witam,
moj szylek to bezyk - od niedawna zauwazam ze wychodza mu szare plamki na uszach - wyglada jakby byly brudne i nie idzie tego zmyc - mam jeszcze jednego bezyka i jemu nie wychodza takie plamki - maja one duza klatke, zawsze zachowany porzadek regularnie wymieniane trociny i piasek - dbam o ich higiene i naprawde nie wiem skad wziely sie te plamy- czy moze byc to objaw jakiejs choroby ? pozdrawiam

/scaliłam*

[aska69]

a może to po prostu piegi?

[Gruszka]

piegi jesli to beżyk^

[Adam.W]

http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=11381.0 tytaj było o piegach na uszkach jesli to berzyk to sa piegi nie ma sie co martwic

[ewa_111]

ok dzieki nieco sie uspokoilam :)

[Idka]

To powinny byc piegi na uszkach lecz jeśli to nie to to już sama nie wiem lecz wątpie by było to coś innego :p Więc nie masz się co martwić :)