Ołówki z Ikea- czy podawać?

[miliutka13]

Hej a kto by mi przesłał nieco ołówków, u mnie też niestety nie ma ikei
A powoli mnie wkurza ukradanie mi przyborów szkolnych ... i zadań domowych
Więc kto byłby tam życzliwy ? :)

[Gusiek]

No to chyba pora odwiedzić Ikeę  :lol: Ciekawe czy tutaj w Krakowie są jeszcze takie ołówki (kiedyś jak byłam nie mieli ani jednego  :?)

[kea]

no nieeeeeeee no bylam w wawie a nie nawiedzilam ikei i ich nie okradlam! co za okrutne niedopatrzenie mojego warszawskiego przewodnika :[

[Andreas]

:-) trzeba było zostać do Soboty wtedy zorganizowalibysmy objazd Warszawy ...

[Felcia]

Taak... moja szyla zna tą zabawę :D

[Anza]

Ale czy szylek nie zje grafiu? Bo przecież jest trujący....

[macromia]

Przecież piszą ci ludzie, że szyle zostawiają grafit. Więc trzeba uważać żeby nie zjadły i bedzie OK :D

[Andreas]

Grafit trujący ?? no no ... popatrz a w szkołach każą dzieciom rysować ołówkami ?? ... trzeba im jak najszybciej powiedziec ...

[Silene]

Ja nie mam nigdzie w pobliżu ikei niestety. A ostatnio zostawiłam otwarty piórnik i wyszłam na chwilę z pokoju. W szkole dopiero gdy chciałam koleżance pożyczyć ołówek zobaczyłam w jakim on jest stanie... Kumpela dostała ataku śmiechu, a ja tłumaczyłam jej że ten prawie całkowicie zjedzony ołówek to nie moja robota, a mojego szczyla 8)

A co do złodziejstwa szylków to ja ostatnio spóźniłam się do szkoły bo nie mogłam znaleźć swoich kluczy... Znalazłam je po godzinie... pod szafką.. Ciekawe kto mi je zwinął ;)

[Mysza <")))/]

To ja sie domyślam kto, bo mój telefon komórkowy co jakiś czas ląduje za łóżkiem!  zaciągają go tam za sznureczek.
Dobrze, że klapki nie umieją otworzyć, bo bym niezłe rachunki miała jakby coś powciskały przez przypadek. Hm.. a swoja droga to te LGc3300, to wytrzymałe są, jak na tyle upadków przez pół roku ;P :???:

[szylka]

[ot]

Hm.. a swoja droga to te LGc3300, to wytrzymałe są, jak na tyle upadków przez pół roku

Bo LG, to są ogólnie bardzo wytrzymałe telefony :) [/ot]

[fanaticus]

kiedyś ołówki pasjami wiórował mój pies... w tym moja szylka stanowczo przypomina mi psa ;) różnymi rzeczami można ją próbować zabawiać, i nie reaguje, nawet na gałązko-patyczki z drewna proponowanego dla szylków jako nieszkodliwe i lubiane, ale nie ma to jak porządny, drewniany ołówek - ołówkiem nigdy nie pogardzi:)

[Toke]

Czyli rozumiem, że grafitu szyleczni nie wciągają???? :???: To dobrze :) musze im jakieś czyste wytrzasnąć, bo ja tylko automatycznych używam :)

[Toke]

Ja też ikei w pobliżu nie mam  :icon_frown:  Tedzio i Balbina byliby baaardzo szczęśliwi, jakby jakiś dobry kradziej zkradł dla nich kilka ołóweczków :)

[Agusia_krzys]

mój maluch bardziej woli mojego taty pióra.. heh ucieka z nimi po domu... heh są trochę cieżkie .. i fajnie to wygląda jak np gdzieś zgubi i siedzi na dwóch łapkach i zastanawia się gdzie..

/scalone przez Mysza

[Mysza <")))/]

Fajnie, to tata musi wyglądać jak szuka tego pióra :p

[paulina1424]

to niesprawiedliwe!!!! przez to, ze mieszkam w jakiejś małe mieścinie moja szylka nie może się cieszyć ołówkiem z IKEI :wall:. W zamian ma gałązki jabłonki :), ale co to jest w porównaniu z takim ołówkiem :icon_frown:.

[Agusia_krzys]

heh wkurza się na niego i goni po całym domu :)

[Toke]

Hehe mojemu tacie kiedyś porwały długopis z Parkera.. taki baaaaaaardzo wypasiony.... była wielka gonitwa :) W ogóle to szyle chyba lubią kraść  :???: Mi Ted ostatnio porwał 50 złotych i roskosznie je zajadał  :x

[Agusia_krzys]

heh to takie małe diabełki.. już wspominałam na forum, mi mój Zjadł książeczkę zdrowia :d heh , mój tata ostatnio zrobił na Diabełka zasadzkę.. jak zawszę kiedy pisał jakieś papiery.. przywiązał pióro do żyłki, maluch jak zawsze chciał się psocić i porwał pióro.. za długo z nim nie poleciał.. a jaką miał minę jak stracił pióro Oo :D

[Toke]

Hehe  :brawo: musiało bajecznie wyglądać  :D 

[Agusia_krzys]

no wyglądało świetnie :) najbardziej jego zdziwienie " a gdzie jest to co zabrałem... " :D

[zuluska]

Zawsze, jak coś rysuję, to mój Szylu wskakuje na stolik i zabiera mi co popadnie c- ołówek, gumkę, długopis, kredki, raz nawet kartkę, na której rysowałam mi ukradł. Jednak najbardziej lubi ołówki.... już całą stertę przerobił mi wióry, których potem odkurzacz ni chciał wciągnąć, bo się w dywan powczepiały ^^

[MartuskaM]

Ja rowniez mam takie male zabawy z moimi szylkami. Zabieraja mi oluwek i jak sie obruce po minucie to juz go niema tylko strzemy z jegfo pozostalosci sa po calym pokoju:P:D:)

[Yoko]

Haaa mój Maniek to się dobiera doo podkładek ii tapet! Omg co to było jak rodzice sobię wyremontowali pokoj i dali tam tapetę za łożkiem gdzie on często siedzi już jej nie ma...xD A gdy widzę jak tak robi szybko podkładam mu tą taką rolkę od papieru co zostaję jak się zużyje cały papier