Uciekł mi szynszyl Pomocy!

[DarkShander]

Witam
A wiec pół godziny temu szynszyl biegal sobie po pokoju i wybiegl na korytarz i tam jest wazka dziurka ktora prowadzi na strych i tak wszedl i nwm co ja mam zrobic .... Czy wyjdzie ? Co mam zrobic aby go zwabic ... Pomocy!

[florence]

A iść na strych go poszukać? A ktoś inny by siedział przy tej dziurze z czymś do jedzenia i czekał.

[DarkShander]

                                                                                                                                                                                                                     
                                                                                                           i poszedl do gory tam gdzie nie ma juz dostepu i trzeba wtedy wszystko wywalic...                                                                     
                                                                            w tej dziurce byl szynszyl
       tu jest pokoj   /// tu schody                    //////////////////////////////////////////////////////////////////////////
                 
 Nie umiem dobrze naryspowac jak to wygladalo

[Mysza <")))/]

weź migdałki do słoika, siądź tam i tłucz sie tymi migdałami i go wołaj. Wyłuż migdałek przed dziurą, niech sie skusi, na kolejnego powinien wyjść.

A na strychu trzeba szukać rady nie ma. Jak sie naje ociepliny to może umrzeć, poza tym noce są mroźne i zapalenie płuc lub śmierć gotowa. Latarka i heja na strych!

[florence]

No to trzeba wszystko wywalić ze strychu, trudno. Ważniejszy zwierzak niż bałagan i trochę roboty :D

[DarkShander]

Tylko nie wiadomo jak tam sie dostac, bo on dostal sie do dziurki a potem poszedl sciana do gory ... Nie wiem co robic..

[DarkShander]

Jaki jedzienie szybko wydziela zapach zeby szynszyl szybko go poczół?

[florence]

No, ale mówisz, że ta dziura prowadzi na strych nie? No to jak się tam dostać? Według mnie trzeba iść na strych.

[DarkShander]

strych jest zabudowany tylko ta jedna dziura jest ...

[florence]

No jak to? Masz w domu strych, na który nie możesz wejść? O.o
Idziesz na strych, wywalasz wszystko co tam jest i szukasz szynszyla. Skoro dziura, w którą wszedł prowadzi na strych, to poszedł właśnie tam. Więc ty też tam idziesz go szukać, zamiast tu pisać. A ktoś inny siada przy dziurze od strony, z której wszedł z jakimiś smakołykami i na niego czeka.

[DarkShander]

strych taki niezagospodarowany czyli tam nic nie ma...

[Magxx]

A ja mam inną, dobrą propozycję - znajdź zaradną/odpowiedzialną osobę bo takie są (sąsiedzi?) i to razem jak najszybciej załatwcie zanim będzie po szynszyli. Takich ludzi komu ucieka szynszyla a on siedzi na forum i myśli co robić to do odstrzału  Ja raz żeby wydostać malucha który się dostał za otwartą szufladę w komodzie (czyli nie dało się jej zasunąć bo z tyłu siedział Duster) musiałam rozkręcić całą komodę do części pierwszych.

Jeśli ją słyszysz to próbuj ją przepłoszyć żeby się niczego nie najadła/wyszła otworem którym weszła, zostaw przy tej dziurze smakołyk i nie spuszczaj tej dziury z oczu. No i poproś kogoś o pomoc na boga!

[Bożena]

Co z szylkiem? Znalazł się?

[Paula_91]

Jeżeli dobrze zrozumiałam to szynszyl tą dziurką poszedł do góry na strych, ale w sensie w pionie, w scianie polazł, a nie na sam strych. Tak? Idź i nasłuchuj gdzie się rusza, obstukaj tą scianę w ktorej jest ta dziurka i obtrzaskaj cały pion. Od gory w dół, to spowoduje, ze bedzie uciekal 'w strone swiatla'. Albo żywołapka. W zoologu kupisz. Bo jak on siedzi w pionie ściany to nic nie wymyślisz jak kuć.

[Mysza <")))/]

Jeśli ta ściana "z dziurką" jest z kartongipsu, to przynajmniej u mnie byłaby już urocza dziura na pół ściany. Rozumiem, że dziura prowadzi w głąb ściany, ale nie bezpośrednio na strych tak? Bo jak jednak ta dziura ma wylot na strychu, to problemu nie ma, ide na strych i szukam.

BTW, jak sie wie że się ma dziure w ścianie, wentylacje to albo sie to łata albo szylka nie puszcza na wybieg w takim pomieszczeniu.
Takie sytuacje jak tutaj zdarzają sie co i rusz tylko dlatego, że opiekun "nie wiedział". No niestety, jak sie ma kochani zwierzaka, to czasami trzeba dane pomieszczenie obejrzeć z jego perspektywy, najlepiej na czworaka z podłogi i wtedy wiemy od razu gdzie moze wejść czy utknąć.

[DarkShander]

Udalo sie! Szynszylek jest wesoly energiczny i naszczescie juz w klatce. Udalo nam sie z Ojcem odkrecic cala sciane i szynszylek caly przestraszony wskoczyl mi na rece:)
                                                                                                         Dziekuje za odpowiedzi!

[Bożena]

Całe szczęście ,że mały się znalazł cały i zdrowy. Musisz teraz zabezpieczać wszelkie otwory do których może się wcisnąć.
bardzo się cieszę ,że tak to się skończyło.

[DarkShander]

Dziekuje wszystkim!
Zapomnialem o tej dziurze. Ale juz jest wszystko zatkane ...

[KarolinaGliwice]

Wspaniała wiadomość