jak Twój szynszyl reaguje na odkurzacz?

[Yoko]

Jako iż mam Mańka od niedawna myślałam, że boi sie odkurzacza. Więc gdy odkurzam albo gdy ktoś odkurza zawsze zaganiam go do klatki. A tu patrze Marian śpi. Potem go wypuściłam sobie wszedł do klatki i odkurzałam a tu Maniuś śpi. Najwyraźniej go odkurzacz usypia a nie płoszy.

PS: Mnie też usypiał jak byłam mała haha!

A wam też tak się przytrafiło? :brawo:

[AB-BA]

hehe :)
Moje szylki jak byly male, to zasypialy po przeczytaniu bajeczki... :)
i nadal zachowuja sie jak duze nimowlaczki :)
Kiedy maja koszmary w nocy, to budza sie i piszcza.
od razu do nich lece i glaskam. a jak to nie pomaga, to przytulam :)
od razu jest lepiej :):):)

[Basia_W]

Moje szylki też nie boją się odkurzacza, ale żeby przy nim zasypiać to nie. Kiedyś miałam takiego śmiesznego malucha który kulał się po podłodze w tym powietrzu wylatującym z odkurzacza. Smiesznie to wyglądało, tak jakby się kulał w pyłku  :D.

[juti10]

mój pupil uwielbia mi dokuczać podczas odkurzania po prostu podlatuje i wskakuje na dysze do odkurzania i koniec muszę go co chwile zganiać a on uwielbia uciekać i z powrotem wskakiwać mały paskuda :D

[Agusia_krzys]

a ja się ostatnio trochę boje o małego. bo ostatnio tak dużo śpi w dzień.. czasem latał cały dzień i w nocy odsypiał.. a teraz kiedy wstaje otwieram mu klatkę na cały dzień.. i do wieczora przesiedzi w klatce ( czasem) a potem całą noc wariuje... świrek :D

[Iska]

 Teoretycznie szyszki są nocnymi zwierzątkami,więc Agusia raczej nie masz się co przejmować że śpi w dzień.
Ja jak wypuszczam moje na cały dzień to i tak siedzą za kaloryferem i dopiero wieczorkiem zaczynają brykać po pokoju.
Czasem, ale żadko, zdaża im się że biegają sobie chwilkę koło południa.

[Agusia_krzys]

no mój maluch już od 9 rano siedzi pod moim łóżkiem... i nawet nie chce nic zjeść.. nie wiem co ten mój Szyluś ma do tego łóżka.. wciąż tam ucieka... hm.. może dlatego że jest z drewna :D

[dream*]

mam panele i zawsze zmiatałam je w obawie, że Filip który niedawno przybył do domu się zestresuje odgłosem odkurzacza - mam taki mega głośny, ale wiadomo, że czasami odkurzyć trzeba, a Filip juz sie troche oswił więc dziś nadszedł ten moment, włączyłam aparat a Filip odrazu chciał wyjść z klatki, z początku myslalam, że się tak boi więc wyłączyłam odkurzacz i poszłam go pogłaskać a on wcale nie był przestraszony (zwykle się wtedy trzęsie i ogólnie łatwo po nim poznać, ze sie boi) za to odrazu chciał wyjsc z klatki :) nie pozwolilam mu, ale przystawilam rurę od odkurzacza do klatki a Filip zaczął ją z zaciekawieniem obwąchiwać zamiast uciec w 2gi kąt klatki :) ogólnie polubił odkurzacz (w sumie już się wcześniej z nim oswajał bo zawsze spał na nim jak zmęczył się buszowaniem po pokoju) no a kiedy zabrałam rurę to też poszedł spać :)
odwazny ten Filip, kota się nie boi, burzy się nie boi, odkurzacza się nie boi. :)))

[Agusia_krzys]

heh to taki zuch :D fajnie, mój to troszkę pojdudek...

[MartuskaM]

Mój szyl od malego szmeru się obudzi:( heh

[ambiwalencja]

Na poczatku, kazdorazowo po zwiedzaniu mieszkania przez Emre, biegalam z miotelka i szufelka, zeby sprzatnac jego bobki. Niestety sa tez miejsca, w ktorych nie mam miotelkowego zasiegu, natomiast on kupkowy - jak najbardziej  :? Mysle wiec, ze czas najwyzszy wprowadzic do akcji odkurzacz. Nie chcialabym go przestraszyc, ale predzej czy pozniej bedzie musial sie chyba przyzwyczaic, bo kiedys musze odkurzac, a on sie jak na razie nigdzie nie wybiera, wiec nie moge tego zrobic np, jak bedzie w szkole lub w pracy ;)

Jak Wasze szynki reaguja na odkurzanie?


/scaliła dream*

[Mysza <")))/]

Moje na początku się bały, ale teraz po dwóch latach mają go głęboko gdzieś i nawet im się nie chce ogonów przesunąć jak im odkurzam półki w klatce, a robię to codziennie lub co dwa dni. Trzeba tylko uważać, żeby ogona nie wciągnąć do rury, najlepiej szyla przegonić. Pokój odkurzam jak już siedzą w klatce, ale to tylko po to żeby kabla mi nie obgryzły.

[Anna83]

Moje dziewczyny nie reagują na odkurzacz. Nie boją się. :)

[Katrin]

Ja odkurzam  codziennie półeczki z bobków bo to strasznie wygląda i np Leon siedzi na pólce ja odkurzam i go trącam a on nawet tyłka nie chce ruszyc tak wygląda strachliwy bojacy sie głośnych dźwieków szyl Moze potwory przyzwyczaiły się bo odkurzam cały dom do trzech razy dziennie ponieważ moje zwierzaczki strasznie linieją No a pamiętam jak miałam Leona przez pierwsze tygodnie to wynosilam go z klatką do łazienki żeby oby się nie wystraszył ;)

[magaskas]

Mój Szyl staje za odkurzaczem, tam gdzie wychodzi powietrze i nadstawia łepek aby go owiewało. Wcale nie boi się odkurzacza, wręcz skacze po nim, urządza sobie z niego przeszkodę. Czasami zabawnie to wygląda. Na szczęście za kabel się nie chwyta, więc spokojnie mogę przy nim odkurzać i nie muszę zaganiać do klatki.

[Marek4]

Nasz Cezar prawie nie reaguje na odkurzacz , jak się sprząta mu  szufladę to czasem łaskawie idzie w drugie miejsce - spać dalej A jak biega po mieszkaniu to nie raz nawet wskakuje na odkurzacz i jeździ na nim . Jak się wyprząta klatkę to się bardzo cieszy Mały czyścioch 

[jodus]

moje chłopaki nie miały jeszcze styczności z odkurzaczem ...
ale za to ich znajomy Wisonek uwielbia powietrze z odkurzacza i nawet domaga się dmuchania na niego :)
i tak fajnie wyjmuje języczek 

[sisi88]

Moj na poczatku troche sie bal odkurzacza  a teraz to go nic juz nie rusza w klatce ( bo tam jego bobki wciagam odkurzaczem, nie bede przeciez kazdego  z osobna zbierac rekami :D:P) to nic go nie rusza grzecznie sobie idzie w inne miejsce zebym mogla zebrac jego bobki

[gagat83]

jak tak czytam Wasze wypowiedzi to przekonałam się że szyle sie nie boją odkurzacza bo ja mam taki wielki i strasznie głośny ale dziś sprubóje odkurzyć jak bedą na wybiegu zobacze co one na to.

[kasia13]

No moja dziewczynka to odkurzacz generalnie olala zupełnie, może jeździć koło klatki a ona śpi na półce i czasem uchem trochę ruszy :-)

[karmelka]

jak tak czytam Wasze wypowiedzi to przekonałam się że szyle sie nie boją odkurzacza bo ja mam taki wielki i strasznie głośny ale dziś sprubóje odkurzyć jak bedą na wybiegu zobacze co one na to.

a nie boisz się że odkurzacz wciągnie Twojej szylce ogonek jakby podbiegła za blisko? ;) no ja bym nie ryzykowała z odkurzaniem i szylkami na wybiegu

[kasia13]

Nie na wybiegu to nie, pokój odkurzam jak jest w klatce, chodziło mi o to, że jak odkurzam koło klatki to co panna wykopała z niej to jej to wogóle nie rusza  :D

[gagat83]

Karmelko mam taką ssawkę że nie wciagnęlo by ich tymbardziej że one nie siedza na podłodze tylko wchodza gdzie się da poza tym ja bym była chyba zestresowana czy one się nie stresuja  :)

[Astrid]

Mój Franek jakoś się specjalnie nim nie interesuje, z resztą ja mam tzw. Bardzo Cichy Odkurzacz pewnej firmy;), to nie dość, że cichutki to ładnie pachnie jak się odkurza ;) bo ma zapachowe worki. Ogólnie mój  się raczej niczego nie boi, nawet moich 2 terrierów, które raczej chciałyby go zjeść niż się zaprzyjaźnić;).

[ruperto]

Witam
Mam pytanko. Co zrobić jeżeli chce odkurzyć w pokoju, a w nim są szylki  :???: :? Mam je przenieśc do innego pokoju  :???: :? Boje sie żeby sie nie przestraszyły odkurzacza.

Pozdrawiam ruperto

/scaliła coolmamcia