Witaj,
1. można ważyć i brać na ręce, można podkłądać maluszki do opieki tacie na pół godzinki, potem oddać mamie.
2. Samca i samicę należy rozdzielić i pomyśleć o kastracji samca by w przyszłości sytuacja z kinder niespodziankami nie powtórzyła się, powtórnie można go połączyć dwa-trzy tygodnie po kastracji po zagojeniu szwów i kiedy przestanie być płodny, mimo braku jąder może jeszcze zapładniać przez pewien czas. Szylków z interwencji jest, aż nadto dlatego nie rozmnażamy ich świadomie.
3. zmiana trocin na spokojnie, jeśli gdzieś jest bardziej brudno, uprzątnij tylko to miejsce. Uważaj by nie skrzywdzić przypadkiem maluszków. Zabierz mamie piasek na dwa tygodnie, drogi rodne są otwarte może się zakazić. Samiec i maluszki piasek bez ograniczeń. Tata pokaże im co robić w piaskownicy.
4. Tygodniowe możesz już spokojnie brać na ręce, nisko nad podłogą żeby nie pospadały przypadkiem i mega ostrożnie, otulając je dłońmi.
5. Same zaczną zmieniać dietę podpatrując co je mama kiedy będą na to gotowe, na razie cycek lub dokarmianie specjalnym mlekiem dla gryzoni lub mocno rozwodnionym kocim w razie potrzeby, dlatego ważymy wagą gramówką, żeby wiedzieć czy przybierają.
6. wybarwią sie z czasem, niektóre kolory nawet dopiero po kilkunastu miesiącach życia.