Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli

o szynszylach => Klatki: budowa, urządzanie i porady techniczne => Wątek zaczęty przez: dream* w 20 Sty, 2014, 19:02

Tytuł: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: dream* w 20 Sty, 2014, 19:02
Cytuj
Posłania DRY BED - oryginalny angielski dry bed (UK VetBed Veterinary Bedding) na podgumowanym spodzie antypoślizgowym (antislip) lub na spodzie normalnym, bez gumy (green back). Tkanina, z której są wykonane Dry Bed została opracowana w latach 60-tych dla szpitali jako podkłady łóżkowe zapobiegające odleżynom i odparzeniom oraz zapewniające ciepło i komfort. Całkowicie przepuszcza wszystkie płyny, pozostawiają wierzch zawsze suchy. Stanowi doskonałą izolację od podłoża, dzięki gęstości i długości włosa. Niezastąpione w hodowlach !
Posłania Dry Bed można prac w pralce w temperaturze do 60 C (posłania antislip) lub do 90 C (posłania green back).


http://easydogbed.eu/?poslania-dry-bed,38 (http://easydogbed.eu/?poslania-dry-bed,38)
http://www.hauhau24.waw.pl/?dry-bed,129 (http://www.hauhau24.waw.pl/?dry-bed,129)

Wiem, że rozwiązanie to jest stosowane z powodzeniem u świnek morskich i królików, sama poleciłam je wielu osobom w sklepie które miały problemy u zwierząt z nagniotkami na łapkach i byli super zadowoleni, jednak nigdy nie poleciłam ani nie słyszałam by ktoś stosował takie rozwiązanie u szynszyli czy koszatniczek.
Pytam gdyż niestety jedna z moich koszatnic miała amputowaną łapkę przez co całe życie spędzi na dnie klatki gdyż nie może już się wspinać ani skakać, co więcej, kikut łapki ciągnie po ściółce i strasznie mi jej żal.
Boję się jednak, że koszatniczki czy szynszyle mogłyby próbować zjadać drybed co mogłoby stworzyć zagrozenie dla ich zdrowia czy życia.
Czy macie jakieś doświadczenia z drybedami u gryzoni?
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: SZYSZUNIE :D w 01 Lut, 2014, 17:56
Ja doświadczenia z tym nie mam, ale na tych filmikach szynszyle mają podobne podłoża.
Chinchilla/ferret nation cage (http://www.youtube.com/watch?v=veV0NcxQCpU#)     
CHINCHILLAS GET NEW FLEECE 11/09/12 @ 11:51 (http://www.youtube.com/watch?v=9dUR_SAd61M#ws)
Chinchillas Get a New Cage (http://www.youtube.com/watch?v=nbo-rt1f1YM#)
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 01 Lut, 2014, 22:06
fajne "toto" dla alergików, nie kichałabym od pyłu. Ale powiedzcie gdzie takie coś kupić i jak to ma dokładnie wyglądać, jak koc? I ile kosztuje ta przyjemność?
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: dream* w 01 Lut, 2014, 22:10
jakąś stówkę kosztuje :)))
Ja póki co zastosowałam bawełniane podkłady z apteki i też zdają egzamin :)) Głównie ze wzgledu na koszatniczke po amputacji łapki, ale już sobie bardzo cenię ze względu na alergię właśnie :)
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 01 Lut, 2014, 22:14
Tylko moje mają nawyk targania podkładów ;p
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: dream* w 01 Lut, 2014, 22:14
moje w transporterze też, ale w klatce nawet koszaty ich nie potargały póki co więc jest spoko :)
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: SZYSZUNIE :D w 01 Lut, 2014, 22:25
Sprawdzałam i takie coś można kupić nawet na allegro, jest duży wybór :)
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 02 Lut, 2014, 20:12
A teraz powiedzcie mi jedno, nie, dwie rzeczy, a może nawet wiecej.

1. dry bedy z filmów wyglądają jak polarowe koce, te z allegro również, ale jak znalazłam je w jakimś sklepie internetowym to wyglądało to raczej jak cienka cerata na stół. Który jest oryginalny a który podróbka?

2. co dzieje sie z moczem? Czy tego drybeda kładzie się na wierzch (żwirek pod spodem) czy sam dry bed na dno klatki, jeśli tak gdzie podziewa sie mocz, wsiąka a później paruje? Czy drybed po jakims czasie przypomina mokrą śmierdzącą gąbkę? Bo to ot sie raczej pierze no nie?

3. czy szyszka sikająca na takie podłoże nie nauczy sie sikać w polarkowe hamaki?
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: SZYSZUNIE :D w 02 Lut, 2014, 21:16
Nwm, który jest oryginalny. Może wszystkie są oryginalne, tylko producenci wytwarzają je swoim sposobem. Podobno są różne rodzaje dry bed'a. Chodzi o to, że podobno mają różne rodzaje włosa np. włos może być gęsty lub rzadki. Dry bed może być też przylepny, czyli przyczepia się do kuwety klatki, albo może być też taki nie przylepny. Ale chyba jak się ma ten dry bed jako podłoże to do klatki wstawia się również kuwetę z normalnym podłożem, aby zwierzęta miały gdzie sikać. Producenci piszą, że to podłoże przepuszcza wszystkie płyny i pozostaje suche, więc chyba wszystkie płyny spływają pod podłoże.
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: sandrro w 24 Kwi, 2014, 12:54
kurcze fajnie się prezentuje [super] i w ogóle ale boję się że moje szyszki to zjedzą wszystko co nowe w klatce testują, można to kupić w zoologiku?
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: junoo w 24 Kwi, 2014, 23:01
hmm ja mam w kuwecie rozłożony ręcznik
i małe pudełko plastikowe służące za kuwetę
póki co Rajtek zadowolony
nie kopie w ręczniku, nie gryzie go
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: dream* w 24 Kwi, 2014, 23:03
kurcze fajnie się prezentuje [super] i w ogóle ale boję się że moje szyszki to zjedzą wszystko co nowe w klatce testują, można to kupić w zoologiku?

można, ale nie wiem jak w Niemczech ;) ja póki co stosuję maty bawełniane dla niemowląt/szczeniąt i też się fajnie sprawdzają :)) szybko się sprząta no i nie pylą ;)
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: junoo w 24 Kwi, 2014, 23:11
ręcznik o tyle wygodny, że wytrzepię go na podwórku a potem wrzucam do prania i mam wielokrotnego użytku :D
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: torgaj w 26 Kwi, 2014, 11:00
Jak sobie pooglądałam te maty na Allegro, to zaczęłam się zastanawiać na zakupem. Jeden z moich chłopaków miewa problemy z nagniotkami na łapkach. Tylko zastanawiam się - a odpowiedzi na takie pytanie nie widzę - co z zapachem moczu? Rozumiem, że taką matę się pierze, no ale przecież nie codziennie. Czy po tygodniu z klatki nie będzie śmierdziało? Czy plamy po moczu się spierają? I czy inne brudy w miarę łatwo się z tego sprząta? Chodzi o resztki jedzenia, porozrzucane siano, rozniesiony na łapkach pył żwirkowy.

Obawiam się, że może to być jednak mało praktyczne rozwiązanie.
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: junoo w 26 Kwi, 2014, 11:19
torgaj, a Twoje szyle nie sikają w jedna miejsce?
U mnie tak właśnie było, dlatego stwierdziłam, że bezsensu jest wysypywanie żwirku na całej powierzchni kuwety.
Małe pudełko jako kuwetka i tyle. Resztę przykrywam ręcznikiem. Oczywiście sa na nim śmieci z siana, gałązek i masy bobków. Zwijam w kulkę, wychodzę przed dom, strzepnę parę razy i jest po problemie.
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 26 Kwi, 2014, 11:47
Ja mam właśnie takie wątpliwości jak torgaj. Najbardziej mnie interesuje gdzie podziewa sie mocz? Przesiąka pod spód i pływa po dnie, niezbyt higieniczne, chyba, że pod spód trzeba jeszcze podłożyć podkład bawełniany higieniczny żeby wsiąkało? Najchętniej zrezygnowałabym ze żwirku ze wzgl. na alergię, ale nie wiem czy te maty to nie strata kasy po prostu. Poza tym maty z allegro różnią się wyglądem od tych ze sklepów zoologicznych, i nikt nie pisze które są oryginalne???!!!
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: torgaj w 26 Kwi, 2014, 16:50
torgaj, a Twoje szyle nie sikają w jedna miejsce?

Niestety, nie sikają w jedno miejsce. Mają dwie duże kuwety i mniejsze pojemniki ze żwirkiem w rogach i większość moczu ląduję tam. Ale pojedyncze "wypadki" ;) zdarzają się niemal codziennie. Czasem szyle po prostu nie trafią (bo sikają na samej krawędzi), a czasem kałużę znajduję niemal pośrodku klatki 8) .
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: grusia1986 w 03 Cze, 2014, 15:23
Czy sprawdził już ktoś, jak to się sprawdza? ^^
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: sandrro w 26 Cze, 2014, 19:01
kurcze raczej jakakolwiek mata nie zda u mnie egzaminu targają wszystko co popadnie zwłaszcza samczyk Szarik hihi zostanę przy kuwetce narożnej z trocinami prasowanymi :)
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: alicja1989 w 17 Wrz, 2014, 23:05
Czy ktoś stosuje dry bed'y? Jeśli tak, to czy się sprawdzają? Zamówiłam dzisiaj w Hipciu jedną sztukę na spróbowanie. W sumie bardziej chodzi mi o rozłożenie tego na półki, żeby kulki miały wygodniej (mam drewnianą klatkę), bo z sikaniem nie ma problemu - na dole mają kuwetę, do której sikają.
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: Bożena w 17 Wrz, 2014, 23:18
Widziałam to w Hipciu ale moje wariaty mogły by to szybko unicestwić i pożreć to.Trochę się boję.
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: alicja1989 w 19 Wrz, 2014, 20:15
Mi dzisiaj przyszła paczka, więc zaczęłam testy. Pierwsze wrażenie - na zdjęciach wydawało mi się, że jest to materiał podobny do polaru. Jednak bardziej przypomina to owczą skórę. Bardzo łatwo można sobie to dociąć nożykiem. Tylko mam pewne obawy - moje kulki podgryzają go. Może to takie ich pierwsze wrażenie - muszą spróbować, bo to coś nowego. Ale mam nadzieję, że przyzwyczają się do niego :)
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: Paula_91 w 20 Wrz, 2014, 11:18
@alicja1989 daj znac koniecznie jak to u Ciebie wyszlo, tez widzialam je w hipciu i tez bym chciala to zamowic, aby mniej pylilo mi wszystko. Nie wiem wlasnie jak to czyscic, w pralce mozna? Wrzuc foty! :)
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: alicja1989 w 20 Wrz, 2014, 12:00
@Paula_91 na razie wrzucam zdjęcia, bo na recenzję trochę za wcześnie. Nie wiem co działo się w nocy, ale nie widzę żadnych zniszczeń, więc mam nadzieję, że chłopaki odpuściły sobie podgryzanie dry bed'a. Poza tym na pewno lepiej zwinąć go i wytrzepać bobki niż machać zmiotką, ale to w sumie różnica jak dla mnie niewielka. Zależało mi bardziej na tym, żeby chłopakom było wygodniej (mam klatkę drewnianą). Można go prać w pralce (producent zaleca też wypranie przed pierwszym użyciem). Ja na szczęście nie będę musiała tego zbyt często robić, bo kulki nie leją na półki, a tylko do kuwety  [good]
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: Paula_91 w 20 Wrz, 2014, 12:05
Teraz widze, że MUSZE TO MIEĆ xD  [good]
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 20 Wrz, 2014, 12:06
Kurcze, jakoś nie jestem przekonana do aż tak włochatych materiałów w zasięgu szynszyli. Czy producent podaje skład tego czegoś?
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: alicja1989 w 20 Wrz, 2014, 12:32
Jest informacja, ze wykonany jest z poliestru. Ja miałam wcześniej coś podobnego, później miałam polar rozłożony, ale on się zwijał strasznie, a dry bed jak dla razie jest dla mnie najlepszym rozwiązaniem. Mam gołe półki drewniane i mnie one drażnią strasznie, dlatego szukałam innego rozwiązania :)
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 20 Wrz, 2014, 23:06
Czyli 100% sztucznego włókna :( Trzeba uważać, sprawdzać czy nie wystrzygą gdzieś tego futerka, bo nie będzie strawione jak trafi do jelit.
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: alicja1989 w 20 Wrz, 2014, 23:14
Dlatego właśnie jedynie o co się boję, to to, że zaczną go podgryzać. Ale póki co (odpukać), jest wszystko w porzadku. Tak jak już mówiłam, od początku w sumie miały włożoną do klatki a to owczą skórę, a to kocyk, polar i było ok. Tylko zawsze mi coś tam nie pasowało. A teraz i mi, i chłopakom on odpowiada. Także mam nadzieję, że tak już zostanie :)
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: alicja1989 w 21 Wrz, 2014, 13:45
Dzisiaj zauważyłam pierwsze zniszczenia - wyrwane kępki dry bed'a. Nie wiem, czy coś zjadły. Mam nadzieję, że nie. Wierzę w yo, że jednak się do niego przyzwyczają, bo jednak dla mnie to rozwiązanie najwygodniejsze...
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: Ori w 21 Wrz, 2014, 14:03
Liczy się Twoja wygoda czy bezpieczeństwo zwierzaków? Chyba nie w tej kolejności ustawiłaś priorytety. Po co ryzykujesz? Jak zjedzą to może być już za późno - pomyślałaś o tym?
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: alicja1989 w 21 Wrz, 2014, 15:11
@Ori, jasne. Wszystko robię z myślą o nich, dlatego kupiłam dry bed'a, bo po pierwsze jest to materiał produkowany z myślą o zwierzętach, a po drugie - mam gołe, drewniane półki w klatce, więc dla nich będzie wygodniej, jeśli będzie jakiś materiał będzie na nich położony. Dlatego do tej pory próbowałam wielu wariantów, ten wydaje mi się najlepszy, bo w sumie dla nich jest przeznaczony.
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: wolarczi w 12 Paź, 2014, 13:16
@alicja1989 a Tobie chodzi o estetykę klatki czy szylków wygodę/zdrowie? Wiem, że futrzaki powinny mieć w klatce, coś z miękkim podłożem, żeby się nagniotki nie robiły, ale chyba lepszym rozwiązaniem jest polarowy hamak czy tunel. U mnie sprawdza się zarówno jedno i drugie, co prawda hamak głównie do obsrywania go, ale z tunelu Manio nie wyłazi całymi dniami, bo ma tam ciemno, ciepło i mięciutko.
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: alicja1989 w 12 Paź, 2014, 15:37
@wolarczi, już napisałam wcześniej, że chodzi mi o wygodę szynszyli. Hamak mają, tunel jest w planach, ale i tak nie chcę, żeby chodziły po gołych półkach. Na szczęście już ich on w ogóle nie interesuje.
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: Amber Chinchilla w 19 Paź, 2014, 08:56
Ja ostatno zaczęłam używać mat dla szczeniąt. Łatwiejsze jest sprzątanie i nie pyli sie- + dla alergików (moje) szylki tego nie niszczą i wygląda na to że jest im wygodnie, no i (poza hamaczkiem) mają coś miękkiego w klatce bo lubią spać pod półeczką :D myśle że to dobre rozwiązanie [chinblack]
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: Amber Chinchilla w 19 Paź, 2014, 20:29
Sorki nie mam linku bo kupiłam je u siebie w zoologu... :/ ale są to maty dla szczeniąt firmy Camon
Wpisałam w google i znalazłam podobne chociaż tej samej firmy i nawet tańsze, kosztowały 33-coś (zooglobe.pl)
I jeszcze coś-pierwszego dnia i koniecznie rano zobacz czy nie obgryzają (albo czy nie ma wyszarpanych kawałków maty) bo jak będą obgryzać to trzeba im zabrać... ale moje szylki nawet ta najbardziej "czepliwa" nie obgryzają ;)
http://www.zooglobe.pl/pol_pm_Camon-Podklady-chlonne-dla-psow-195_1.jpg (http://www.zooglobe.pl/pol_pm_Camon-Podklady-chlonne-dla-psow-195_1.jpg) (to link do tych co znalazłam w googlach)
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: Paula_91 w 20 Paź, 2014, 16:46
O widzisz ja tez caly czas szukam czegos, na razie sa to stare koszulki bo nie lapia siersci jak polar i latwiej wytrzepac i wyprac i nie zawalam pralki. A te maty to jednorazowe czy jak?
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: Amber Chinchilla w 20 Paź, 2014, 17:15
Jedno razowe. Jedna starcza na czas do dwóch dni (u mnie)
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: florence w 02 Gru, 2014, 14:07
Czy ktoś ma dry bedy już jakiś czas i szylki ich nie gryzą? Bo przyznam, że są dość drogie, a kusi mnie, żeby zakupić. Próbowałam mat dla psów, ale muszę je przyklejać taśmą, bo jeżdżą razem z szynszylami, już nie mówiąc o tym, że to gryzą, a pogryzione strasznie pyli. Cała kuweta w takim białym nalocie łącznie z biurkiem. No i wymieniałam to codziennie. ;/
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 04 Gru, 2014, 21:03
maty dla psów są ok, ale tylko na czas jazdy w transporterku, jako podkład, albo podczas choroby, jak szylek siedzi w transporterze jako w izolatce, wtedy tak się nie interesują podkładem. Na codzien odpada właśnie dlatego jak napisałaś, że jest szarpany i zjadany.
Tytuł: Odp: Dry bed zamiast podłoża.
Wiadomość wysłana przez: Marta828 w 25 Paź, 2020, 17:39
A teraz powiedzcie mi jedno, nie, dwie rzeczy, a może nawet wiecej.

1. dry bedy z filmów wyglądają jak polarowe koce, te z allegro również, ale jak znalazłam je w jakimś sklepie internetowym to wyglądało to raczej jak cienka cerata na stół. Który jest oryginalny a który podróbka?

2. co dzieje sie z moczem? Czy tego drybeda kładzie się na wierzch (żwirek pod spodem) czy sam dry bed na dno klatki, jeśli tak gdzie podziewa sie mocz, wsiąka a później paruje? Czy drybed po jakims czasie przypomina mokrą śmierdzącą gąbkę? Bo to ot sie raczej pierze no nie?

3. czy szyszka sikająca na takie podłoże nie nauczy sie sikać w polarkowe hamaki?

Trafiłam na ten wątek bo sama szukałam informacji jakiś czas temu na temat dry bed i dokładnie się wgłębiłam w temat wiec może komuś to pomoże w podjęciu decyzji. 

Jakieś dwa tygonie temu kupiłam sobie matę dry bed i przez kilka dni moja szyszka ją czasem podgryzła, ale potem przestała i już jej nie skubie.
Jeśli chodzi o samą matę dry bed tu u mnie spawdziła się świetnie. Ktoś napisął wcześniej, że te maty się kleją! Wcale tak nie jest, a jedynie posiadają antypoślizgowy spód wyglądający jak gumowe paseczki. Dzięki temu dry bed nie ślizga się w klatce. Dotyczy to mat z białym spodem. Można jeszcze trafić w necie na takie z zielonym spodem, których spód nie jest gumowy, więc się ślizga.

Odpowiadając na pytanie 1.

Górna warstwa Dry bed składa się drobnych włosków, które w sumie tworzą powłokę przypominajacą polarowy koc. Tak na marginesie to mata dry bed jest o wiele przyjemniesza w dotyku niz kocyk polarowy (przynajmniej dla mnie  [lalala]) Jeśłi chodzi o jakieś cienki maty (przypominające ceraty) to były to raczej zwykłe podkłady higieniczne, a nie dry bed.

Odpowiadając na pytanie 2.

Mocz w macie dry bed spływa pod spód pozostawiajac wierzchnia warstwę suchą, dlatego trzeba stosować cos pod nią, co wchłonie mocz i wilgoć np. żwirek lub podkłady. Sama stosuję podkłady higieniczne bo mniej z nimi roboty. Jest to ważne bo dolna warstwa zatrzymuje mocz na dole i zapobiega parowaniu, więć jeśli nie położymi nic na dół klatki to będziemy mieli smierdzacą kałuże po kilku dniach.  Matę pierze się około co dwa tygodnie (według zaleceń na niektórych stornach www). Ja mam matę przez około dwa tygodnie, wyprałam ją juz dwa razy i jest ok.

Odpowiadając na pytanie 3.

Nie znam odpowiedzi bo jeszcze nie kupiłam hamaka.


Moją matę drybed mam stąd https://wyspapupila.pl/dry-bed-dla-psa-do-spania (https://wyspapupila.pl/dry-bed-dla-psa-do-spania)
SimplePortal