Ogłoszenia > AUKCJE i AKCJE
[BRANIEWO, warmińsko-mazurskie] Szynszyle w fatalnych warunkach
Kaeria:
W jednej małej klatce jest ich 3 duże szylki , w tej większej zdąrzyłam naliczyć 9, a w transporterze siedzi jeszcze jedna szylka... Chciałabym je zabrać do nowych kochających domów... Z tego co wywnioskowałam to był kaprys Właścicielki córek i od TAK się zaczęły rozmnażać :( rąk nie mogę domyć po jednej szynszyli tak śmierdzi moczem.. Moja szyszka aż ucieka ode mnie bo śmierdze..
Sama mogę nie podołać ale w obrębie mnie chyba nikt nie mieszka kto mógłby mi pomóc..
Mysza <")))/:
kiedyś na forum udzielało się kilka osób z Trójmiasta, ale chyba już nie mają z nami kontaktu. :( Kto jest z okolic Braniewa?
Kto umie podlinkować ten wątek na naszego facebooka? Może tam znajda sie chętni do pomocy, więcej osób ogląda fejsa niż samo forum.
drzazga:
A robimy zrzutę??
Kaeria:
Ja jestem na miejscu, więc z 2 szylki mogę na DT przygarnąc (wypożyczę klatkę z zoologicznego)
Mój facet w końcu się zajął budowaniem dużej (po obejrzeniu stanu szynszyli gdy był ze mną).
Ja nie zostawie ich samym sobie :( Biedne siedzą jedna na drugiej w ciasnej klatce (jedna w transporterze non stop). Śmierdzą moczem.. (do tej pory ręki nie mogę domyć od zapachu a bluza się moczy w proszku i odplamiaczu)...
drzazga:
@Kaeria podasz numer konta, przeleję Ci 100 zł.
W sumie mam jeszcze w domu do sprzedania 2 poidła Ferplast (nie używane, otwarte tylko,aby sprawdzić czy sa wszystkie cześci) i jeszcze na zbyciu książki Camilli Lackberg. Jakby ktoś był zainteresowany zakupem, a pieniądze poszły by do @Kaeria na szylki.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej