Ogłoszenia > AUKCJE i AKCJE

Szynszyla na Ekspozycji ! - LUBLIN

(1/33) > >>

Ciupelek:
"Witam pozwoliłam założyć temat dotyczący szynszyli w sklepie zoologicznym w lublinie, w supermarkecie Real... omijajcie ten sklep szerokim łukiem !!

Warunki ma fatalne, akwarium w którym jest owa szynszyla i jeszcze jedna ma szerokość mniej wiecej 50-60 cm ... kulka nie miała jedzenia przez poł godziny non stop biegała jak w załączonym do postu filmiku ...
Najgorsze jest to że NIE JEST ONA NA SPRZEDAŻ - TOWAR NA EKSPOZYCJI SKLEPU !! pytałam sprzedawczyni o to czy można ja kupić ( rozmowę nagrałam na dyktafon ) odrzekła że ta szynszyla biało czarna nie jest na sprzedaż.

w danym momencie szynszyla nie miała wody, jedzenia w misce ....miała pozaklejane zaropiałe oczy
Sprawę zgłosiłam do straży ochrony zwierząt, tam mi powiedziano ze mamy głupie prawo ze może być ciężko i abym wszelkie dowody wysłała do powiatowego inspektora weterynarii tak tez uczyniłam.. dzisiaj będę dzwoniła do Towarzystwa opieki nad zwierzętami.

Dodam że Pani ze straży ochrony zwierząt powiedziała zeby bojkotować i nagłośnić sprawę gdzie się da ze jezeli usłyszy o tym duza grupa ludzi, raz ze będa omijac sklep co przyniesie mu straty --- dwa ze moze ktos sie wyzej zajmie... "

Cytuję użytkowniczkę Lasivia, wątek na forum szynszyla.pl

https://www.youtube.com/watch?v=At-wssa92H4
https://www.youtube.com/watch?v=5ooytesLyvU

Tutaj filmiki, jest to mozaika extreme.

dream*:
biedna, widać, że się stresuje bo przejawia już stereotypię.
Po co w sklepie zwierze które nie jest na sprzedaż? :O

Ciupelek:
No faktycznie jest piękna i pewnie robi za reklamę, ale powinna dostać porządną klatkę i sprzęt.

ania.cionaka:
Ja też uważam że to głupi pomysł.
Na dodatek sklep bagatelizuje to że ma zaropiałe oczy.

Lasivia:
Ja jestem zażenowana ! dzwoniłam do TOŻ - oddział warszawa.. według prawa mogą ją tak trzymać tak jak i my trzymamy w domach ... ale my w domach nie trzymamy ich w akwariach, dwa w domu szynszyle sa w towarzystwie nas domowników których znają a nie na wystawie gdzie każdy sobie może walić w szybę, co z tego że pisze aby nie pukać jak dzieci to olewają, dwa pan z którym rozmawiałam gdy powiedziałam ze w danym dniu gdy tam byłam szynszyla nie miala wody, powiedział nieee to nie możliwe zeby w sklepie zoologicznym nie miało zwierzę wody.. i że jezeli kierownictwo sie na to godzi to nic sie nie poradzi.. ale jak można przetrzymywać zwierzę dożywotnio w sklepie, na ekspozycji ?? dla mnie to jest nie humanitarne, i myślę że większość się ze mną zgodzi.

Do tego zaropiałe oczy :( pani z ze straży ochrony zwierząt powiedziała ze ona raczej jest chora genetycznie, jej ubarwienie na to wskazuje ze ktos sie bawil genami... 

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej