[Białystok] dwie kulki z problemami skórnymi.

Zaczęty przez Iza13, 11 Gru, 2008, 21:23

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Iza13

pisałam, na liście, ale odzew niewielki, nikogo z Białegostoku nie ma.

Od około miesiąca, w zoologicznym w Białymstoku przy ul, przebywają gdzie kuleczki, biała i szara.
jakiś czas temu zauważyłam, że jedna z nich ma jakieś problemy ze skórą, porozmawiałam z panią i pani udała się do weta, wet przepisał leki.
Leczenie niestety nie przynosi efektów i niestety zaraził sie również drugi szylek.
Teraz siedzą dwa smutne maleństwa w klatce  w zoologicznym Nag głową świrgola im ptaki w klatce obok koszatniczka non stop kręci się na kołowrotku, który nieziemsko piszczy, a dodatkowo ludzie, którzy paluchy im do klatki wpychają.

Wiem , ze na forum jest kilka osób z Białegostoku, tylko, ze te osoby nie udzielają się zbyt dużo.
Moze ktoś zechciał by wykupić maluszki? Koszt jest spory, bo 340 zł i dochodzi jeszcze leczenie.
Ja ze swojej strony mogę da 30 - 40 zł na leczenie i ewentualnie przetrzymać u siebie maluchy przez jakiś czas.

Nie do końca się zgodzę. Odzew już jest sa i pewne decyzje - zajrzyj na listę Iza!!!
Claudi

aska69

skoro pani chętnie współpracuje to może zaproponuj żeby na czas leczenia wyniosła zwierzęta na zaplecze? moim zdaniem bez sensu jest wykupować takie zwierzaki, co innego gdyby sprzedawca nie reagował ale wtedy to do TOZu można zgłosić.
Mężczyźni rządzą światem ...
a kobiety mężczyznami :wink:

Iza13

To jest malutki sklepik, tam nie ma zaplecza.

coolmamcia

Może osłonić klatkę na czas leczenia.

Claudi

Kochani!

Mamy pewną ilość środków przeznaczonych na taki cel. Maluchy wymagają leczenia, chodzi najprawdopodobniej o grzybicę, która - w zależności od wyżywienia - potrafi być i uporczywa i długotrwała.

Istnieje możliwość użycia tych środków na wykup maluchów, doprowadzenie ich do stanu używalności i znalezienie im kochającego domu. W przypadku białej szylki z pewnością konieczna jest umowa adopcyjna, by zwierzątko nie wylądowało na allegro.


Cryona

jestem ciekawa który sklep tak traktował, bądź nadal traktuje zwierzęta:/

chociaż w naszej nowej galeri "Alfie" mamy również dobry przykład "dbania" o szynszyle. na środku sklepu,w maksymalnym oświetleniu stoi ogromne akwarium, w którym siedzi kilka królikow i 3szynszyle!!! cały czas chowają się w domku i są zestresowane, wprawdzie wszystko jest czyste, zadbane ale jak tak można! i jeszcze cena odstrasza, bo 2 białe kosztują po 350 zł! za kilka miesięcy nikt nie będzie chciał starych i w dodatku nieoswojonych zwierzaków. masakra normalnie.


czasami lepiej poszukać w małych sklepikach, gdzie sprzedawcy od wielu lat mają zaufanych, domowych hodowców.

gosiaa13

tak, tez widziialam to akwarium :/ zero schornienia. No i tak niestety kreci sie biznes...

Ja moją Zuzke kupowalam na farmie na Dojliidach i całe szczęscie nie ma problemow ze zdrowiem : )

ManiekxDD

Gdy  byłam tam ostatnim razem były dwie białe szylki. Jedna siedziała w domku, a druga biegała. Zobaczyłam również tam gdzie są akwaria dla chomików itp. że duży królik siedzi z trzeba świniakami w tak małym akwarium:O

Claudi


dream*

Cytat: Claudi w 10 Gru, 2010, 07:06
Mamy jakis namiar na ten sklep?

Claudi, z tego sklepu już wykupiłeś te dwie kulki co u Ciebie były, pamietasz? :)
więc może kontakt masz, bo widzę, z pierwszego postu skasowany, chyba zeby nie robić złej renomy :)
Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip