hypothetical
27 Kwi, 2024, 13:45

Autor Wątek: szalone szylki w nocy :)  (Przeczytany 12521 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Szylka0506

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 116
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Franio i Benio
szalone szylki w nocy :)
« dnia: 26 Sty, 2011, 08:38 »
Witam
już dawno nie miałam takiego problemu ze swoimi szylkami, sa straszne ostatnio. Już od ok dwóch tygodni co wstane rano widzę miski wywalone i zdjęte z zawieszek, nie wiem jak one to robią ale wiem ze w nocy jest okropny hałas. Ale przecież one nie robią szkody dla mnie tylko dla siebie bo wywalają swoje jedzonko. Daje im te same granulaty co zawsze tylko czasem dołoże jakies suszki mieszane. Wapno też potrafią zdjąc z prętów.
Trochę ostatnio mało czasu im poświęcam i to może to jest tym powodem ich rozrób w nocy. P{uszczam je dwa trzy razy w tygodniu bo nie mam teraz za wiele czasu pózno wracam z pracy do tego nauka na egzaminy i sprawy bieżace, czy aż tak by sie na mnie odgryzały  :???: :???:
Co o tym sądzicie poradzcie cos kochani

Moje kochane kuleczki
     Franio i Benio

Alicja Mannschack

  • Gość
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #1 dnia: 26 Sty, 2011, 09:47 »
Ja nie wiem dlaczego Ty sie dziwisz , ze w klatce robia raban?????
Dwa razy w tygodniu wypuszczac  to jest skandal!!!!!
Nie wierze zebys nie znalazla nawet jak pozno wracasz do domu tylko pol godziny czasu na ich wypuszczenie.
A jezeli nie masz czasu na zajmowanie sie nimi to  musisz pomyslec o jakims znajpmym ktory by przyszedl je na troche wypuscic na bieganie albo    o poszukaniu im nowego domu.
One przez to , ze sie nimi malo zajmujesz - zdziczeja, beda po woli traktowac Cie jak obca i jak by ktoras zachorowala nawet nie bedziesz o tym wiedziec.

Offline Szylka0506

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 116
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Franio i Benio
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #2 dnia: 26 Sty, 2011, 11:50 »
Ojej, teraz to tak wyszło ze sie wogóle nimi nie zajmuj, chodzi o to ze na takie dłuższe bieganie tzn. do półtorej godziny to ze dwa razy w tygodniu, a po za tym to staram się je czasem z tej klatki wyjąc na trochę, zeby pobiegały ale to dla nich za mało. Wiem ze one przez to cierpią ale staram się jak moge:)

Moje kochane kuleczki
     Franio i Benio

Offline yoostynka

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 370
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Rysia ;-) i Edzio
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #3 dnia: 26 Sty, 2011, 13:58 »
Może wstaw swoim szylkom do klatki kołowrotek/karuzelę. Zawsze to jakaś forma ruchu dla maluchów w dni w które mniej biegają po pokoju. Może taka karuzela pozwoli im wyładować niespożyte pokłady energii :P

Offline Szylka0506

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 116
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Franio i Benio
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #4 dnia: 26 Sty, 2011, 14:52 »
Chyba będę musiała o tym pomyślec, ale ciekawe czy tylko to rozwiąże ten problem.

Moje kochane kuleczki
     Franio i Benio

Offline yoostynka

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 370
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Rysia ;-) i Edzio
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #5 dnia: 26 Sty, 2011, 15:33 »
Na pewno nie zaszkodzi. Ale niestety na napady szaleństwa szynszyli jeszcze chyba nikt nie wymyslił nic skutecznego.
U mnie Ryśki też czasem dostają takiego nieokiełznanego szaleju :) Więc wszystkie półki, miski, kołowrotki, hamaczki. . .  sa przymocowane dodatkowo na drucikach, ażeby w przypływie energii nie zostały zrzucone i " zdewastowane " :P
Szaleństwa chyba raczej nie da się przewidzieć i mu zapobiec, ale jego skutkom jak najbardziej ;)

Offline Szylka0506

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 116
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Franio i Benio
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #6 dnia: 27 Sty, 2011, 07:06 »
Dzis będę je puszczac troszkę na dłużej i postaram się robic cześciej takie wybiegi:) przy okazji sprzątania w klatce sprobuje coś wymyslec z tymi drucikami jak mówisz może to akuratr pomoże i już miski nie będą ,,latac". A jeszcze do tego często wyjeżdzam na weekendy bo mam szkołe i zostaja z moim bratem na dwa dni a on ich nie wypuszcza bo boi sie je łapac.

Moje kochane kuleczki
     Franio i Benio

Offline yoostynka

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 370
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Rysia ;-) i Edzio
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #7 dnia: 27 Sty, 2011, 07:39 »
Mi czasem w weekendy też się zdarza wyjechać, Ryśki wtedy zostają same, więc o bieganiu nie ma mowy. Staram się im tą samotność wynagrodzić większą ilością zostawionych smakołyków :)
Sposobem na frustrację szylek jest też w moim przypadku duuuża ilość patyczków np jabłonki. Wyżywają się wtedy na ich gryzieniu, zamiast na prętach :)

Offline Szylka0506

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 116
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Franio i Benio
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #8 dnia: 27 Sty, 2011, 07:46 »
tez im daję patyki jabłonki i sporo wapna wieszam zeby mogły sobie gryżc, ale to nic nie daje bo wapno ląduje w kuwecie i patyki też czasem te cieńsze nawet poza klatka. Po prostu muszę spróbowac częsciej je puszczac postaram się je puszczac co dzin i zobacze jakie beda tego skutki:)

Moje kochane kuleczki
     Franio i Benio

Offline mimi10

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 384
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Prosiaczek :)
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #9 dnia: 27 Sty, 2011, 10:41 »
Faktycznie to wszystko było chyba z braku ,,wylatania się" :P Ja mojemu też dałam gruby kawałek brzozy, który zajmuje całą szerokość klatki, gryzie go i biega sobie po nim więc to też zajmuje trochę czasu na zabawę. Oczywiście też go wypuszczam. Myślę, że teraz szylki będą się zachowywały jak zwykle. 

Offline Szylka0506

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 116
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Franio i Benio
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #10 dnia: 27 Sty, 2011, 10:47 »
Na poczatku też były szalone, dlatego tyle hamaków w mojej klatce zeby miały po czym skakac a w dzień spac, też mam jeden gruby konar co słuzy jako półka i ich zabawka do gryzienia, może im sie to wszystko zaczyna nudzic i potrzebują jakis zmian:)

Moje kochane kuleczki
     Franio i Benio

Offline motyleqq

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 41
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Leonek
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #11 dnia: 27 Sty, 2011, 12:49 »
wprawdzie mój Leo był na spacerze dopiero 3 razy, ale zdążyłam już coś zauważyć:
pierwszego razu biegał sobie dobre parę godzin, i ja i mój chłopak mieliśmy wolne, więc mogliśmy sobie na to pozwolić. Leo nie było słychać przez całą noc, co mnie bardzo ucieszyło
za drugim razem mały latał znacznie krócej, nie wiem ile dokładnie. noc była KOSZMARNA, nie mogliśmy spać, rano zobaczyłam pobojowisko w klatce i wokół niej.
natomiast wczoraj znów puściłam go na kilka godzin, i znów mogłam spokojnie spać... ;)

Offline Szylka0506

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 116
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Franio i Benio
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #12 dnia: 27 Sty, 2011, 13:13 »
No niestety klatka jest dla nich klatka, i sama też nie chciała bym w niej siedziec ale nie zawsze mam tyle czasu żeby biegały po dwie godziny co dzień, na początku je tak puszczałam ale co dwa dni i tez było w porządku, a teraz troszkę krócej. Też od poczatku tak myślałam ze to przez to ze ich nie puszczam i tu sie moje rozmyślania potwierdziły. tylko ze jak ja ich puszczę to chwilę pobiegaja i siedzą w klatce później co i raz wyjdą zrobią kółko na przedpokoju i powrót do klatki:)
No czasem to sama ich nie rozumiem mają czas na bieganie a go nie wykorzystuja:)

Moje kochane kuleczki
     Franio i Benio

Offline motyleqq

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 41
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Leonek
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #13 dnia: 27 Sty, 2011, 13:15 »
hehe, u mnie brak czasu oznacza bieganie 2h, jak mam czas to tak z 5, zależy już od niego o której się obudzi :)

Offline Szylka0506

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 116
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Franio i Benio
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #14 dnia: 27 Sty, 2011, 13:23 »
No niestety mieszkam jeszcze z rodzicami, niedawno wprowadził sie do nas mój narzeczony, sporo ludzi ale miejsca nie za wiele w domu jeszcze do 16:00 pracuje. A jedyne miejsce gdzie mogę go puścic to przedpokój, który jest przejściowy.

Moje kochane kuleczki
     Franio i Benio

Offline mimi10

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 384
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Prosiaczek :)
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #15 dnia: 29 Sty, 2011, 16:45 »
Nie ważne w jakim pokoju tylko czy w ogóle biegają :D ale najlepiej jak jest duży.

Offline nermul

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 82
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #16 dnia: 29 Sty, 2011, 21:55 »
niekoniecznie musi być duży...może być nawet mniejszy ale muszą mieć przestrzeń...

Offline Szylka0506

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 116
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Franio i Benio
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #17 dnia: 31 Sty, 2011, 07:59 »
Przestrzeń mają, bo mój przedpokój jest dośc długi także nawet czasem niezłego rozpędu nabiorą:) narazie jeszcze nie zauważyłam za wielkich zmian, bo miski i tak zostaja wywalane, ale troszkę dłużej zostaja zawieszone. Ten straszny stuk jak one spadaja zawsze mnie budzi i sprawdzam wtedy która jest godzina, i jak na razie moje rozrabiaki co raz dłużej się powstrzymują od wywrócenia misek:):)

Moje kochane kuleczki
     Franio i Benio

Offline motyleqq

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 41
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Leonek
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #18 dnia: 31 Sty, 2011, 23:04 »
hehe mój Leon zrzuca miseczkę z karmą jak się skończy, lub jak się skończy to, co lubi z niej zjeść, natomiast ciągle zwala paśnik :>

Offline Szylka0506

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 116
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Franio i Benio
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #19 dnia: 01 Lut, 2011, 08:41 »
To tez niedobrota z niego, ja mam kule na sianko, czytałam w innych watkach ze jest niebezpieczna ale mam ja od poczatku i naprawde nic się jeszcze nie przytrafiło moim maluchom. Dzis w nocy okropnie rzucały tymi miskami. A wczoraj pusciłam je i sobie pobiegały jak schowały się do klatki i juz nie chcieli z niej wyjśc to wyniosłam ich do pokoju. Ale w nocy nic się nie poprawiło tyle ze miski zlądowały do kuwety ok. godziny 4ej, a zwykle to już przed pólnocą nie wisiały na prętach :):)

Moje kochane kuleczki
     Franio i Benio

Offline Szylka0506

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 116
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Franio i Benio
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #20 dnia: 01 Lut, 2011, 12:11 »
Też o tym myślałam zeby nie wstawic im kiedyś miski z jedzeniem ale przecież one wtedy sa aktywne i potrzebują jedzonka i tak rano jak wstaję to juz siedzą przy klatce i czekaja kiedy coś dostana :) czasem im daję jakis smakołyk ale jak tak rozrabiają to wtedy nie, i to jest ich taka kara.

Moje kochane kuleczki
     Franio i Benio

Offline Szylka0506

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 116
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Franio i Benio
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #21 dnia: 01 Lut, 2011, 13:04 »
To widze ze to nie tylko moje takie rozrabiaki:) ale nie mogę sobie z tym poradzic, puszczam je teraz trochę dłużej i nic, dziś też chyba je puszcze może cos im sie poprawi:):) próbuje też zmieniac im karmy dzis cos innego jutro coś innego ale tez nic z tego :(:(

Moje kochane kuleczki
     Franio i Benio

Offline motyleqq

  • ~Sianochłonna Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 41
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Leonek
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #22 dnia: 01 Lut, 2011, 13:20 »
ale co, hałasują ciągle?
ja wczoraj wylądowałam w domu strasznie późno, Leon już czekał przy drzwiczkach, strasznie później dokazywał jak go wypuściłam, wlazł wszędzie, wcześniej tego nie robił, wpakował się do kanapy i się śmialiśmy, że ją rozkręca, tak się tam wyżywał ;)
aha, i JADŁ CUKIER. wsadził pyszczek w cukiernicę, ja oczy na wierzch, odepchnęłam go ręką, ale słyszałam jak mu chrzęści w zębach, potem znów przyszedł ale go wyprzedziłam na szczęście...

Offline Szylka0506

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 116
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Franio i Benio
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #23 dnia: 01 Lut, 2011, 13:30 »
Tak ogólnie to nie jest tak strasznie, bo to normalne, że wapno sobie gryzą albo gałęzie to robi hałas bo mam to zawieszone na prętach klatki, ale jak już dopadną się do tej miski to lata po całej klatce czasem nawet potrafią te obręcze od misek sobie na górne półki wnieśc. Największy hałas jest jak wyrzycają te miski. klatka ma około 1,30 m to jak spadnie na sam dół to masakra :)

Moje kochane kuleczki
     Franio i Benio

Offline Black_Queen

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 110
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Igor (Misiek) & Miecio (Maluszek)
Odp: szalone szylki w nocy :)
« Odpowiedź #24 dnia: 01 Lut, 2011, 14:00 »
Moje szaleją tylko kiedy wybieg jest za krótki :D A tak to spokojne są :) Bo jeszcze walczą o jedzenie, miejsce do spania  :?
Btw. Patrycja masz może zdjęcie tej rury zrobionej z tektury ? :D

~ Bliskim mów, gdyby pytali, że chwilowo zmieniałam adres, że w niebie leczę duszę z silnego przedawkowania rzeczywistości ~

 

Szukam transportu szylki z Poznania do Jastrzębia/Katowic (Śląsk)

Zaczęty przez VukoDział Wątek Transportowy

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 2261
Ostatnia wiadomość 06 Sie, 2015, 15:04
wysłana przez Bożena
Transport szylki Szczecin -->Warszawa lub Kraków i okolice! Pilne!

Zaczęty przez SaschaDział Wątek Transportowy

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 3317
Ostatnia wiadomość 10 Lip, 2014, 18:22
wysłana przez Claudi
Dziwne, nie zgodne ze zwyczajami mojej młodszej szylki zachowanie ...

Zaczęty przez GabrysiaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 4016
Ostatnia wiadomość 17 Lut, 2014, 23:06
wysłana przez KarolinaGliwice
domek i polki dla szylki- czym połączyć: klej? gwoździe?

Zaczęty przez gocha500Dział Klatki: budowa, urządzanie i porady techniczne

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 3093
Ostatnia wiadomość 23 Lut, 2011, 17:27
wysłana przez gocha500
Tunel- podobno dla królika ale szylki też mają świetną zabawę.

Zaczęty przez IvaDział Zabawy i zabawki szylek

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 1741
Ostatnia wiadomość 10 Maj, 2007, 13:58
wysłana przez Iva
SimplePortal