hypothetical
27 Kwi, 2024, 17:28

Autor Wątek: przekonajcie moich rodziców...  (Przeczytany 2213 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kISZKa

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 6
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • wyczekuję, a zarazem obgryzam paznokcie ;D
przekonajcie moich rodziców...
« dnia: 11 Cze, 2006, 18:39 »
właściwie to oboje zgodzili sie na szynszyla, ale mama powiedziała że dopiero na początku lipca ostatecznie ogłosi swoją decyzję  :? a wszystko dlatego, ze jakaś jej znajoma, której widocznie szynszyl przeszkadzał, naopowiadała mojej mamie o tym jakie to szynszyl przynosi kłopoty, że obgryza kwiatki, je surowe mięso (co mnie trochę zdziwilo bo nigdy o czymś takim nie słyszałam), że strasznie świruje (chodzi zapewne o słynne szynszylkowe gonitwy po ścianach, meblach i Bóg wie czym jeszcze  :wink: ). No więc zwracam sięz ogromną prośbą o napisanie paru zalet, może rzeczy, dzięki którym warto mieć szynszylka. Dam do poczytania mamie  ;D

..::szyle są wśród nas::..     .   .   .          a  Morfika będę dłuuuuugo pamiętać

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
Odp: przekonajcie moich rodziców...
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Cze, 2006, 20:01 »
surowe mieso? buahahahahaha :P
najlepszym argumentem jest danie szczyla na rece i zobaczy jakie to slodkie ;)

[-chomik-]

Offline _SmErFeTkA_

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 605
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Pchełek-beż, Duszek-biały, Florek-standart :)
Odp: przekonajcie moich rodziców...
« Odpowiedź #2 dnia: 11 Cze, 2006, 20:06 »
Gorzej jak szynszylek ugryzie lekko  w palec bo będzie miał dośc przytulania ;) albo osika jesli to samiczka... wtedy to juz przerąbane..

(\_/)       
(o.o )   // <--- szynszylek :)
(> < )//

Offline Gusiek

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mufcio i Pufcio (czyli Puchatek) oraz Stefan
Odp: przekonajcie moich rodziców...
« Odpowiedź #3 dnia: 11 Cze, 2006, 20:23 »
Opowiem Ci jak Puchatek do nas trafił:

W pewien wtorek pojechałam na giełdę na Bronowicach w Krakowie z zamiarem kupienia mojej młodszej siostrez żółwia (rodzice jej obiecali, że dostanie żółwia), ale żółwi niestety nie było. Za to była taka bardzo miła Pani z pięcioma 4-miesięcznymi szynszylkami. Chwilkę z nią porozmawiałam o tych zwierzaczkach i już wiedziałam, że na pewno kupię! Początkowo myślałam, że dla siebie (ja swojego, własnego szynszylka kupię dopiero w październiku - teraz - we wakacje -nie mam warunków), ale zadzwoniłam do domu i zapytałam mamy czy mogę siostrze kupić szynszylka. Mama początkowo była na "NIE", bo bała się, że skoro to futerkowy zwierzaczek to śmierdzi, ma pchły i w ogóle jakiś taki nieciekawy. Ale po rozmowie dała się przekonać. Gorzej było z siostrą (ma 10 lat) bo uparła się na żółwia, ale jak jej opisałam jak wygląda szynszylek to już była pewna, że go chce :). A jak zobaczyła później (jak już kupiłam) to była w nim już tak zakochana, ze nie chce go oddać nikomu. Początkowo Puchatek ją gryzł (chyba ze stresu), a później już się przyzwyczaił do niej na tyle, że skakał po niej :D. Ale teraz siostra pojechałą na 2 tygodnie nad morze i ja dostałam Puchatka na 3 tygodnie "na wychowanie" (bo jeszcze troche dzikusek z niego, ale bardzo szybko się uczy).

W każdym razie moja mama strasznie go polubiła :). Nosi go na rękach, podsuwa mu przysmaki, itd.

Najlepiej przekonasz jak pokażesz mamie szynszylka, jak weźmie go na ręce, da mu z ręki jakiś smakołyk - to naprawdę bardzo kochane i wdzięczne zwierzaczki :D.

Argumenty:

1. Skacze - takie ma łapki - przystosowane do skoków :). Skacze po meblach, ale nie zawsze - ale jak się rozbryka, to tak :D.
2. Szynszyle nie śmierdzą.
3. Nie znaczą terenu.
4. Dbają o swoją higienę, o futerko (trzeba im tylko dać piasek sanitarny do kąpieli).
5. Szybko się uczą.
6. Są przyjaźnie nastawione do człowieka.
7. Zdarza się, że ugryzą, ale jak są zestersowane, zdenerwowane. Czasami łapią ząbkami, ale lekko (mam wrażenie, że Puchatek jak tak łapie, to daje sygnał, ze chce się bawić :D).
8. Samica ze strachu może obsikiwać, ale samczyk - nie.

Mam nadzieję, że choć troszkę pomogłam :D.

Pozdrawiam.

Offline Gusiek

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mufcio i Pufcio (czyli Puchatek) oraz Stefan
Odp: przekonajcie moich rodziców...
« Odpowiedź #4 dnia: 11 Cze, 2006, 20:27 »
Jeszcze dwa argumenty:
1. Zajada się roślinkami i suchą karmą.
2. Jedź z rodzicami we wtorek na godz. 16 na giełdę na Bronowicach (widzę, że jesteś z Krakowa :D) i niech sami zobaczą szynszylki i porozmawiają z hodowcą.

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
Odp: przekonajcie moich rodziców...
« Odpowiedź #5 dnia: 11 Cze, 2006, 21:11 »
[ot]
Cytuj
8. Samica ze strachu może obsikiwać, ale samczyk - nie.

samce tez sikaja
[/ot]

[-chomik-]

Offline Gusiek

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mufcio i Pufcio (czyli Puchatek) oraz Stefan
Odp: przekonajcie moich rodziców...
« Odpowiedź #6 dnia: 11 Cze, 2006, 23:58 »
[ot]
Cytuj
8. Samica ze strachu może obsikiwać, ale samczyk - nie.

samce tez sikaja
[/ot]

Być może za mało jeszcze wiem o szynszylach. W każdym razie Puchatek mnie jeszcze nie obsikał :D.

Offline kISZKa

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 6
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • wyczekuję, a zarazem obgryzam paznokcie ;D
Odp: przekonajcie moich rodziców...
« Odpowiedź #7 dnia: 13 Cze, 2006, 18:37 »
dzięki...  :D Mojej mamie na pewno spodoba się szynszyl, tylko najpierw muszę go zdobyć bez żadnych awantur. Z moim szczurem było tak, że przed jego kupnem moja mama dostawała świra jak tylko wspominałam że chcę go kupić. Wrzeszczała i mówiła wielokrotnie, że wtedy wyrzuci mnie razem z nim (aha, już to widzę  :wink: ). Ale znajomi zrobili mi małą niespodziankę i wiedząc że chcę mieć szczurka, kupili mi go na urodziny! Nie było odwrotu. Jak weszłam z nim do domu (za mną szedł cały lud na urodzinki) mama zrobiła lekko zdziwioną minę, chyba spodziewałą sie ze to włąsnie dostane na urodziny. Po skonczonej imprezie mama podeszła do klatki, wzięła Morfika na ręcę i z uśmiechem na twarzy powiedziala, że jest naprawde uroczy :mrgreen: I z szylkiem wszystko poszło by dobrze, gdyby nie ten dziad co powiedział mamie na jego temat bzdury... Na razie powiedziala ze na początku sierpnia (kiedy przyjedziemy do Krakowa) zastanowi się. Ale szynszyl, z tego co tutaj czytam, jest naprawdę niezwykłym zwierzakiem, więc mojej wrazliwej na takie stworzonka mamie na pewno sie spodoba. Aha, no i warto wspomnieć, że moj tata jest w szynszylkach po prostu zakochany  ;D

..::szyle są wśród nas::..     .   .   .          a  Morfika będę dłuuuuugo pamiętać

Offline Gusiek

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mufcio i Pufcio (czyli Puchatek) oraz Stefan
Odp: przekonajcie moich rodziców...
« Odpowiedź #8 dnia: 13 Cze, 2006, 20:15 »
Jak tylko Twoja mama zobaczy szynszylka, to będzie nim zachwycona. Zobaczysz  [przytule]!

Offline Silene

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 61
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Leon - standart
Odp: przekonajcie moich rodziców...
« Odpowiedź #9 dnia: 14 Cze, 2006, 09:38 »
Jak tylko Twoja mama zobaczy szynszylka, to będzie nim zachwycona. Zobaczysz  [przytule]!
Moja mama jak pierwszy raz zobaczyła szylka, to stwierdziła że wygląda jak "mysz mutant" i że się go boi  :lol:  8) Ale napewno tylko tak na początku, z czasem się przyzwyczai :D

Offline Gusiek

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mufcio i Pufcio (czyli Puchatek) oraz Stefan
Odp: przekonajcie moich rodziców...
« Odpowiedź #10 dnia: 14 Cze, 2006, 21:56 »
Pewnie, że się przyzwyczai :).
Zobzczysz - jeszcze mu będzie smakołyki kupowała :D

Offline kISZKa

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 6
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • wyczekuję, a zarazem obgryzam paznokcie ;D
Odp: przekonajcie moich rodziców...
« Odpowiedź #11 dnia: 14 Cze, 2006, 22:02 »
Gusiek, a co do tej giełdy na Bronowicach, to być może się tam wybiorę... Z mamą  ;D

..::szyle są wśród nas::..     .   .   .          a  Morfika będę dłuuuuugo pamiętać

Offline Gusiek

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mufcio i Pufcio (czyli Puchatek) oraz Stefan
Odp: przekonajcie moich rodziców...
« Odpowiedź #12 dnia: 14 Cze, 2006, 23:18 »
Pewnie - przejedź się z mamą - niech porozmawia z hodowcą :).
Ja na razie nie jadę, bo jakbym pojechała, to przywiozłabym następną kulkę :).

Offline Gusiek

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mufcio i Pufcio (czyli Puchatek) oraz Stefan
Odp: przekonajcie moich rodziców...
« Odpowiedź #13 dnia: 15 Cze, 2006, 20:41 »
Chyba jednak w najbliższy wtorek czeka mnie wyprawa na giełdę :).
Mój chłopak uparł się na drugiego szynszylka i przekonał mnie, że Puchatek chce mieć towarzystwo  :lol:, więc jadę kupić Mufka (Marysiu - mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że tak chcę nazwać malucha - na swoje usprawiedliwienie dodam, że to forma męska imienia Twojej Kochanej Mufci i bardzo mi się podoba).

Offline marysia

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 81
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mufka(niestety już tylko w sercu) i Albercik
Odp: przekonajcie moich rodziców...
« Odpowiedź #14 dnia: 15 Cze, 2006, 21:21 »
Cytuj
Moja mama jak pierwszy raz zobaczyła szylka, to stwierdziła że wygląda jak "mysz mutant" i że się go boi  :lol:  8) Ale napewno tylko tak na początku, z czasem się przyzwyczai :D

o, moja mama podobnie zareagowała  :D ale jeśli Twoja mama nie brzydzi się gryzoni to już i tak jest dobrze moim zdaniem. warto mieć szylka, gdyż są to kochane stworzenia, w gruncie rzeczy niekłopotliwe - jeśłi się im stworzy odpowiednie warunki, mądre i piękne. Czyste i pachnące siankiem - dla mnie to argument nie do odparcia  :)  No i strasznie słodziaki to są  :D

Gusiek, normalnie jestem wzruszona ;D  daj znać jak Mufek już będzie u Ciebie :D czuję sie prawie jak matka chrzestna :wink:


jak zamiescic cytat:
http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=4581.0
kea
« Ostatnia zmiana: 15 Cze, 2006, 22:15 wysłana przez kea »

Offline Gusiek

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mufcio i Pufcio (czyli Puchatek) oraz Stefan
Odp: przekonajcie moich rodziców...
« Odpowiedź #15 dnia: 15 Cze, 2006, 23:17 »
Mufek bedzie u mnie we wtorek popołudniu :D. Zamieszcze jego zdjęcie :).

Mam pytanie - na Twoim awatarze jest Mufcia czy Albercik?? Przecudny szylek  [lalala], Mamusiu Chrzestna Mufcia :D.

Offline marysia

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 81
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mufka(niestety już tylko w sercu) i Albercik
Odp: przekonajcie moich rodziców...
« Odpowiedź #16 dnia: 16 Cze, 2006, 09:30 »
 kea, tak tak - cos mi nie wyszło  :wink: ale nie wiem czemu - cos tam pokasowałam niepotrzebnie. Bo generalnie wiem jak umieszczać cytat  :D albo się łudzę ze wiem...

 Gusiek, na moim awatarku jest właśnie Mufka "w wannie"  :D
« Ostatnia zmiana: 16 Cze, 2006, 09:34 wysłana przez marysia »

Offline Gusiek

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 107
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mufcio i Pufcio (czyli Puchatek) oraz Stefan
Odp: przekonajcie moich rodziców...
« Odpowiedź #17 dnia: 16 Cze, 2006, 19:29 »
Przecudowna :). Jaki puszek kochany :D. Śliczna była!

 

Dziwny przypadek koszatniczki Tobela/ Szybkie zgodny moich koszatniczek.

Zaczęty przez Jakub1990Dział Problemy zdrowotne, choroby koszatniczek

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 9099
Ostatnia wiadomość 08 Lip, 2020, 12:06
wysłana przez Jakub1990
Witam w imieniu moich kulek - Roxi i Majka :)

Zaczęty przez FranczeskaDział Przedstaw się

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 2622
Ostatnia wiadomość 01 Paź, 2015, 04:54
wysłana przez Bożena
My Animals Family - Czyli o moich Zwierzaczkach.

Zaczęty przez LeoDział Nasze zwierzaki

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 7152
Ostatnia wiadomość 18 Maj, 2009, 02:32
wysłana przez RAMZES.1
Nowa willa moich szylków

Zaczęty przez greatdeeDział Klatki: budowa, urządzanie i porady techniczne

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 5998
Ostatnia wiadomość 22 Sty, 2010, 19:15
wysłana przez greatdee
Jedna z moich kulek umiera : (

Zaczęty przez grusia1986Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 14279
Ostatnia wiadomość 04 Cze, 2014, 22:48
wysłana przez KarolinaGliwice
SimplePortal