o szynszylach > Rady, porady...

sianko nie z zoologa

(1/5) > >>

kea:
tyle na forum pisze sie o tym ze sianko nieswieze itd moze spowodowac problemy zdrowotne u szczyla.. a moge mu podac takie sianko jakie jedza konie?
teoterycznie nie powinno sie ono niczym roznic od takiego ze sklepu...
kiedys kolezanka podawala swojemu takie wlasnie sianko i nie wspominala o zadnych problemach zoladkowych :)

Andreas:
Jak najbardziej możesz. Swoim Muszkieterom tuż po sezonie sianokosów dajemy siano "własnej produkcji" czyli takie scinane kosą - wiejskie - niezanieczyszczone ;-)
Bardzo im smakuje

Nutka:
Jeśłi chodzi o siano z zoologa, to ostatnio się przeraziłam znalazłszy w takim właśnie sianie małą ususzoną pajęczynkę z pajączkiem! Po raz pierwszy mi się to zdarzyło, ale teraz już ostrożnie podaję im sianko, starannie sprawdzając, czy aby w nim czegoś nie ma! A poza tym, to czy jedząc  sianko zwierzaki mogą się zarazić np. kokcydiami?

Nika:
Witam,
Siano dla koni nie bardzo smakuje szczylom ze względu na skład/jakość traw mozna oczywiście pokusić sie o przebiurkę....wiem bo kiedyś częstowałam moje laski takim sianem - zasadniczo wzgardziły moim pomysłem...

Nika

kasiek21:
ja swoim berbeciom podaje fajne sianko alpejskie vitakraftu...same zalety jedna wada to cena :(

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej