o szynszylach > Rady, porady...

Zdziczały maluch!

(1/1)

Kamila:
Hej wszystkim! Juz wczesniej pisałam ze moj maluch strasznie sie zmienil podczas kuracji antybiotykami, chyba nie lubi strzykawki w pyszczku :? całe szcescie ze jest juz lepiej juz ma nawet małe włoski!!! :lol: ale za to zdziczał, w klatce wogole nie daje sie zamykac, cały czas jest na zewnątrz,w dzien siedzi gdzies w wersalce za to w nocy ... skacze po mnie ile w lezie, nie moge go zamknac w klatce bo dostaje szału , juz sama nie wiem co ja mam robic nie chce wogole dawac sie glaskac zwiewa gdzie pieprz rosnie chyba ze mam cos specjalnego to ewentualnie... :cry: normalnie mały dzikus z niego!! Wiec co ja moge zrobic zeby było jak przed choroba???? :roll:

niezapominajka:
Myślę że maluch potrzebuje troszkę  czasu ,żeby zapomnieć ,przez jakiś czas jeszcze będzie pamiętał co mu robiłaś  :wink:  ,ale za jakiś czas wylecą mu z główki te straszne wspomnienia . Musisz uzbroić się w cierpliwość i poświęcaj mu  dużo czasu , staraj się pozyskać jego zaufanie serwując mu smakołyki ....byle nie za dużo  :D .

pozdrowionka  [kwiatek]

pat1:
Właśnie musisz mu poświęcać więcej czasu.Napewno się zmieni,ale potrzeba czasu.;) :D

aneta_117:
Chyba nie ma innego sposobu jak dać mu dużo czasu i do niczeg go nie zmuszać. Musisz mu wynagrodzić te cierpienia.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej