Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o szynszylach => ARTYKUŁY i PORADNIKI => opieka i behawior => Wątek zaczęty przez: szyszka95 w 15 Lut, 2017, 20:06
-
Mam pytanko odnośnie oswajania, czy mogę zacząć oswajanie o 19? Sisi przyjedzie o 10 rano, ale ja kończę pracę o 18, w domu będę na 19.. Stąd moje pytanie czy można, czy lepiej poczekać do rana? A jak tak to od której godziny zacząć? I jak z wybiegiem wieczornym? Klatki mogą stać w tym samym pokoju? Jak będzie wieczorem w klatce, puszczać na wybieg żeby poznała pokój? Nie wiem jak teraz będzie najlepiej... POMOCY [placze]
-
wydaje mi się to obojętne, pora dnia oswajania nie jest aż tak znacząca jak przy łączeniu szynszyli.
jednakże wiele to zależy od charakteru, obycia z jej poprzednim człowiekiem. może od razu Ci zaufa. :)
na początku i tak musi się oswoić z nowym otoczeniem, więc nic na siłę. możesz ją zabrać na ręce nawet w łikend, warto podawać wtedy kulce przysmaki.
klatki mogą stać w tym samym pomieszczeniu, ale kraty nie mogą być blisko siebie, bo istnieje ryzyko, że obce zwierzęta się pogryzą (mogą nawet stracić palce).
jak najbardziej możesz ją puścić na wieczorny wybieg, ale uważaj na drugą klatkę z osobnikiem w środku, żeby krzywdy sobie nie zrobilły
-
A jak z łączeniem? Łączenie zostawić na rano?
-
tak, łączyć najlepiej rano/w południe :) po prostu wtedy są ospałe i mniej skłonne do agresji
-
Moje rano jeszcze brykają, polecam łączenie około 12, wtedy mało ogarniają :P Ja tym sposobem odbębniłam łączenie 2+1, przy czym miałam dodatkowo mega neutralny teren i dobrze dobrane kule pod względem usposobienia :>
-
U nas było po 10 jakoś, ale myślę, że 12 tak jak mówi Pańcia będzie najlepszą porą :)