Autor Wątek: SAMODZIELNIE SUSZONE SIANKO !!!! (Przeczytany 3505 razy)

marta23 · « **dnia:** 01 Cze, 2005, 15:07 »

WITAJCIE!!!!!!!!
Mam pytanko czy sianko mozna samemu zrywac i nastepnie suszyc???? Jezeli tak to jak :???: Czy ma to byc zwykla trawka czy moze cos z niej trzeba usuwac ? Bardzo prosze o odpowiedzi.
Pozdrawiam was :tuli: [slonko]

Andreas · « **Odpowiedź #1 dnia:** 01 Cze, 2005, 17:10 »

Aktualnie u nas suszy się 3 kartony trawy z dodatkami ... na sianko "własnej roboty"
Jak najbardziej mozna takowe podawać. Sprawdź w dziale poradniki - tam powinien byc spis polecanych i niepolecanych roslin, a potem mozesz je wyselekcjonowac.
Z własnego doswiadczenia wiemy ze: trawa-mniam, mlecze-mnia, koniczyna-bardzo mniam
.... innych składników siana "własnej roboty" raczej nie zbieramy.
Sianko przygotowywane własnorecznie wyglada nieco gorzej niz to kupowane w sklepei (bo nie jest takie zielone ...) ale jesli zbierasz je w 'zdrowej" okolicy to na pewno jest smacznijsze ... przynajmniej tak twierdzi Oddział Muszkieterów ;-)

marta23 · « **Odpowiedź #2 dnia:** 01 Cze, 2005, 18:36 »

Dziekuje bardzo za szybka odpowiedz :lol:
Pozdrawiam [slonko] :tuli:

gosiak · « **Odpowiedź #3 dnia:** 04 Lip, 2005, 20:29 »

chyba trzeba sie zdecydować i wyemigrować po sianko w odległe tereny od miasta, bo ostatnio kupiłam sianko w zoologicznym, to szczylek nawet nie chce na nie patrzeć, nic nie mówiąc nic o jedzeniu :evil: :twisted:

pozdrawiam

Iza13 · « **Odpowiedź #4 dnia:** 07 Lip, 2005, 19:19 »

ja ostatni tez sama susze sianko dla swojego taby!! bo niedawno kupiłam i było spleśniałe!! ale u mnie to niema problemu z trawą bo ja mieszkam w domu jednorodzinnym i mam duze podwórko!!:)

Fiolka · « **Odpowiedź #5 dnia:** 07 Lip, 2005, 22:54 »

... a ja ostatnio w worku z siankiem znalazłam kawałek cegłówki :!: :!: :!: :evil:

BeSaVehEi · « **Odpowiedź #6 dnia:** 07 Sie, 2005, 22:37 »

hehehe my się tak "cackamy" naszymi ogoniastymi bo to bo przeciąg bo delikatny żoładek a one se żyły w górach w zawiejach po deszczu pewnie jadły mokre trawy i napewno nie jadały suszonych morelek i kokosowych płatków

;)

aneta_117 · « **Odpowiedź #7 dnia:** 08 Sie, 2005, 01:09 »

ja też tak myślę z reszta jak obgryzaja ściany pożerają paski ubrania piloty i kable to robią to z wielka ochota i nie ma nawet śladu choroby

pat · « **Odpowiedź #8 dnia:** 08 Sie, 2005, 14:32 »

Cytat: Fiolka

a ja ostatnio w worku z siankiem znalazłam kawałek cegłówki

eh a skad ja to znam .....

_SmErFeTkA_ · « **Odpowiedź #9 dnia:** 22 Sie, 2005, 11:49 »

Ja w worku z sianem znalazłam jakis sznureczek :shock:

adzmk · « **Odpowiedź #10 dnia:** 22 Sie, 2005, 15:37 »

Najlepiej to wybrać się na wieś i "pożyczyć" świeżego sianka i troszkę pszenicy, jęczmienia, pszenżyta, owsa -wzbogaci to podstawowe żarło maluchów. Najlepszy mlecz u dziadka za płotem! Lucerna i koniczyna też się znajdzie

Piterek · « **Odpowiedź #11 dnia:** 24 Sie, 2005, 05:17 »

Witam

Ja kupuje w KAKADU slicznie pachnace sianko dla szylek dodatkowo Mam podwórko to zrywam im koniczynke i mlecz sztrasznie to uwielbiaja :D jeszcze nie prubowalem z wlasnym siankiem

Mysza <")))/ · « **Odpowiedź #12 dnia:** 10 Wrz, 2007, 14:48 »

Najlepsze jest sianko ogrodowe, czyli samodzielnie ścięta trawa suszona na płasko w kartonach na słońcu lub ciepłym pomieszczeniu. Ja z moimi mam ten problem, że siana sklepowego nie tkną, choćby nie wiem jakiej firmy było

Już próbowałam: Animals, Best Friends, Vitakraft'u i Vitapol'u i nic.. zawsze było wywalone z poejmnika na rano i nie tknięte zębem szynszylim.
Dlatego, co roku w lecie suszę zapas do papierowej wielkiej torby na całą zimę a i tak zawsze na wiosnę już brakuje

aneta_117 · « **Odpowiedź #13 dnia:** 10 Wrz, 2007, 19:50 »

Moje szynszyle odkąd spróbowały siana zuzali to też mam problem z innymi.

Agusia_krzys · « **Odpowiedź #14 dnia:** 10 Wrz, 2007, 23:55 »

a mojemu smakuje sianko obojętnie jakie ;) jeszcze nie zdarzyło mi się żeby wzgardził siankiem :)

Andreas · « **Odpowiedź #15 dnia:** 11 Wrz, 2007, 10:17 »

Mysza - a próbowałaś dawać sianko od Zuzali ? ... z dodatkiem ziół lub miętowe ?
U mnie - przebój :-) - mietowe sianko przy okazji super pachnie

Basia_W · « **Odpowiedź #16 dnia:** 11 Wrz, 2007, 11:43 »

Moje również nie jedzą sianka sklepowego - ogólnie takie siano wygląda nieciekawie jakby tylko same trawsko w nim było. Załatwiam sobie siano ze wsi i uwielbiają je bo jest w nim dużo ziółek.

Mysza <")))/ · « **Odpowiedź #17 dnia:** 11 Wrz, 2007, 12:05 »

Cytat: Andreas w 11 Wrz, 2007, 10:17

Mysza - a próbowałaś dawać sianko od Zuzali ? ... z dodatkiem ziół lub miętowe ?
U mnie - przebój :-) - mietowe sianko przy okazji super pachnie

Próbowałaś dawać... próbowałaś..

z takim samym skutkiem jak sklepowe... Dostałam jakieś twarde te siano z Zuzali

Jak wiechcie... nie trawka.

dream* · « **Odpowiedź #18 dnia:** 11 Wrz, 2007, 14:04 »

Cytat: Basia_W w 11 Wrz, 2007, 11:43

Moje również nie jedzą sianka sklepowego - ogólnie takie siano wygląda nieciekawie jakby tylko same trawsko w nim było. Załatwiam sobie siano ze wsi i uwielbiają je bo jest w nim dużo ziółek.

tak to jest jak sie szczyla rozpiesci. Moje też zuzalę lubią, natomiast jest ogólnie tak: łatwo się przyzwyczaić do lepszego ale nie na odwrot ;-)
widzicie, szyle zasmakowały w wiejskim suszonym sianku i sklepowego teraz nie tkną, tak jak moje nie tykają herbal-petsowych suszonych owoców bo kiedyś zasmakowały w własnoręcznie suszonych. I masz Ci babo placek :p

Autor Wątek: SAMODZIELNIE SUSZONE SIANKO !!!! (Przeczytany 3505 razy)

Podobne wątki (5)