Szynszyl mało je

[wolarczi]

Chodziło mi o kąpiel w piasku ;-) Mokrym ręcznikiem przetarłam brodę od razu.

[Ciupelek]

piasek podajemy co 2-3 dzień, ale tydzień bez piasku nie zaszkodzi.
Lepiej tak niż miał by się poprzyklejać, a potem mysz go zje...

a jakiego piasku używasz?

[wolarczi]

Pucek

[Ciupelek]

no to piasek spoko ale jednak poczekałabym aż się wyliże i ew wtedy

[wolarczi]

Z Maniem chyba trochę lepiej, wczoraj wieczorem po jedzeniu nawet chętnie biegał i trochę łobuzował. Jeszcze jest osłabiony, bo w nocy narazie nie korzysta z karuzeli, i ogólnie więcej śpi zarówno w dzień jak i w nocy. Widziałam, że parę razy próbował nawet sianko podgryzać. Kupki robi, mniej i duuuuuużo mniejsze niż zawsze, ale w sumie jest na tym Herbicare i w tej papce to więcej wody niż proszku. Martwię się tylko, że nie je nic stałego i zaraz będzie problem z zębami. Czytałam gdzieś, że ta karma Beaphar Care + jest dobra i szynszyle chętnie ją wcinają, może tą  by jadł. Co radzicie? Swoją drogą mały zawsze ma wyczucie, jak wybieram się na urlop, jak jechałam na ostatni 3 lata temu to w noc wyjazdu wskoczył mi do torby i obsikał piżamę ;-)

[5zy5zka]

Kupuję tę karmę od dawna, więc mogę szczerze polecić. Zauważyłam też, że moje futrzaki chętniej ją wcinają, jak są osłabione (np. Psota po korekcie zębów).

[wolarczi]

Niestety nowa karma też jest fuj. Ogólnie Manio je głównie to co mu wcisnę i to tylko dlatego, że strzykawka go wkurza i ją gryzie. Od piątku sam też nie pije, ale daje mu w sumie rozpuszczone leki i ta papka też jest wodnista, to może mu starcza. Sika dość sporo. Kupek też trochę jest. Czasami podjada ziółka i siano, ale w mini ilościach. Pomidorka chętnie je, ale wolno mu to idzie. Czasami zgrzyta też zębami, i nie wiem czy z nerwów, czy coś tam się jednak dzieje. Nie ma żadnego grzebania łapką w pyszczku. Dr Dziwak zaglądał w ząbki w czwartek i piątek i mówił, że ok. Kazał mi przyjechać w piątek na kontrolę. Martwię się, że nie ma poprawy, bo w piątek w nocy wyjeżdżam na 2 tyg i Manio zostaje z mężem, którego nie ma w domu od 6:30 do 19. Myślicie, że jak małemu wciśnie się więcej jedzenia rano to mu starczy do wieczora?

[marcsl]

@wolarczi,z tego co opisujesz to pasuje mi na problemy z ząbkami a zdjęcie ząbków miał robione?być może są to przerośnięte korzenie skoro miękkie rzeczy podjada

[wolarczi]

Zdjęcia nie miał robionego, ale chyba przejadę się już jutro na kontrolę.

[marcsl]

To koniecznie trzeba zrobić,tylko zdjęcie wykaże co się z zębami dzieje

[Mysza <")))/]

Myślicie, że jak małemu wciśnie się więcej jedzenia rano to mu starczy do wieczora?

Niestety nie, to tak nie działa. Żołądek jest w stanie pomieścić te kilka, kilkanaście ml pokarmu, ale to później jest trawione, przeleci przez jelita, wyjdzie z drugiej strony i co dalej?

Czy mały daje rade zjeść migdałka bez kruszenia? Jeśli tak, to może przeszkadza mu coś wbitego w policzki lub między zębami. Jeśli nie to jest problem z gryzieniem.

[wolarczi]

Gryzie migdałka z całości, ale całego nie zjada.

[5zy5zka]

Gryzie migdałka z całości, ale całego nie zjada.

Nie musi jeść całego, chodzi o to, czy kruszy podczas jedzenia. Jeśli z zębami jest wszystko w porządku, to nic nie powinno mu z pyszczka wypadać. Ja u mojej Psoty zorientowałam się, że coś jest nie tak, gdy po jedzeniu migdała miała pod łapkami pełno wiórków migdałowych.

[KarolinaGliwice]

@wolarczi  a czy wcześniej zjadal całego migdała??

[Mysza <")))/]

gorzej, jak jelita nie pracują dochodzi do atonii, czyli zatrzymania ich pracy, którą bardzo ciężko jest przywrócić. zazwyczaj kończy się śmiertelnie.

[wolarczi]

Ta, wcześnie zjadał całego migdała. Ale wczoraj dałam mu go, jak już mu podałam Herbicare strzykawką, to może był najedzony.
Nie karmię go dwa razy dziennie, Manio dostaje ok 30 ml Herbicare ( wazy trochę ponad 500g )w porcjach, o 3:00, 6:30, 15:30, 19:00 i 22:00.
Zastanawiam się tylko czy przy pominięciu tej dawki o 15:30 przerwa nie będzie trochę za długa.

[wolarczi]

Hehe spoko, nie chcę go głodzić, staram mu się dawać w tych porach co sam jadał.

[wolarczi]

Ponieważ niepokoiło mnie to zgrzytanie zębami, w środę poszliśmy na przyspieszoną kontrolę. Dr znowu zaglądał w ząbki i mówił, że nie widzi tylko na końcu po prawej, ale raczej tam nic nie ma. Dostaliśmy na 2 dni leki przeciwbólowe, jakby to jednak były zęby i miałam Mańka trochę przegłodzić. Coś tam sianka skubał, trochę ziółek, karmy przez dwa dni zjadł tylko 7g (dalej dokarmiałam go Herbicarem).
Dzisiaj mieliśmy kolejną kontrolę, żeby sprawdzić jak się ma wątroba. Parametry są o połowę lepsze GOT 168 U/l ;). Manio miał też robione RTG, ząbki i korzenie są w porządku, uff. Dalej się głowimy co mu jest, następna kontrola za tydzień.
Mały po narkozie jest słabiutki, ale zagląda do michy co jakiś czas i nawet udało mu się się zjeść dwa kawałki granulatu w tempie 1/10 min. Także może w końcu ruszy, na co mam cichą nadzieję.
 

[5zy5zka]

Dobrze, że to nie zęby. Moja Psotka też tak wolno jadła po narkozie, dawałam jej granulkę do pyszczka a ona powoli sobie przeżuwała, jak skończyła to tycała mnie noskiem żeby dać jej kolejną  :love:

Ile zapłaciłaś za RTG?

[wolarczi]

120 zł, za wizytę, RTG i badanie krwi (ale tylko dwa czynniki), nie wiem jak to się rozbija niestety.
Czy Twoja Psotka załatwiała się normalnie po narkozie? U Mania kupek znowu mniej i mniejsze, a już było dobrze. Miałam już odstawić Gasprid, a chyba trzeba będzie zwiększyć dawkę.

[5zy5zka]

Szczerze mówiąc nie bardzo pamiętam, ale chyba były mniejsze. Ogólnie było ich mniej niż normalnie, to na pewno. Muszę przyznać, że najbardziej wbił mi się w pamięć widok Psotki nieporadnie czołgającej się do miski, jak powłóczyła łapkami i wtulała się we mnie po zabiegu. Co chwila sprawdzałam czy oddycha, na bobki nie zwracałam aż takiej uwagi, po całym dniu głodowania nie spodziewałam się że będzie ich dużo.

Sytuacja była trochę inna, bo Psotka miała korektę zębów i na pewno ją po tym bolało, Maniek raczej nie miał zabiegu, który mógłby powodować ból, więc też powinien szybciej zabrać się za jedzenie. Może on po prostu jadł mniej ze względu na upały?

Ja za krew płaciłam chyba 50, to by wyszło z tego że RTG jakieś 40.

[wolarczi]

Jak doszedł do siebie, to karma znowu jest fuj, jeszcze dzisiaj i jutro rano dostanie Herbicare, a potem będziemy próbować go trochę przegłodzić.

[5zy5zka]

A czy taka głodówka mu nie zaszkodzi? Bałabym się, że jelita przestaną pracować.

[wolarczi]

No właśnie chcemy poczekać, aż się ilość i jakość kupek unormuje. Manio podczas karmienia puścił kilka większych bobków, może układ pokarmowy się dopiero rozkręca po narkozie. Zobaczymy co do rana naprodukuje.

[marcsl]

@5zy5zka ma rację,na głodówkę trochę za wcześnie