Wysłany przez: dream*« dnia: 24 Sty, 2016, 18:21 »uff, bardzo dobra wiadomość :)
Niestety przegrzanie bywa bardzo groźne więc wszyscy tu się martwiliśmy. Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło :) PS: zapraszam do dołączenia do naszego forum :) Wysłany przez: kra1234985« dnia: 24 Sty, 2016, 16:46 »Z Elizą jest już dobrze dziekuje za pomoc!
Wysłany przez: dream*« dnia: 23 Sty, 2016, 21:51 »kostki lodu to nie jest najlepszy pomysł ale w niektórych miejscach sieci beztrosko polecany
 kra, napisz jak Twoja kulka, wszyscy bardzo się tu martwimy ((Wysłany przez: wolarczi« dnia: 21 Sty, 2016, 18:17 »Lodem na pewno nie, nawet w lecie chłodniejsze pomieszczenie i owinięcie wilgotnym ręcznikiem powinno wystarczyć.
Wysłany przez: Mysza <")))/« dnia: 20 Sty, 2016, 17:03 »W zimie przy przegrzaniu, wystarczy posmarować łapki i uszka chłodną wodą, powtórzyć zabieg z razie konieczności. Obkładanie lodem, może doprowadzić do szoku termicznego i zapalenia płuc.
Wysłany przez: Rukola« dnia: 20 Sty, 2016, 16:27 » naprawdę można chłodzić przegrzaną szynszylę lodem? Czy to nie jest zbyt duża różnica temperatur, nie wywoła to szoku termicznego? Ja bym tylko wywietrzyła pomieszczenie i ustawiła grzejnik na właściwą temperaturę. Poza tym to wcale nie musi być przegrzanie, jak długo to trwa? Czy szynszyla wstaje czy leży przez cały czas? Jeśli to nie jest jakiś chwilowy incydent tylko ona cały czas leży i się nie rusza to trzeba natychmiast lecieć do weterynarza, takie objawy mogą oznaczać mnóstwo złych rzeczy.
Wysłany przez: Noraa2« dnia: 20 Sty, 2016, 12:39 »Co z kulka - jeśli do tej pory nie przeszło , to konkretnie napisz co się działo, zanim wystąpiły objawy??
Diagnoza na odległość jak z szyszką się dzieje coś niedobrego jest czasem b.trudna. Napisz też gdzie mieszkasz, może ktoś wskaże konkretnego veta, gdyby była taka potrzeba. Wysłany przez: SZYNSZYLKA BEZA« dnia: 20 Sty, 2016, 10:17 »Moim zdaniem jest to przegrzanie. Na przegrzanie wskazują czerwone uszka,lezenie na boku. Przenieś Elize do chłodnego pomieszczenia np. łazienki i połóz ją na zimnych kaflach. Pruboj ja poić (maluch musi sie schłodzić).Podstawiaj jej poidełko do pysia. Jesli nie chce natrzyj koncuwke poidełka np. jabłuszkiem (tym co lubi) aby ja troche przechytrzyć. Jesli bedzie sie pogarszac mozesz schłodzic ją takze kostkami lodu w torebce plastikowej. Zapakuj je w skarpete aby nie było małej za zimno, mozesz tez tak zrobic ze sniegiem jesli nie masz lodu.
Lekko wywietrz pokoj.  TYLKO UWAGA ŻEBY NIE BYLO PRZECIĄGU Napisz potem co z Elizą! Wysłany przez: kra1234985« dnia: 20 Sty, 2016, 10:11 »POMOCY! Moja szynszyla eliza ma czerwone uszy! Nic nie je i nie pije! Bardzo sie boje co to moze być? Lezy na boku i ciezko oddycha!
|
