krwiomocz u szynszyla, diagnoza.

[Madz.]

Mój biedny szylek znowu ma poważny problem. Gdy wstałam dosłownie 20 minut temu zauważyłam, że cała klatka jest w krwi badź w krwiomoczu, a cały szylek jest w tym czymś ubrudzony i cały się trzęsie. Krew jest brunatna.  Podejrzewam, że jest to krwawienie z okolic penisa. Wczoraj do pokarmu dostał nowe dropsy mleczne. Czy to może być przecukrzenie?? Niestety z racji niedzieli nie mam jak skontaktować się z najbliższą lecznicą. Co mogę zrobić do jutra, żeby jakoś mu ulżyć?? Proszę o pomoc. 

[Bożena]

http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=2916.0
zadzwoń do któregoś z wetów  lub do   http://www.medwet.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=47&Itemid=42
W Bielsku wet Izabela  Całus na pewno ci nie odmówi telefonicznej konsultacji.
Powodzenia i pisz na bieżąco co z małym.

[Zieffka]

i jeśli się da, to skontroluj penisa-niech ktoś mocno trzymając wywinie malca do góry brzusiem, a Ty spróbuj zdecydowanym, ale delikatnym ruchem zsunąć mu napletek-może to ucisk od pierścienia z futra pod napletkiem lub stan zapalny i np. grzybica?
a dropsy mleczne dla szynszyli są całkowicie nieodpowiednie-bo mają mleko.
polecam konsultację telefoniczną..a póki co wstaw małemu butelkę z ciepłą wodą obok miejsca gdzie leży.
i zlokalizuj skąd to krwawienie. musisz też małego bardzo często nawadniać i zadzwoń jak podać w domu elektrolity-z apteki coś wykombinować? czy jakieś witaminy rozpuszczalne?
bo jeśli to krwiomocz/krew z odbytu/jelita, to mały traci elektrolity - ale czym je uzupełnić i czy uzupełnić. to dzwoń do wskazanego na forum weta w twych okolicach :)

[Madz.]

U weta jeszcze nie byłam bo nie mam kiedy dzisiaj zrobił sie jakis osowiały a jak go chciałam wyciągnąć z klatki to szczekał i popiskiwał boję się tylko że zdechnie dostaje dużo piś (poje go strzykawką) dostaje sianko troszke słonecznika i trochę juz mniej krwawi

[anioueq]

U weta jeszcze nie byłam bo nie mam kiedy

Nie chce mi sie wierzyc, ze nie znalazlabys nawet 5 min na wybranie sie do weta tymbardziej, ze to zagraza Twojemu zwierzakowi...

[Madz.]

tylko w mojej okolicy nie ma weta od gryzoni

[Bożena]

A dzwoniłaś do któregoś z wetów z listy? Od pisania na forum szylek nie wyzdrowieje.Wierzę że  w okolicy nie ma specjalisty od kulek ale  inni chętnie udzielają rad i można wtedy udać się do  okolicznego weta.Sama korzystałam z konsultacji telefonicznej doktor  Wojtyś,Ryś i Piaseckiego.A mieszkam w Katowicach.Z gotowymi zaleceniami poszłam do weta w pobliżu domu.Zresztą nawet wet dzwoniła w mojej sprawie do Wrocławia do doktora Piaseckiego a ten udzielał jej porad.
Nie czekaj aż samo przejdzie bo to może skończyć się tragicznie.

[Madz.]

Szylek czuję sie troche lapiej, tylko nie ma zbytnio apetytu. Podaję mu płyn z elektrolitami i dostaje ćwiartke małej tabletki na choroby układu moczwego. Mojego taty znajomego szwagier jest wetem to go zawiezie jutro czy pojutrze i go zbada. Co raz rzadziej krwawi. Dzisiaj tylko krwawił rano.

[Aśińska]

Radzę to zrobić zaraz jutro i to najlepiej z rana, potem może juz być o wiele za pózno.

[Aśińska]

Jak się czuje szynszylek ?.

[Madz.]

Sasha miał w penisie (nie wiem jakim cudem) cienki 1,5 cm drucik. Byłam u weta wyjął mu (wet ten drucik znalazł) dał antybiotyk i probetyk. Szylek teraz jest troszke osowiały po antybiotyku i tata chyba z nim pójdzie jutro do weta. Na szczęście to nie były kamienie.

[Aśińska]

Trzymam kciuki , nich szbyko wraca do zdrowia.

[Madz.]

Sasha po raz drugi krwawił. Był bardzo osowiały i prawie nic nie jadł. Tata dzisiaj zabrał go do weterynarza. Niestety Sasha nie przeżył. W czasie badania zatrzymaŁa się u niego akcja serca, i weterynarz go reanimował. Niestyety nie uratował go. Od razu przeprowadził sekcję, ponieważ sam nie wiedział co mu jest. Okazało sie że mój zwierzak miał tłuszczowe zwyrodnienie wątroby i zdechł na zawał serca co mobło być spowodowane jakąś wadą .

Chciała bym berdzo polecić pana Piotra Kijewskiego ul Reymonta 28-300 Jędrzejów Gabinet Weterynaryjny "VETmedico" który do ostatniej chwili walczył o życie Sashy .

[greatdee]

Przykro mi. Ale dziwi mnie trochę, że zrobił sekcję bez Twojej zgody.

[Madz.]

Jego właścicielem u niego zapisanym jest mój tata. I bardzo chciaŁabym ostrzec że słonecznik powoduje otłuszczenie wątroby a co za tym idzie nawet śmierci.

[Aśińska]

Bardzo mi przykro że nie udała się wyleczyć kulka . Mimo wszystko trzymaj sie ciepło.

[Madz.]

Dzięki bardzo. Trochę się załamałam kiedy mama do mnie zadzwoniła kiedy w szkole byłam i powiedziaŁa że Sasha miał zawał i zdechł. Mam juz w planach zakupienie kolejnej kulki, tylko nie od razu. Muszę sie pogodzić z odejściem Salki

[greatdee]

Tak, wiemy o tym słoneczniku. Dlatego tak dużo o tym piszemy na forum, szczególnie w dziale o żywieniu.

[Bożena]

Przykro mi że Salka odeszła.Nie czekaj długo z kupnem kolejnej kulki.Tyle małych kulek  poszukuje domu.W ogłoszeniach poszukaj lub skontaktuj się z Claudiuszem.Basia W. ma też  do wydania 2 chłopczyków.Kochana nic tak nie pociesza po stracie szylka jak drugi szylek.Osobiście proponuję ci jak już to zaadoptować  parkę już połączoną. Widok iskających się lub wtulonych w siebie kulek  to po prostu coś cudownego.

[Aśińska]

Przykro mi że Salka odeszła.Nie czekaj długo z kupnem kolejnej kulki.Tyle małych kulek  poszukuje domu.W ogłoszeniach poszukaj lub skontaktuj się z Claudiuszem.Basia W. ma też  do wydania 2 chłopczyków.Kochana nic tak nie pociesza po stracie szylka jak drugi szylek.Osobiście proponuję ci jak już to zaadoptować  parkę już połączoną. Widok iskających się lub wtulonych w siebie kulek  to po prostu coś cudownego.

Zgadazma się z Bożenką w 100% sama po odejściu mojej Zuzi zdecydowałam się na parkę jednej płci.Jedno co moge powiedzieć to, to że co dwie kulki to nie jedna -PLECAM  :D.

[Basia_W]

I ja współczuję z powodu odejścia ukochanego zwierzaczka, mam nadzieję, że nauczona błędami nie będziesz i ch popełniać w przyszłosci przy nowym zwierzaku. Polecam przewertowanie działu żywieniowego, a jeśli chodzi o nowe kuleczki, to zdecyduj się szybko, a moje już nie wchodzą w grę, bo prawdopodobnie w przyszłym tygodniu odejdą do nowego domku.

[ManiekxDD]

Bardzo Ci współczuję Mam nadzieję że nowa kulka choć trochę zastąpi Ci Salkę :icon_frown:

[Madz.]

w przeciągu kilku tygodni mamy zakupić nową kuleczkę, lub weźmiemy jedną od mojej mamy koleżanki ;) Trochę teraz jest pusto po Salce, lecz będę bardziej uważać na to co jej będę dawać :)

[olutek]

super :) napewno bedzie urocza , uwazaj z jej karmieniem....

[aska69]

współczuję śmierci szylka
skoro masz trochę czasu przed wzięciem następnych kulek, poczytaj dział "żywienie" , żebyś nie popełniła więcej błędów żywieniowych (poza wspomnianym słonecznikiem mogą to być kolby, wymienione przez ciebie dropsy oraz inne smakołyki - w nadmiernej ilości, a także niewłaściwa karma, np Megan) bo jak widać skutki mogą być tragiczne
szczerz mówiąc nie przypuszczałam że słonecznik może aż tak zaszkodzić, sama nie podaję prawie wcale smakołyków ale nie sądziłam że mogą one być aż tak niebezpieczne, tzn w stosunkowo krótkim czasie  :?