Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o wszystkim => Pogaduchy i ciekawostki => Wątek zaczęty przez: Alicja Mannschack w 02 Sie, 2009, 21:50
-
Tu, w tej bezlitosnej krainie,
Pełnej bezlitosnych ludzi,
Każdego dnia mój przyjaciel ginie,
Okropnym krzykiem mnie budzi.
Głośno dzwoni telefon,
Ktoś bezfutrzasty zamawia futro.
Ma być czarne, aksamitne - takie jak moje,
Nie będzie mnie tu z wami jutro.
Mój piękny płaszcz, moje ubranie,
Które za życia nosiłem,
Będzie noszone przez "miłe" panie.
Mamusiu! Nie mam już siły!
Mamusia moja też tak skończyła
I tatuś mój kochany...
Gdy byłem mały, mama mnie karmiła,
Tata już nie żył lub był gdzieś schowany.
Historii rodziców już nie dokończę,
Zaraz mnie zabiją.
Ostatni raz widzę słońce
I słyszę jak psy za oknem wyją.
Ludzie mnie duszą!
Śmierć będzie bolała?!
Czy oni koniecznie robić to muszą?
Przeżyłem przecież tak mało...
Widzę kroplę śmierci przed oczami,
Tych kropel jest coraz więcej.
Mówię wam papa, kochani,
Smutku i żalu przeżyłem najwięcej.
Teraz widzę rzekę,
Rzekę krwi i rozpaczy.
Ktoś kładzie mi na szyjce swą rękę,
Ja już wiem, co to znaczy
Umieram...
-
:cry:
Ostatnio słyszałam porównanie ferm futerkowych do obozów koncentracyjnych...
tak mi się skojarzyło, bo poeci i pisarze tego okresu przyrównywali swoją egzystencję do egzystencji zwierząt - co prawda, w zamierzeniu (autorów), cel tego porównania był nieco inny, ale po tym tekście, te zabiegi literackie nabrały dla mnie dodatkowego, osobistego kontekstu.
A mianowicie... że mimo XXI w nic się pod tym względem nie zmieniło.
-
Smutny i niestety prawdziwy...
p.s. warto podać link do źródła i wskazać autora
link usunięty - niestety nie był źródłem a także kopią.
Andreas
-
Ja dostalam ten wiersz od kolezanki z Ameryki , tak ze nie wiem kto jest autorem.
Jak go czytalam , to lzy mi same lecialy, taki realny.
Dream nic sie nie zmienia tylko to , ze ludzie sa coraz bardziej brutalni
Legalne Obozy Zaglady dla zwierzat w bylych krajach komunistycznych , dla luksusu noszenia futer!!!!!!! :( [bacik] :( [bacik]
-
Ale smutne...i ...prawdziwe....:(