No to ja też ;)

[Gosia]

Pewno niektórzy mnie już znają.
No cóż, częstym gościem u Was nie będę. Bo ja raczej jestem od "pierzastych" stworków, a z tego co mi wiadomo szylki piórek nie mają ;)

Życzę aby forum szybko rosło a szylki zdrowo się trzymały ;)

Gosia

[milka004]

Serdecznie witam na forum :) Ciesze sie ze sie zarejstrowalas ;;)

[pat]

równierz gorąco witam :)) a moze jednak keidys najdize cie na kupno puchatego stworka

[MaRtA]

Witam, witam! Mam nadzieję, że sie będziesz dobrze czula z nami ;)

[Gosia]

:)
Na pewno będę się dobrze czuła, ale jak już pisałam, będę raczej mało tu zaglądać.
Dzięki za powitanie :)

[tubular]

opierzone stwory są super

[Gosia]

A słyszeliście jak gadają???
http://papuzka.netax.pl/galAudio/audio.php
tu są mp3, co prawda stare, bo strasznie ciężko nagrać ptasia!
Jak jest daleko, to są same szumy, jak jest blisko, to żre mikrofon zamiast gadać :p

[pat]

heheh papuzki fajnie gadają

[MaRtA]

ALE SUPER! Nie wiedziałam, że papużki faliste gadają ;)  :D

[Gosia]

Jak będą nowe nagrania, to dam tu znać. Zazuś mówi już znacznie więcej, tylko ja mam marny mikrofon. No i czasem wstyd go nagrać. Bo jak się leni, to zamiast papużka mówi puszka.

ZAZU - PUSZKA; PTASZEK - PUSZKA  :roll:  :cry:  :cry:  :cry:

[MaRtA]

hehehe :D:D:D:D Ale i tak jest bardzo zdolna ;) Mój pies np. nie umie latać ;D

[Gosia]

Mój pies np. nie umie latać ;D

Tzn że gadać umie  :???:  :?:

[MaRtA]

;) Mówię, że masz zdolna papuzkę, bo umie gadać :D :D:D:D:D Właściwie tylko o to mi chodziło  

[pat]

jak ja kupie sobei papuge to tez ją naucze gadać moze ajk bendize zdolna :))

[kareena]

Witaj Gosia ;)

[Gosia]

:)
Hej!
Przez Milkę papucie zaczęły rozrabiać na szylkowym forumie :D

Ale myślę, że to szylkom na zdrowie wyjdzie.
Mnie czasem odwiedza szylek - Oskarek, mieszka piętro niżej. Trzeba go cały czas trzymać na smyczy ;)

[pat]

heheh mój w smycz za chiny nie wejdzie wyrywa sie z niej

[MaRtA]

A to są takie smycze specjalnie dla szylków czy dla królików lub fretek?

[Gosia]

Nie wiem czy to specjalna, ale Magda (sąsiadka) przychodzi z Oskarkiem na smyczy przewiązanej przez brzuch :D

[pat]

ja mam dla królika i tylko raz Koperfildka miała ją na sobie

[MaRtA]

A one nie są zdenerwowane przez taką smycz? :???:

[pat]

TYLKO RAZ wiencej sie nei podejmuje tego ngdy jej smyczki nie zaloze juz to dla neij cuaizliwe i dla mnie ale moze innym syzlka to nieprzeszkadza

[milka004]

Moja Dianka tez strasznie sie zestresowala jak ja probowalam ubrac w to dziadostwo. Juz nidgy nie bede probowac nawet na innych szylkach. Pozatym szylki bardzo szybko uwalniaja sie z tych smyczy.

[Gosia]

No!! Uwalniają i włażą za wersalkę :D 2 godziny kiedyś wyciągaliśmy Oskarka :D

A wiecie, że są smycze dla papug  :shock:  :roll:  :mrgreen:

[milka004]

Zartujesz sobie chyba... nie wyobrazam sobie tego, przeciez moze jej sie cos stac :???: