02 Maj, 2024, 02:42

Autor Wątek: Mój szyl nie reaguje na żadne dźwięki!!!  (Przeczytany 11168 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Zieffka

  • TUPACZ NOGĄ W SPRAWIE UPRAWNIEŃ
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 2260
  • Uzbierane migdały: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Sfera i Czarna, XXL i Ptysia
Odp: Mój szyl nie reaguje na żadne dźwięki!!!
« Odpowiedź #25 dnia: 16 Kwi, 2012, 15:01 »
No widzisz...
To dosyć u nas popularne :D
Jak zwierzak jest taki komunikatywny, to często tak jest.

szynszylowy jest po prostu żywot mój

na zawsze w pamięci - Dziaba, Buba, Wacław

Offline Szelek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 357
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mój szyl nie reaguje na żadne dźwięki!!!
« Odpowiedź #26 dnia: 17 Kwi, 2012, 12:15 »
Nie wiedziałam, że u Was też tak jest.  :D Cieszę się, przynajmniej nie jestem sama.  :)

"Nigdy nie widziałam lepszego sposobu na uszczęśliwienie szynszyli, jak wybieg, a gdy ona jest szczęśliwa, wtedy i ja taka jestem"
Nishu - VI 2013 -
Shelek - IX 2009 - VI 2014
Loulou - II 2014 -
Sheshe - VI 2014 - IV 2015

Offline Szelek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 357
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mój szyl nie reaguje na żadne dźwięki!!!
« Odpowiedź #27 dnia: 02 Sie, 2012, 15:29 »
Uwaga, odświeżę trochę wątek. Otóż dwa miesiące temu, zakupiłam nową klatkę i nowego kolegę mojemu Szelusiowi, nie na allegro, ale w zoologicznym. I przystąpiłam do łączenia ich ze sobą, wpuściłam najpierw nowego, potem starego do klatki na noc rozłączyłam, następnego dnia to samo, aż wreszcie przestała "latać sierść", jak to moja mama powiedziała i zostawiłam ich na noc. Co dziwne, beżowy - Szelek - zaczął się od razu na drugi dzień domagać wypuszczenia, więc go wypuściłam, a czarny - Niszu - nic, tylko siedział na najwyższej półce. Zdziwiło mnie to. Postanowiłam ich wcale nie wypuszczać. I dopiero tydzień temu zdecydowałam się wypuścić beżowego, wyskoczył jak strzała. Czarny nadal nic. Dopiero przed wczoraj udało mi się go zmusić do opuszczenia klatki, tryksaniem go palcem. Oczywiście beżowego nie było na wybiegu, wcześniej sobie latał. Ale Niszu robił to dość niechętnie. Potem ze złapaniem go też były problemy. Po dwudziestej pierwszej go wypuściłam i dopiero po czwartej nad ranem zdecydował się wejść do wanny w klatce. I to w drugiej niż beżyk. Wczoraj wypuściłam ich razem, najpierw Nisziego, potem Szelka. Po trzeciej po południu. Obaj niechętnie włazili do klatek. Szelek trzy razy się przymierzał, aż w końcu podniosłam drzwiczki klatki tak, że musiał tam wejść. Po 20.00 go złapałam. Z Niszu było to samo, tylko, że jego złapałam po 22.00. I teraz pytania:
Dlaczego Niszu jest taki apatyczny?
Czemu nie chce wcześniej włazić do klatki?
Co zrobić, żeby po góra dwóch godzinach wybiegu wchodził do klatki? :???:

"Nigdy nie widziałam lepszego sposobu na uszczęśliwienie szynszyli, jak wybieg, a gdy ona jest szczęśliwa, wtedy i ja taka jestem"
Nishu - VI 2013 -
Shelek - IX 2009 - VI 2014
Loulou - II 2014 -
Sheshe - VI 2014 - IV 2015

Offline Szelek

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 357
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Mój szyl nie reaguje na żadne dźwięki!!!
« Odpowiedź #28 dnia: 03 Sie, 2012, 09:03 »
A teraz nie... ja nie mogę. Wczoraj Szelek wlazł do klatki Nisziego z wanną. Więc go tam zamknęłam, a potem przełożyłam do tej drugiej, bo Niszu nie chciał wejść do niej. A wlazł po północy, mimo, że wołałam go od 22.00 a wypuściłam o 18.30. I do klatki bez wanny.
Czy on się kiedyś nauczy, żeby wchodził do  tej większej klatki?
I czy łapanie go do klatki na jedzenie jest dobre? Bo zauważyłam, że on wchodzi do klatki żeby jeść z miski. Czytałam że  ktoś tak robił, ale nie jestem pewna, czy się potem nauczy wchodzić na kąpiel.
Oraz czy jeśli zostawię go na noc w tej małej klatce, jeśli wejdzie do niej po sześciu godzinach wybiegu, a jak po czterech to przełożę go do klatki większej, to nauczy się, wchodzić po czterech?

"Nigdy nie widziałam lepszego sposobu na uszczęśliwienie szynszyli, jak wybieg, a gdy ona jest szczęśliwa, wtedy i ja taka jestem"
Nishu - VI 2013 -
Shelek - IX 2009 - VI 2014
Loulou - II 2014 -
Sheshe - VI 2014 - IV 2015

 

Dziwne trzęsienie się szynszyli oraz dźwięki strachu pomimo siedzenia w klatce

Zaczęty przez brons222Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 5183
Ostatnia wiadomość 20 Kwi, 2018, 22:07
wysłana przez Mysza <")))/
odgłosy, dźwięki: szczekanie, piszczenie (strach, niepokój, samotność)

Zaczęty przez KamilDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 327
Wyświetleń: 125785
Ostatnia wiadomość 08 Maj, 2016, 12:35
wysłana przez MichQ
dziwne dźwięki wydawane przez 14-letniego samca

Zaczęty przez MikarinDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 2726
Ostatnia wiadomość 06 Lis, 2016, 17:28
wysłana przez Mysza <")))/
Szynszyla wydaje dziwne dźwięki

Zaczęty przez RealtaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 2358
Ostatnia wiadomość 22 Paź, 2015, 18:24
wysłana przez Noraa2
Dziwne niepokojąc dzwięki...

Zaczęty przez adiacm22Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 4089
Ostatnia wiadomość 27 Lip, 2015, 18:28
wysłana przez Bożena
SimplePortal