o wszystkim > Nasza twórczość... i znajdy

FRANIO (wątek rycerski)

(1/3) > >>

Claudi:
Gdy przyjechał do mnie (patrz wątek "Biedny szynszyl w sklepie"), był wzorem szylka-wypłoszylka. Nieco wystraszony, płochliwy, dopiero Julia (też przejęta od poprzedniego właściciela wspaniała szylka z wyższych sfer szynszylowych) przypomniała mu, że istnieją jeszcze przyjemności (!) na tym świecie.

Mniej więcej 10 dni temu Franek poszedł do swojej woliery, to jest warowni. Dzisiaj - to zupełnie inny szylek.
Radosny, ruchliwy, ciekawski, tarzający się z lubością w piasku i wtórujący starszym kumplom w straszliwych szynszylowych ZAKLĘCIACH, GUSŁACH  i CZARACH, rzucanych na WŁADCÓW PRZECIWLEGŁEJ ŚCIANY.

Gród bowiem warowny Claudiego "Szynszylówką" zwany dzieli się na ŚCIĄNĘ LEWĄ I PRAWĄ, gdzie znamienite stoją rody LEWUSÓW i PRAWUSÓW.
 
Rycerz Franciszek do gałęzi LEWUSÓW znamienitych należy, warowni swych zazdrośnie strzegących; wraz ze straszliwym ORZESZKONEM, mlecznobiałym ŚNIEGOMATEM (z różowym nochalem wszakże), KAKTUSEM jeżącym futro przy każdej okazji (a często i bez okazji) oraz IMĆ KAFAREM i NAPAREM (przydomkniem od NAPARZACZA powziętym) linię frontową tworzą i żyć PRAWUSOM nie dają.

Ród PRAWUSÓW wcale jednak mniej liczny nie jest: znani szeroko rycerze JACENTY i PLACENTY, w sąsiedniej warowni DIODY, TRIODY i HEPTODY z imć pana Lema powieści wzięci stoją, a przy nich nieustraszony MIGDALION twardo o ŚCIANĘ się zapierając, czarom i gusłom LEWUSÓW odpór znaczący dają. A przy tym i do Turnieju Ostatecznego się sposobią rychtując pazurki i siekacze.

Czasami ich podsłuchuję. O czym gadają? No jakże, o zajeździe na zamek kasztelana Claudiego, gdzie w wysokich BASZTACH jak słuch niesie dwie królewny nadobne przebywają zniewolone przez  imć DYZIOŁKA spod herbu Futra Czarnego i Zęba Krzywego (często TRZONOWCEM KOŚLAWYM zwany także bywa).
Królewny zaś obie znane są powszechnie: JULYA spod herbu Olewki Mocno Obfitej a to i Gryzelda herbu Siekaczy w Palcu Utkwionych...

Taaaaaaaaaaak.

Niebawem pokażę Wam zdjęcia owego Rycerstwa...

5zy5zka:
Świetne opowiadanie :D Pomysłowe przydomki  [zakrecony2]

Bożena:
o rany,dawno się tak nie uśmiałam. Oczami wyobraźni widzę te twoje rycerstwo a przede wszystkim zniewolone puchate panny.  [super]

Ewa85:
Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć to rycerstwo :)

Anna83:
No to wiec z LEWOSTRONNEGO rycerstwa pochodzi moj ulubieniec Rycerz Kacper. Wiem , ze wyjechal na stale do innego krolestwa. Jakim byl rycerzem u Ciebie?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej