o szynszylach > Ostry dyżur

Szynszylek bez oczek ma problem

(1/3) > >>

marcelkaz:
Cześć, pamiętacie Gapcia bez oczek? mała ma teraz 2,5miesiąca i dziś stało się coś co mnie przeraziło. Wczoraj wydrapała sobie futerko z zamkniętejnprawej powieki a dziś zaczęło jej coś wypływać z dziiurki między powiekami- było tego straaaasznie dużo- biało/przezroczyste. zawiozłam ją zaraz do weta- to jest jakieś zakażenie i to ostre :( ma bardzo spuchnięte powieki i ropa cieknie. Gapcia dostała zastrzyk z antybitykiem i oczodół został zakropiony kroplami do oczu Gentamicin. Teraz muszę 3/4 razy dziennie zakrapiać jej sama :( Mam nadzieję, że dam radę. niedawno umarł jej tatuś- nie chcę stracić kolejnego szylka. Zauważyłam przed chwilą że druga dziurka między powiekami (lewa) też zaczyna się robić szkilsta. Czyżby zakażenie się przeniosło? Gapcia jest bardzo dzielna- choć zazgrzytała ząbkami kilka razy (oznaka bólu i smutku). teraz sobie chodzi wcina sianko, ale ropka znów się zbiera. Proszę o opinie ludzi, którzy się znają na szynszylach. Wet mi powiedział, że jak opuchlizna nie zejdzie i będzie dalej zapalenie trzeba będzie UŚPIÆ Gapcia- tego bym nie zniosła. Sorki, że napisałam taki referat ale boję się strasznie i nie wiem co robić.

kea:
niezbyt sie znam na takich rzeczach ale wiem tyle ze jesli jedno oczko jest chore to prawie zawsze drugie tez bedzie, moja biala tez miala jakies zapalenie jednego oczka i przeszlo jej na drugie, zakraplalysmy gentamicin i sie wyleczylo
nie martw sie, bedzie dobrze:)

vka:
Tak jak pisze Kea, jeśli jedno oczko jest chore to drugie też będzie, proponuję je tez zakrapiać. Mam nadzieję, że antybiotyki pomogą na to zapalenie. Marcelkaz, do jakiego weta chodzisz bo ja tez jestem z Wrocławia i polecam lecznicę na Bajana dr  Ania i Riwana znaja sie na szylkach.
Trzymam kciuki za zdrówko maluszka.
Pozdr
Vka

marcelkaz:
Cześć chodziłam na Paczkowską, ale odkąd wet nie przejął się losem mojego Scoobiego i doprowadził do jego śmierci,  nigdy więcej nie skorzystam z ich lecznicy. Natomiast z Gapcioszkiem pojechałam wczoraj na Januszowicką, bo mają tam otwarte 24h. VKA pojadę do tej lecznicy na Bajana- dzięki za radę fajnie jest jak wet zna się na szylkach i chce im pomóc. Powiem wam że zakrapiam ślepciowi drugie oczko i dziś już nie było tam oznak ropki- więc opłacało się za wczasu zapobiec problemowi (naturalnie dalej będę profilaktycznie zakrapiać 1kropelką). Jeśli chodzi o prawe chore oczko/oczodół to wygląda lepiej- choć dalej jest trochę spuchnięte i dziś rano maleńko ropki wyciekło. Maluch jest strasznie dzielny- swędzi go strasznie ale jest niesamowity- stara sie jak może przezwyciężyć swoją ułomność.
mam nadzieję ża Gapcia będzie na tyle silna iż uda jej się pokonać chorobę.
pozdrawiam, dzięki za odp

Anonymous:
Czy ona miala od urodzenia zamkniete te oczka? Czy ktos ja badał i stwierdzil,ze nie ma galek ocznych?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej