Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o szynszylach => Klatki: budowa, urządzanie i porady techniczne => Wątek zaczęty przez: madlen w 25 Mar, 2004, 20:06
-
a więc nie wiedziałam gdzie o tym napisac,i nie wiem czy nie ma juz o tym jakiegos watku,ale mam pewna sprawe,otoz chodzi o to,że kompletnie nie mam pomyslu na kąpielowke dla mego szylka.probowalam juz misek,takich pekatych sloikow, i w ogole wielu rzeczy,ale on nie chce sie kapac :( nie wiemczy ze wzgledu na upodobania,czy ze ksztalt albo wielkosc nie taka.prosze,pomozcie!
-
ja mam donieczke ale dobra jest np kula dla rybek
-
tylko ze ja wlasnie nie mam kuli :( i nie wiem co robic,bo on sie juz od kilku dni nie chce kąpac
-
dziwny szylek (oczywiscie, bez obrazy)... zeby nie chciec sie kapac... ja mam wrazenie, ze to ulubiona czynnosc szylkow, a przynajmniej mojego (no, poza jedzeniem i uciekaniem po domu...)
-
Mój Maniuś kąpie się w plastiko :lol: wym pojemniczku i robi to z więlką chęcią
-
ja tez przeszłam przez różne słoiki,doniczki, plastikowe miski ,teraz Gacuś kąpie sie w szklanej kuli dla rybek i wydaje mi sie że jest to znakomite rozwiązanie.Szylek ma duzo miejsca aby sie tam ze spokojem wytarmosić w piachu z każdej strony,a i piasek nie wysypuje sie na cały pokój. Gorąco polecam.
Co do tego że nie chce sie kąpać,szylek nie musi sie kąpać codziennie,ale tylko wtedy kiedy czuje ze jego futerko wymaga odświeżenia.Może pojemnik z piaskiem masz cały czas w klatce i szylkowi nie wydaje sie ono atrakcyjne.Rada moja jest taka:pojemnik z piaskiem władaj co jakis czas do klatki np. 2 rady w tygodniu i po jakims czasie zabieraj.Szylek stęskniony piaskowych kąpieli wskoczy do pojemika raz dwa ;-) i z radościa odda sie "chwili zapomnienia " (to z reklamy płynu do kapieli LUX ;-P) ale zaszalałam :P :P :P
-
Szylek stęskniony piaskowych kąpieli wskoczy do pojemika raz dwa ;-) i z radościa odda sie "chwili zapomnienia " (to z reklamy płynu do kapieli LUX ;-P) ale zaszalałam :P :P :P
ty to masz pomysly szynszylka...heheh :lol:
-
hihi a co? :P wiosna ;-) świergołki mi w głowie :mrgreen:
Ale tak na powaznie to metoda sprawdzona naukowo,zapytajcie ekspertki,Milki ;-)
-
eh szynszylo koffana,ja mu ten piasek co 3 dni teraz wkladalam do klatki a on tylko wlazil do pojemniczka i wylazil :?
-
hmmm a to Ci nicpoń ;-)
-
on to w ogole jest jakis dziwny,zupelnie inny od tych o ktorych czytalam na stronach internetowych ,hłehłe,takiego odstepstwa od reguły to sie nie spodziewalam :mrgreen:
-
A moze poprostu piasek mu nie odpowiada?? Albo kapie sie kiedy nie widzisz przeciez nie siedzisz z nim caly czas?? Bo jesli ma ladne futerko, nie posklejane i czyste to napewno jakos ukradkiem kozysta z pylu.
-
no to mozliwe ,bo wczoraj zostawilam mu kapielowke na noc,skubaniec jeden ,hłehłe
-
Ja co prawda nie mam kulki ani doniczki, ale wymyśliłam coś innego. Ponieważ klatka nie jest zbyt duża 'kąpielówka' jest na zewnątrz w przedpokoju. Nasypałam piaseczek do plastkowej szufladki a ją wsunełam pod szafke - powstała w tem sposób nowa półka którą wysuwam lub zamykam. Łobuz kiedy jest otwarta wskakuje do środka i rozsypuje ciut mniej niż w otwartym pojemniku :) .
-
pomyslowe ;)
-
heh ;) thx all
wszystko już w porządku chyba
-
A moj Gizmo ma prostokatka plastikowa miske, bo troche urosl i juz nie miescil sie do poprzedniej metalowej :D
-
No to ja mam zdjecie kąpielówki 'the best of' -właściwie nie jest to kapielówka ale już prawie łazienka! niestety nie ja je zrobiłam, wiec trudnoby je tu zamieścić : podaje wiec linka
http://www.adad.pl/grupa/szynszyla/album/ania_rzeuska/11.html
-
woooow,super,przydaloby sie cos takiego hehe
-
eleganckie tylko jak on wraca do klatki hehe
-
a nie przewroci czasem tej kuli?
-
Normalnie wskoczy do rury, jest ona po to zeby szylka nie roznosila piachu ;) Moje zawsze jak wyjda z kuli to sie zaraz otrzepuja i wszedzie jest pelno piachu, te natomiast wytrzepuja sie w tunelu :)
-
hmmm czy ja wiem cyz one bendzie wracac ta rurA ale jak tak mowisz widocznie tak bendzie
-
Hm, szynszlaki są sprytne to chyba bez problemu wskoczy z powrotem. Ale rura musi być raczej przykjejona do kuli. Jak bedę przy kasie, to może spróbuje takie zmontować.
-
moj siusia i kupka do kuli, a kapanko urzadza na podlozu z pigwy :|
-
Mój Tuptu kąpie sie w kwadratowym pojemniku i mu to odpowiada ale przy tym sie duzo sypie.
-
mój teraz podobnie śpi.. znalazłam mu duży słoik i zanim kupie kulę do kąpania to tam wsypuje mu piasek.. i właśnie w środku kąpieli zasnął :) spodobał mu się ten słoik nawet nie śpi już w tym swoim domku.. myślicie że mogę mu zamiast kuli to ten słoik dać do kąpania? hm?
-
Narazie może byc słoik. Na poczatku też miałam taki wielki jak na cukierki w sklepie. ale potem ja maluch podrosnie bedzie mu tam ciężko sie obrócić. Najlepsze jest akwarium-kula śr. ok 25 cm. Czasem nawet dwa naraz potrafią sie w niej turlać. A i więcej miejsca, bo jest okrągła i szyl może sie turlać w każdą stronę.
-
a ha.. no muszę właśnie kupić taką kulę.. może będzie się mu bardziej podobało.. może nie będzie wysypywał tego piasku :d
-
Haa...! Maniuś bardzo grzecznie się czyści. Nie musze sprzątać, bo nie brudzi po udanej kąpieli :D
-
HEHE :) Moje szylki od samego początku miały wieeeeeelką miskę :):):)
Jest ona w rozmiarach baaaaaardzo duzych i od samego początku spia sobie tam :):)
czyli w piasku :)
-
mój teść zrobi dla Diabełka takie spore " akwarium " z dziurką u góry żeby mógł wyskakiwać ;p jak wsypie mu tam tego piasku to chyba dostanie szału ;p w tym słoiku to wariował a co dopiero w dużżyymm akwarium :d hoho
myślicie że dobry to jest pomysł z tym akwarium ?
-
Kwadratowe akwarium z dziurą, otwarte od góry czy zamknięte i tam ma być ta dziura? :? Kurcze, chyba nie. Akwarium będzie miało kąty i piasek będzie trudno wysypać do wymiany. A co jak szylek tam nasika?
-
hm... no o tym nie pomyślałam :( dziura gdzieś pośrodku hm.. zastanawiam się jednak nad tą dziurą.. heheh przecież akwarium będzie otwarte :p heheh - to był taki mały wkręt z tą dziurą -, Zobaczę nasypie tam dużo tego piasku... a jak będzie wchodził w kanty to będę myć doszczętnie.. :) no nie wiem.. w zasadzie ;p
-
To będzie raczej nieekonomiczne. Do takiego akwarium wejdzie duzo piachu naraz i chyba kilogramowe opakowanie nie wystarczy. Piasek trzeba często zmieniać i przesiewać codziennie a takie akwarium sporo waży. Skoro już chcesz mieć coś w rodzaju akwarium, to może teść zrobi ci właśnie takie malutkie, podłużne na długość dorosłego szylka, a szerokości takiej aby mógł się okręcać wokół własnej osi.
-
no to w zasadzie dobry pomysł :) pogadam z nim ;p dzięki
-
Ja mam kulkę :) bosko to wygląda jak szylusie w niej świryją :brawo: [-chomik-] [-chomik-]
-
Ja mam inne rozwiązanie :) Butla po wodzie (5-litrowa) z wyciętym otworkiem (tam, gdzie jest kurek). Odpowiednio "wypalona", tak, by pozbawić ją ostrych kantów i już :)
-
A jedna moja koleżanka ma metalowy... hm taki dużu, baniasty pojemnik po piwie :) przecięty na pół... bo kuli jej szkoda... ;/..XD ale fajnie to wygląda, jak szylek opiera się na napisie Haine*** :brawo: taka reklama XD
-
to fajne pomysły ;) mam parę takich 5litrowych baniaków, i po piwie też by się znalazło hm.. wyjdzie na to że będzie miał parę takich " baseników" heheh
-
A moje kąpią się w 5-litrowym słoju do kiszenia ogórków.
-
heh a mój teraz ma nowy " basen " :d duuuuuuuuuużżżżżżżżżże akwarium :d
-
Mam 2 szyle i chce zakupić kulę (no taką jak rybki pływają) no i mam pytanie. Jakiej średnicy musiałaby być taka kula?
-
Wystarczy o średnicy 25 cm, średnica otworu i podstawy to w tym przypadku 14 cm.
Pomierzyłam moją kulę :)
Najelpiej idź do sklepu z mertem zwijanym lyb duża linijką i pomierzysz sobie, bo nie zawsze mają opisane wymiary.
Tak na oko, to przypomina piłke nożną wymiarami.
-
Dzięki Myszo :)
-
ja taka kule zastapilam garnkiem glinianym duzo lepszy jak kula dla rybki :D
-
A mi pani w sklepie (jak kupowalam klatke i caly ekwipunek dla Ymrutka) powiedziala, ze nie poleca takiej kuli, bo moze sie zbic i sie zwierzaczek porani. Polecila mi duza doniczke, z ktorej korzystamy z Ymre od poczatku i chyba wszyscy jestesmy zadowoleni :)
-
Ja mam taką plastikową wanienkę, specjalną dla szynszyli.
-
Ja mam kuwety, jedną "specjalną" kupiłam razem z klatką, a teraz drugą z pleksi, połączoną moimi ręcami :D...
-
A mi pani w sklepie (jak kupowalam klatke i caly ekwipunek dla Ymrutka) powiedziala, ze nie poleca takiej kuli, bo moze sie zbic i sie zwierzaczek porani. Polecila mi duza doniczke, z ktorej korzystamy z Ymre od poczatku i chyba wszyscy jestesmy zadowoleni :)
pani w sklepie miała racje tez bym tak doradzila :brawo:
-
To zależy jaka jest to kula ...
Jeśli takie "tańsze" akwarium ze szkła bardzo cienkiego - wtedy naprawdę szkoda pieniędzy ...
Ale :-) jeśli kupicie solidną kulę z naprawdę grubego szkła ... wtedy nie ma szans zeby szynszyle ją uszkodziły. A widok szczyla kapiacego się wewnątrz takiej kuli jest naprawdę warty wydanych pieniędzy.
W kuli Muszkieterów jest miejsce na 3 szynszyle jednoczesnie :-) ... uzywają jej już kilka lat ... i wciąż jest to ta sama kula co za pierwszym zakupem ... wiec uważam że pieniadze wydane się opłaciły. Po prostu trzeba ocenić grubosć szkła i jego wytrzymałość ...
-
No wlasnie kwestia widoku tez byla dla mnie kuszaca, ale wolalam nie ryzykowac. Nie widzialam jeszcze kuli dla rybek z grubego szkla, mimo ze czesto odwiedzam dzial rybkowy w sklepach, bo mam w domu akwaryste [ktory oczywiscie jak kazdy szanujacy sie akwarysta potepia kule z calej mocy :P]. Myslalam tez szczerze mowiac o czyms w rodzaju wazonu z grubego szkla - jesli juz, ale jakos doniczka sie tak dobrze sprawdza, ze nie mam motywacji do szukania :)
-
No niestety ... ja też dawno nie widziałem takiej kuli ...
Teraz wszystkie są z jak najcieńszego, najtańszego szkła :-/
... a ta co u mnie ma średnicę kantu u góry tak na oko ... 1 cm ... wiec wydaje mi się ze to jest własnie grubość ścianek tej kuli ...
Jest naprawde ciężka ... i naprawde mozna mieć do niej zaufanie :-) kot wchodził do środka i było wszystko OK
-
muszę was zmartwić,gdy dostałam pierwszą szynszylę,dokupiliśmy dla niej właśnie taką wielką kulę,z grubego szkła o ściance 1 cm więc chyba taką o jakiej pisze Andreas. i tego samego dnia gdy ja przywieźliśmy do domu,pękła:( nie wiem jak to się stało,bardzo ostrożnie ją transportowaliśmy i jeszcze ostrożniej postawiliśmy na podłodze,poszliśmy do kuchni i słychać trzask- w sumie nie mieliśmy pojęcia skąd dobiegł ten dźwięk,dopiero po jakimś czasie przyjrzeliśmy się kuli- miala pęknięcie przez całe dno. od tamtej pory nie mam zaufania do kul
-
Ja pierwszą kulę miałam z cienkiego szkła, sama ją zbiłam przez przypadek ;D.
Drugą mam właśnie taką z grubszego szkła. Nie narzekam.
-
Ja mam dość gruba kulę tak z 4-5 mm. Dałam chyba 46 zł za nią. Nieraz już nią gdzieś "wycedziłam" przy myciu, ale nadal jest cała :)
-
Ja miałam na początku szklaną kulę, ale niestety pękła, na szczęście Che się wtedy nie kąpał. Teraz wysoką plastikową michę i przynajmniej mam pewność, że się nie pokaleczy.
-
U mnie najlepiej sprawdziła sie kuweta od starej klatki, nie dość że dużo miejsca do kąpania to i tyle pyłu sie na podłogę nie wysypuje ;)
-
muszę was zmartwić,gdy dostałam pierwszą szynszylę,dokupiliśmy dla niej właśnie taką wielką kulę,z grubego szkła o ściance 1 cm więc chyba taką o jakiej pisze Andreas. i tego samego dnia gdy ja przywieźliśmy do domu,pękła:( nie wiem jak to się stało,bardzo ostrożnie ją transportowaliśmy i jeszcze ostrożniej postawiliśmy na podłodze,poszliśmy do kuchni i słychać trzask- w sumie nie mieliśmy pojęcia skąd dobiegł ten dźwięk,dopiero po jakimś czasie przyjrzeliśmy się kuli- miala pęknięcie przez całe dno. od tamtej pory nie mam zaufania do kul
pewnie na podlodze byl jakis okruszek albo troszke piasku kule uwielbiaja pekac jak nie stawia sie ich na idealnie czystej powierzchni a i nie wolno jej brac dlonia za rant tylko trzeba oburacz od spodu wielu moich klientow przychodzilo po nastepna kule gdyz zlapali ja nie odpowiednio a ja zawsze ostrzegalam
-
Ostatnio podczas przeprowadzki kula kąpielowa uległa stłuczeniu, niestety... mijałam już ostatnie drzwi i puk!
Udaliśmy sie więc na polowanie na "coś" nowego co mogłoby posłyżyć za kąpielówkę, ale jednocześnie byłoby trwalsze.
Najpierw myślałam o czyms w kształcie kuli ale plastikowym (bo plastik nie jest az tak wrazliwy na punkiecia), ale nic nie znalezlismy.
Poszlismy do ikei i tam na stoisku kuchennym dostrzegłam całkiem fajne metalowe miski. Śrenica 28 cm, caluśka okrągła, tylko dość wąska podstawa. Ale jednak zakupiłam miskę za 29.90,- i pojechalismy z nią do domu. Miska się sprawdza tylko trzeba ja troszke wcisnąc w żwirek żeby sie nie chybotała.
Jest na tyle szerok że kąpią sie w niej naraz dwa szyle i piasek nie wylatuje , także jesli traficie na takie miski w waszej ikei to polecam :)
-
jeszcze jedno: rada akwarysty - nie łapiemy kuli za krawędzie, tylko podtrzymujemy jedną ręką od dołu - bo pęka.
-
mi też ostatnio pękła kula a że nie miałam akurat czasu na wędrówkę po sklepach bo potrzebuję czegoś szerokiego i niskiego w miarę żeby pod "daszek" się mieściło to zabrałam mamie prostokątne naczynie żaroodporne. sprawdza się doskonale i jest trwałe (przynajmniej na razie) więc jak ktoś ma problemy z odpowiednią kąpielówką to polecam :D
-
moje szylki mają akwarium o pojemności 30 litrów a zadaszenie zrobiłam z grubego kartonu z małym wejściem aby nie rozsypywały tyle piasku. Jestem bardziej zadowolona z tego niż z kuli czy dużego słoja. więc polecam
-
Fajnie, tylko nie będzie za łatwo sprzątać :)
Chociaż...
Pewnie słodko to wygląda kiedy taka kulka tarza się w piasku :).... [-chomik-]
-
A ja kupilam chlopakom nowa miske bo ze starej juz wyrosly i wiecie gdzie??
W sklepie za 2,50 jest wystarczajaco duza bo ma gdzies z 40cm, jest wysoka gdzies z 18cm i latwo sie czysci.
I chociaz mam chlopakow to kupilam im rozowa miske bo im w niej do ryjka (twarzy) :D
-
Super pomysł z tą miską.Moje kulki kąpią się w szklanej(a właściwie kryształowej) misie.Szklana mi się stłukła.Porozglądam się za miską.Kto wie może tez różową!Będzie Karmelkowi do ryjka pasowała! :D :D :D :D :D
-
[ot] to ten kryształ nieźle straci na wartości, jak ci go myszy od środka wypiaskują na matowo :( [/ot]
-
[ot]A niech go poniszczą ile wlezie,nie cierpię go.Kryształ jest mamy, dostała go w dawnych czasach w prezencie. Jedyne co mi się w nim podoba to kolor-chabrowy.Wyrzucić nie mogłam bo mama by się obraziła, ale kulkom sama dała do kąpieli.W nich jedyna nadzieja na likwidację kryształu.Ale się rozpisałam!Bo ja tak w ogóle to jestem gaduła jak widać![/ot]
-
[ot]hehe no właśnie widać że tego kryształu nie lubisz :)
Myślę żę szylki sobie poradzą :][/ot]
A na temat:
Ja będę miała kulę (akwarium) dla rybek :)
-
ja też mam plastikową miskę ze sklepu za 2,50 :) ale wysypuje się z niej sporo piasku przy intensywnych kąpielach mojego malucha.
marzy mi się kula i jak tylko mijam sklepy z drobiazgami za niewielkiie pieniądze, to zawsze zaglądam, czy przypadkiem nie mają. bo na szklane, okrągłe akwarium szkoda mi kasy.
-
teraz po miesiacu czasu tez zauwazylam, ze mimo iz misko jest dosyc wysoka to sie piach po bokach wysypuje przy obrotach chlopakow w tym piachu,
ale zbieram sie z zamiarem zakupu krakvet maja bardzo tani basen dla chinchilli za 4,90; 26x23x15 tylko, ze przesylka jest droga, dlatego musze troche wyszukac ciekawych artykulow, zeby to mialo jakis sens
-
U nas jest szklane okrągłe akwarium (10l), które kupiliśmy za około 20zł i sprawuje się super, ale łatwo zauważyć, że problemu wysypywania piasku nie da się rozwiązać. Przy samym kręceniu maluchy niczego nie rozsypują, ale jak już skończą kąpiel i z prędkością światła ruszą na jedną ze ścian, to piach siłą rzeczy jest roznoszony po całym pokoju ;)
-
No właśnie, moje diabły mają duuuuzą miskę do kąpania, mało z nie się wysypuje, ale cóz z tego-gdy wychodzą , cały piach roznoszą po domku na swym futerku :D. Potem -tam gzie siedzą mam piasek ;D, obojętnie czy to jest stół w kuchni czy kolumna w pokoju.
-
A zauważyłam że część z Was ma takie domki do kąpania dla szczyli i podobno takie cudo sie swietnie sprawuje :)
-
a ja polecam faunarium medium lub małe akwarium - kule łatwo pękają, akwarium jest i higieniczne i mało sie z niego wysypuje i nie peka tak latwo i jest znacznie tansze, a faunarium to juz w ogóle szczyt praktycznosci, bo mozermy je stale trzymac w klatce i jak nie chcemy zeby kula sie kąpała to zamykamy i tyle - robi wtedy za półeczkę na której mozna siedziec :) poza tym jak chcemy isc do weterynarza to pakujemy kule do faunarium z jakimś siankiem czy ręczniczkiem i wiemy, że się nie przejwieje bo niestety w tych kocich transporterkach o to łatwo. [ciezej tam utrzymac odpowiednia temp i mniejszy przeplyw powietrza bez przeciagow]
-
Ja już przetestowałam szklane akwariowe kule z cienkiego szkła i z grubego... Było ich już 4, a właściwie 5 (ale tej jednej nie liczę, bo to ja ją zbiłam...).
Po tym jak szyszki ostatnią zbiły, zostawiając wystające ostre krawędzie obiecałam sobie, że koniec z kulami... Teraz przejściowo kąpią się w prostokątnym ikeowskim pudełku z plastiku. Szukam alternatywy i chyba ta metalowa misa mnie najbardziej kusi póki co.
-
Ja już przetestowałam szklane akwariowe kule z cienkiego szkła i z grubego... Było ich już 4, a właściwie 5 (ale tej jednej nie liczę, bo to ja ją zbiłam...).
Po tym jak szyszki ostatnią zbiły, zostawiając wystające ostre krawędzie obiecałam sobie, że koniec z kulami... Teraz przejściowo kąpią się w prostokątnym ikeowskim pudełku z plastiku. Szukam alternatywy i chyba ta metalowa misa mnie najbardziej kusi póki co.
:shock:
Czy dajesz szyszkom na wybiegu kije, z którymi mogą sobie pobiegać? :D
U nas kula akwariowa (10l) jest mniej więcej od października i nie mamy się do czego przyczepić - jest stabilna, wytrzymała i w sam raz mieści w sobie dwie rozkręcone kulki :) Maluchy potrafią na nią wpadać z rozpędu w trakcie spacerów, ale nie dają rady nawet jej przesunąć, nie wspominając o rozbujaniu.
-
Nigdy nie udało mi się zaobserwowac JAK to robiły. Napewno nie miały nic czym mogły uderzyc ani zrzucic na kulę, więc nie mam pojęcia. Ale wolę już nie ryzykowac...
-
Nasze akwarium jest niestety za duże, żeby je wstawić do klatki, co ma zresztą swoje plusy i minusy: z takiego giganta pył praktycznie nie wysypuje się na zewnątrz w trakcie samej kąpieli, jest tylko transportowany na futerkach ;) Ale żeby zmieściło się do środka półki musiałyby być na dosyć sporej wysokości. Chyba, że kuweta miałaby ze dwa metry długości i dałoby się w niej ustawić obok siebie i karuzelę i kulę, ale to już jest bardzo oderwane od rzeczywistości ;)
W Chile szylki maja taki ziarnisty piasek do kapieli , nawet go troche przywiozlam na pamiatke
A jest go wystarczająco dużo, żeby dać szylkom do kąpieli? Jestem ciekawa efektów :]
-
może Pucek się roznosi, bo jest pyłem wulkanicznym. nie ma też, lub ma śladowe ilości talku. a to podstawa. vitakraft i beaphar są chyba podobne. takie bardziej ziarniste. zresztą-ja wiem....futro lepiej wygląda po pyle z zawartością talku-ale dużo szyli się na to uczula. ja wolę już, aby nie miały uczulenia. po to mam odkurzacz. a przy tym ile trocin, żarcie i bobów leży po całym pomieszczeniu...to kapcie są chyba obowiązkowe. ja bym inaczej już na wydalinach moich szanownych nie raz się zabiła wywijając orła.
-
Ja sie nawet ostatnio (przy zmianie sprzętu) zaopatrzyłam w ten mega-cichy odkurzacz, żeby sprzątnąc od razu po wybiegu szylków,a nie budzic dziecka :D
-
aaaa, jaszelma jaki? i ile toto kosztuje, ja tez chce!!!!
-
filtr hepa, cuda, cichy silniczek-obstawiam, że ten silencer kosztuje 400-500 zł.
-
Elektrolux ultrasilencer ,kupilam w Media za ok 400 zł (nie pamiętam,mąż płacił :P )
Rzeczywiście jest cichutki- najgłośniejsze jest wciąganie powietrza z podłogi :D
-
Coolmanciu niestety się nie zgodzę.owszem zmniejsza się ilość piasku poza klatką ale i tak nie raz było że poprzyklejał mi się do nóg i i tak jest go trochę poza klatką.Jednakowóż jest to prawie idealne rozwiązanie.
Idko, pewnie zależy jakie masz kąpielisko i ile masz ściółki. Wiadomo, że z pudełka lub skrzyneczki posypią się chmury. Ja mam plastikowe z Savica (niestety przes drzwiczki tez nie wchodzi), które zbudowane jest podobnie jak szklana kula. Zaokrąglenia sprawiają, że pył- w większości- zsypuje się spowrotem. Półki są oczywiście zapiaszczone, ale to załatwia odkurzacz. Nawet dorobiłam do niego koncówkę o długości ok 70 cm (z 2 plastikowych elementów kupionych w Obi) i odkurzam klatkę przez pręty.
Cara, kiedyś kupiłam w sklepie kilka lizaków razem z pudełkiem. Nie było duże i mogłam je wkładać przez drzwiczki. Takie plastikowe pudła z lizakami są w wielu sklepikach spożywczych. Wyglądało tak (http://picasaweb.google.com/coolmamcia/ZozuIHerbi?authkey=Gv1sRgCNOkk9fpnMv5FA#5134671897750818802). Część wieczka spiłowałam, i powstał otwór. Można je całkowicie odkręcić. Takie pudło jest dobre jak ma się dzień wyjątkowego piachowstrętu :)
-
Kiedy miałem kąpielisko wewnątrz klatki bywało tak, że Szyszunia potrafiła prosto po wyjściu z piachu wskoczyć na najwyższą półkę i wytrzepać cały piasek w promieniu 1 m. - sypiąc nim nawet po moim biurku. Teraz ma piasek w łazience, gdzie zamykam ją na czas kąpania.
-
@Cara - mam (tak mi się wydaje) taką samą kulę jak Ty ale jak Foggy zacznie się w niej porządnie tarzać to i tak piach jest wszędzie. Na początku wstawiałam ją do klatki, ale za dużo miejsca zajmowała i zrezygnowałam z tego.
Najlepszym sposobem jest wstawienie wanny do... wanny. Foggy ogólnie w łazience jest o wiele bardziej zainteresowana kulą niż w pokoju, więc na tej części wybiegu, na której jest w łazience, daję jej piach w wannie i może sobie sypać ile chce, potem spłukuję prysznicem i wszyscy są zadowoleni:)
-
Nasze kulki potrafią się kąpać równocześnie w jednym naczynku i piachu wcale dużo nie wyrzucają. Haczyk polega na tym, że po każdej kąpieli są tak zadowolone z siebie, że wylatują z akwarium z prędkością światła i odbijają się od wszystkiego, znacząc piachem trasę ;) Z zainteresowaniem nie ma problemu, bo kula jest pierwszą atrakcją zaliczaną na spacerze (i regularnie później odwiedzaną).
Nie szukamy alternatywy "na gwałt", bo dotąd byliśmy przekonani, że taka sytuacja jest ze wszystkimi pyłami i nic oprócz odkurzacza się na to nie poradzi. Zainteresowało mnie to, że niektóre firmy są bardziej "nośne" od innych, dlatego robimy teraz wywiad i przy najbliższych zakupach wypróbujemy coś nowego.
@coolmamcia: kulki wyglądają w pojemniczku strasznie uroczo :) ale jak ze stabilnością? Nasze potrafią urządzać sobie wspólne kąpiele i mam wrażenie, że przy próbie równoczesnego obrotu cała wanna mogłaby polecieć razem z nimi :D
-
Coolmanciu ja muszę sobie coś takiego sprawić!Cudo!A lizaczki zje siostra ;D Nuiedługo ma urodzinki więc sprawi się jej taki malutki prezencik ;D Ucieszy się ;D A mi pudełeczko zostanie:)
I ja również tak jak Cara jestem ciekawa jak ze stabilnością?
-
Pojemniczek był lekki, ścianki cieniutkie, więc przesuwał się po podłodze w 4 strony świata. Na szczęście były to niewielkie odcinki :D. Bywało, że kąpali się jednocześnie, ale pojemnik nigdy nie przerwócił się na inny bok. Jego historia dobiegła końca wraz z wyparzeniem :(
Znalazłam je tutaj (http://www.slodyczedladzieci.pl/?p=artykulyShow&iArtykul=12) Nieświadomie kupiłam kwaśne (masakra).
-
mniam mnaim kwasne sa najlepsze :D
-
Hahahha! W życiu bym nie padla na tai pomysł!!
Moje kąpią się w kuwecie, takiej jak dla kotów.
-
moje mają wytworne doniczki. jednak jak nasypałam do kuwety narożnej dla królika piachu i wstawiłam do klatki....szok. maluchy mogą całe się wytarzać, nie ograniczają ich ścianki, a zatem nie wiercą się w piachu jak w napadzie epileptycznym. efekt? mimo bardzo małej wysokości ścianek zero rozsypanego piachu :) kładzie się szczyl na plecach i leży tak kołami do góry :D tylko skręca się powoli na pleckach w rogala raz w lewo, raz w prawo. no komiczny widok.
-
Patrzcie co wypatrzyłamo takie coś (http://www.planeta-zoo.pl/savic-chinchilla-bath-p-4839.html).Mnie to się bardziej kojarzy z tą kuwetą dla chomika ;D
-
ta wanienka jest podobno świetna i się dobrze sprawdza. aż się zastanowię nad takimi-by w klatkę można było wstawić. miejsca dużo nie zajmuje a piasek nie wylatuje :)
-
Ciekawy przedmiot nie sądzisz?
Ale to trochę kosztuje...Choć takie strasznie drogie to to nie jest
-
Pomysł fajny, ale kto przejdzie obojętnie obok tak apetycznej plastikowej masy? Nasze by pewnie w tydzień zrobiły z góry klocki do tetrisa ;P
-
Mnie się wydaje, że mało stabilne to to.
-
Moje łobuzy mają taki, jest na tyle duży, że chwilami kąpią się we 2 (mają wagowo miedzy 500 a 600g). To zdjęcie jest trochę niefortunne, basen wygląda optycznie na malutki. Plastik jest jakościowo dobry (jak to u Savica) i chłopcy jeszcze go nie spróbowali (nie stoi w klatce na stałe). Jest bardzo stabilny, czasami pył się wysypie- - na to już chyba nie ma rady, ale ścianki są nachylone i większość pozostaje na miejscu. Wiele razy był wyparzany i czuje się świetnie ;)
-
Aaa to zwracam honor. Ale w takim razie powinni zmienic zdjęcie, bo mnie ono nie zachęca do kupna. Właśnie przez to, że wydaje się małe i niestabilne.
-
I właśnie dlatego że wydaje się takie małę od razu skojarzyło mi się z kuwetą ( ale bardziej chodziz e dla chomika! :P)
-
A ja mam pytanko;)
Czy szczylek nie zje plastikowej kuli?? :pytam_pytam_pytam: :pytam_pytam_pytam: Wypatrzyłam sobie taką w sklepie(pudełko po chupa chupsach) :D
Tylko ze jest plastkowa :?
-
Jesli to jest mocny gruby plastik to nie zje, ale jeśli to ten cieniutku łatwo wgniatalny pojemnik to ODRADZAM, nie dość że ma ostre krawędzie to zostanie bardzo szybko skonsumowany.
-
Kula ma wygładzane krawędzie ale jest z cienkiego plastiku :(
Pomyśle nad kupnem szklanej kuli lub glinianej doniczki.
-
Hej, czy ktoś może ma pojęcie czy w Polsce gdzieś można to kupić? :) Zakochałam się w tej wanience :D
http://www.flickr.com/photos/isabisa/22005414/sizes/l/
http://www.carealotpets.com/images/items/5233Lg.jpg
no i filmik http://www.youtube.com/watch?v=IbSnlfYM0ZE&feature=related
I czy będzie praktyczna dla szynszyli.
Pozdrawiam
scaliła Basia_W
-
Mi też się strasznie podobało ;) Szukałam, ale znalazłam tylko na ebayu. A poza tym nie wiem czy to będzie praktyczne właściwie.
-
Słodko szylki się prezentują w tym, tylko na filmiku wydaje się taki jakiś przyciasnawy, no ale może są różne rozmiary ?
Podejrzewam ,że może być praktyczne we wkładaniu do klatki przez drzwiczki.
-
Ładne to jest, ale czy na pewno wygodne dla szylków? Wydaje się trochę ciasne. Szynszyla potrzebuje na tyle długie kompielisko, aby mogła się rozciągnąć.
A może to nie kąpielisko tylko nocnik? :D
-
No właśnie boję się, że mimo iż jest śliczne to chyba nie za wygodne dla szylków. Ale wyglądają w niej słodko.
-
Może to i ładnie jest ale strasznie małe :shock:, z pewnością nie nadaje się dla wielkich rozmiarowo pup szynszylich :D.
-
Ładne ale trochę małe. Karmelek kąpie się teraz w http://www.planeta-zoo.pl/savic-chinchilla-bath-p-4839.html .Może wyglądem nie zwala z nóg ale Mel swobodnie się w nim obraca na boki.
-
http://www.kubazoo.com/bmz_cache/4/4aadee6d8279a4976ba897302a82ad68.image.450x456.jpg mi sie osobiscie cos takiego podoba , widizalam w zoologicznym szylki takie cos mialy :) koszt kolo 50-60 zl
-
No właśnie już zamówiłam w sklepie internetowym animalia, koszt 39,65 zł :)
http://animalia.pl/produkt,15995,109,Living_World_Basen_dla_szynszyli_25%C3%9727%C3%9722_cm_.html mam nadzieję, że się sprawdzi. Jak nie to będę kombinować wtedy [-chomik-]
-
a ja polecam wannę savic. tania, duża, łatwa w czyszczeniu...
-
U mnie się sprawdza misa z Ikei ;) Ale będę musiała chyba pomyśleć o czymś bardziej zamkniętym z góry, albo jeszcze coś innego wymyślić.
-
Ja używam transporterka przezroczystego takiego nie dużego świetnie się sprawdza :).
-
Ja wsadzam plastikową miskę (taką do mikrofali) pod półkę i się mało wysypuje :)
-
Ja mam plastikowy pojemnik w wymiarach dł. 37, szer. 22, wys. 25. Chowa się idealnie pod półką i na czas kąpieli jest wysuwany.
-
u mnie sprawdzała się szklana kula, chłopcy mogli obracać się do woli i piasek się tak bardzo nie rozsypywał
-
50.-? :-O Straszna masakra, lepiej zainwestować taką kasę w coś innego:)
Poza tym, moje kule często lubią się kąpać wspólnie, a jak już kilka osób zauważyło, to faktycznie małe.
U mnie też się kula sprawdza, kiedy wstawiam im ją do klatki na całą noc a nie chcę mieć pokoju w piachu, zakrywam ją od góry półką lub/i hamakiem, wtedy mogą bez problemu wejść, podczas tarzania piasek nie fruwa na wszystkie strony, a przy wychodzeniu hamaczek służy za ręcznik, dzięki czemu nie roznoszą go (piachu, nie hamaka, oczywiście:P) po całej klatce;)
-
ten zolwik bo tak to wyglada , unas w zoologicznych maja szynszyle, chyba fajne. mi sie podoba poki co mam miske szklana.
-
WiItam.. a ja mam do kąpieli pojemnik gastronomiczny GN 1/3 a wygląda to tak:)
(http://images46.fotosik.pl/224/19b9339c1fb57289.jpg)
testowałem różne zabawki... szklana kula pękła.. dobrze że, w rękach.. potem jakiś dzbanek... miska... ale pozostałem przy tym.. tanie, deklaracja na kontakt z żywnością ( czyli nic nie będzie szynszylowi) i najważniejsze... chętnie się w nim kompie.. :)
-
hehe ^^ widać że chętnie ^^ ... fajny pomysł [prosi]
-
O rany ale przecudna fotka. [happy] Mały wygląda jakby w wanience spał do góry brzuszkiem.
-
Naczyńko prawie idealne [bardzopolecam].
-
naczynko na klopsiki :D puchate klopsiki
-
Jakby tak kupić 2 takie pojemniki, złączyć je i zrobić wejście to wtedy będzie ideał :-) Ile kosztuje takie cuś?
-
do wyboru do.. wymiaru.. :) http://www.stalgast.com/catalog/index.php/cPath/61_1868_80?osCsid=ggepb3aefe63t3ut5fesv90tt5
jak coś to mogę taniej coś załatwić..:)
to nie reklama :)
Owszem :-) lekka reklama jest ;-) Klikajac w link pierwszy raz mamy do wyboru "zostać klientem' lub przeglądac 'sklep" jako niezalogowany klient
Ale OK - uznajmy że nikt nie szuka okazji aby sprzedawac wileki eilosci akcesoriów gastronomicznych na Forum szynszyli :-)
pozdrawiam - Andreas
-
[ot]irys jeśli korzystasz z kaloryferów to odsuń klatkę żeby szylka się nie przegrzała[/ot]
-
Nie na temat:
irys jeśli korzystasz z kaloryferów to odsuń klatkę żeby szylka się nie przegrzała
spokojnie...:) wiem wiem.. kaloryfer zakręcony i nie będzie grzał do końca zimy..:)
Sorry za OT
Dziękuję Andreas za zrozumienie.. :)
-
Używa może ktoś taką wanienkę? (http://www.kubazoo.com/bmz_cache/4/4aadee6d8279a4976ba897302a82ad68.image.450x456.jpg)
Jak się sprawdza?
-
sama mysle o kupieniu takiej bo z miski mi sie wysypuje wszedzie , ktos tu taka kupowal :)
-
A ja już widzę obgryzione te piękne plastikowe płatki. Kąpielisko musi być głębokie, żeby jak najmniej pyłu wysypywało się i na tyle długie, żeby Zwierzak mógł się swobodnie rozciągnąć. W przeciwnym razie, będzie się rzucał na ściany. Ja osobiście mam coś takiego http://allegro.pl/item829095366_pojemnik_przenosny_z_raczka_curver_15l_2_kol.html Pojemnik wkładam do wanny i nieco odsuwam pokrywę, tak, że robi się kilkucentymetrowa szczelina wystarczająca zwierzakowi do wejścia. Dzięki temu bardzo niewiele piasku się marnuje. Obecnie pojemnik stoi w wannie, ale kiedyś był pod półką w klatce i był wysuwany na czas kąpieli.
-
mam identyczny pojemnik jak Rambusia.Jest duzy,wszechstronny,szyle lubia sie w nim myc,i mieszcza sie 2 na raz bez klopotow.Malo co piasku z niego wysypuje sie :).U mnie jest on poza klatka,bo w klatce by miejsca byla maluuutko.Zawsze jak szyle puszczam na pokoj,to pierwsze co robia,to siup to kapania ;] .Male czysciochy ;D [szczylkomp]
-
tamten ala zolw tez jest ok widzialam w zoologicznych dalaj szyla , nieejst wcale obgryzione itez sie mieszcza :)
-
to plastikowe cudo kwiatko/zółwio-podobne kosztuje w sklepie ok 54 zł, bagatelka. Sama nie wiem, jest na tyle duże aby szyl mógł się wyobracać w każdą stronę, ale z powodu falbaniastych krawędzi bardzo niewygodne w umieszczeniu gdziekolwiek. Pozatym dzoiura wejściowa jest dosć nisko, to czy ja wiem czy ten pasek tak nie wypada. Nie ma t jak szklana kula śr. 32cm, tylko strasznie tłukące toto jest, mogliby zrobić takie plastikowe i po sprawie by było :)
-
a ja musze cos skombinowac dla Puniaczka bo skrzyneczke ostatnio strasznie zasikal i zostala wywalona (nie dalo sie odczyscic hihiihi) chyba mu zakupie jakies cos albo wielki sloj z piwnicy przytaszcze nie wiem jeszcze
-
Ja mam spory słój kupiony w takim ogrodniczym, i bardzo chwalę. Jest z grubego szkła z szeroką podstawą więc stoi bardzo stabilnie. Szylki się ze spokojem mieszczą, i mało się wysypuje ze względu na zwężenie u góry.
-
to musi fajnie wyglądać :D .....jak się kąpią w tym słoiku - ...korniszonki :D
-
nie chcę zakładać nowego wątku bo w sumie mam podobne pytanie: jakiego "naczynia" do kąpieli używacie?
pytam, ponieważ przeszkadza mi trochę piasek w caaalym pokoju, bo moje 3 kulki kąpią się codziennie w czasie wieczornego wybiegu i po wykąpaniu się często wybiegają sobie z kąpieli i dopiero później się otrzepują po wysypaniu sporej ilości piasku po drodze. Może macie jakiś sposób żeby nie roznosiły tego piasku wszędzie? to naczynie, które mam obecnie jest dosyć spore (bo po co czekać aż naczynie będzie wolne, można przecież wskoczyć siostrze na głowę i kąpać się razem;) ) więc nie da się go wstawiać codziennie do klatki, nie sprawdziło się też zostawienie go na stałe w klatce, bo siusiały wtedy do piasku.
Widziałam, że niektórzy mają prostokątne naczynia z zasuwaną górą i pewnie to byłoby dobre rozwiązanie gdyby nie to że wszystkie te naczynia są drewniane i wiem że po tygodniu byłoby dziurawe i nie nadawałoby się do trzymania w nim piasku.
Jakieś pomysły? inne rozwiązania? pomocy bo juz nie mogę z tym ciągłym odkurzaniem
scaliła Basia_W
-
Najlepiej znaleźć naczynie które można codziennie wstawiać przez drzwiczki, ja mam takie podłużne ceramiczne, ale zobacz sobie metalowe naczynie z tego wątku stronka wcześniej - superowe.
-
Ja tam mam w pokoju takie wieksze akwarium ( 70x50x55 ) do ktorego włozyłem mała kulke z piaskiem , calosc przykrywam sklejka i jest bardzo dobrze. Maja duzo miejsca i nie wysypuje sie piasek. Pod koniec tylko je troche otrzepuje i nigdzie nie ma piasku. Polecam
-
Ja tam mam w pokoju takie wieksze akwarium ( 70x50x55 ) do ktorego włozyłem mała kulke z piaskiem , calosc przykrywam sklejka i jest bardzo dobrze. Maja duzo miejsca i nie wysypuje sie piasek. Pod koniec tylko je troche otrzepuje i nigdzie nie ma piasku. Polecam
Że też na to nie wpadłem... :shock: :shock: :shock:
-
Witam.
Tydzień temu w sklepie, zauważyłem specjalną wanienke dla szynszyla i mniejszą dla koszatniczki. Chciałbym się spytać czy jest to warte 37zł??
Teraz mam dla nich kule dla rybek i oprócz tego kuwete...
Z góry dziękuję...
oczywiście to wszystko jest do kąpieli w piasku....
-
ja tez kupiłam kulę, bo wydawało mi się że z niej mniej się będzie wysypywało podczas piachowych szaleństw niż z całkiem otwartej wanienki. Poza tym można podziwiać obroty kąpielowe kulek, a to cudne są widoki :) tak więc: ja mam kulę i żadnej wanienki bym nie kupiła
-
duża kula dla rybek to świetny pomysł. trzeba tylko pilnować, żeby nie gryzły szkła. wanienki savic są ok-jak reszta, to nie wiem
-
wiki_eb ta wanienka jest też tak skonstruowana aby się dużo piasku nie wysypywało...
-
Aha, no to nie wiem nermul, trudno mi się wypowiedzieć, bo jak się nie wie jak coś wygląda to wiesz. Ale absolutnie zgadzam się z Zieffką że ODPOWIEDNIEJ WIELKOŚCI kula to dobre rozwiązanie. Moje zdanie jest takie: jeśli miałabym kulę odpowiednio dobraną rozmiarem pod moje szynszyle nie kupowałabym już wanienki, wolałabym zagospodarować pieniążki jakoś inaczej (hamak, domek, czy nawet dobry piasek)
-
Mam dobry piasek kupiłem im dzisiaj nowy domek a hamak rure itp mam....;p
-
e no to widzę, że tzw. full wypas szczyle mają :) brawo! a karuzela jest?
-
Karuzele planuje zakupić...ale narazie nie ma jej na aukcji w alegro..Ale ulubionym miejscem moich szylek jest legowisko dla psa(małego psa typu york)na metce zrobiłem igłą dziurkę i przywiązałem sznurkiem do klatki aby nie spadało z pułki...(tak t zrobiłem aby szylki nie mogły przegryźć sznurka)...to ich ulubione miejsce...polecam każdemu... :D
-
Jakiej wielkości musi być ta kula ?
:)
-
taka żeby się szylek zmieścił i mógł obrócić...;p
-
nermul, ciekawy pomysł :) ja kiedys zrobiłam hamak z puchatego materialu, ale strasznie się leniły, teraz nie wiem gdzie to wsadziłam, a i sznurki co chwila były przegryzane. Twoj pomysl wydaje je ciekawszy, bede musiala spróbować ;)
-
Jakiej wielkości musi być ta kula ?
:)
kula o średnicy 25-30cm przez środek, mniejsze sa za ciasne.
-
Moja kulka ma zwykła miske od psa (metalową ) i uwielbia się kąpać , ale ma charakter
-
Ja od lat używam pojemnika po piasku Vitapol 3l, miesci sie co prawde jedna szyla, ale moje zawsze sie jakos dogadywaly. :)
(http://p.animalia.pl/img/produkty/zoomy/auto/a82112682.jpg)
-
ja odkąd kula mi się rozbiła przy przeprowadzce kilka lat temu, używam (http://image.ceneo.pl/data/products/25376995/i-savic-kapielowka-dla-szynszyla.jpg)
Potrafią tam wejść 3 szynszyle naraz.