hypothetical
28 Kwi, 2024, 00:13

Wyślij odpowiedź

Uwaga: W tym wątku nie pisano od 120 dni.
Jeżeli nie masz pewności, że chcesz tu odpowiedzieć, rozważ rozpoczęcie nowego wątku.
Nazwa:
Email:
Temat:
Ikona wiadomości:

Weryfikacja:
To pole musi pozostać puste:

Wpisz litery widoczne na obrazku
Prośba o inny obrazek

Wpisz litery widoczne na obrazku:
który mamy rok?:

Skróty: naciśnij alt+s aby wysłać wiadomość, alt+p aby ją podejrzeć


Podgląd wątku

Wysłany przez: Szelek
« dnia: 09 Mar, 2012, 19:32 »

Ja mam pytanie, czysto retoryczne: Jeśli ty twierdzisz, że Vitapol jest najgorszy, to co ja mogę powiedzieć o tamtym TUKANIE z Kaufland'u? Ja to dopiero zeszłam na samo dno, w karmieniu szylka !! Chociaż mój nie miał brzydkiego futerka, był za to strasznie chudy, a teraz od, kiedy karmię go Vitapol'em, przytył, nie muszę go faszerować rodzynkami, ani orzechami, (raz dziennie dostaje pół orzeszka i to te najmniejsze mu wybieram), kurczę, już się za koszem na śmieci nie mieści!
I co? A nie mówiłam: jest dobrze!
Wysłany przez: Szysza
« dnia: 04 Mar, 2012, 20:00 »

Nie no nie moge.I po co panikować było Zmieniłem Karme na Lepsza i Szylek Automatycznie Ma Ładne Futerko i Przytył:)
Wysłany przez: Szelek
« dnia: 16 Lut, 2012, 14:26 »

Dwóch na województwo to minimum. Mam nadzieję że jakiś tam będzie!
Wysłany przez: Sylwia
« dnia: 16 Lut, 2012, 10:21 »

No właśnie. Przecież nie wierzę, że w promieniu mniejszym niż 100km od Olecka nie ma weta, który posiada jakieś doświadczenie z szylkami.
Wysłany przez: Szelek
« dnia: 15 Lut, 2012, 22:08 »

No, nie, to nie Szczecin, ani Wrocław, ale tez daleko. Szysza znajdź nam tam, gdzieś jakiegoś dobrego weta od szylek!
Wysłany przez: Sylwia
« dnia: 15 Lut, 2012, 21:55 »

Wiem, że to względne pojęcie "majątek", ale Szczytno to nie Szczecin czy Wrocław. Jednak odpowiedzialność za jego szylkę spada na niego.
Wysłany przez: Szelek
« dnia: 15 Lut, 2012, 21:45 »

Tak naprawdę Sylwia, to Szysza wyda majątek na dojazd do Szczytna.
Wysłany przez: Sylwia
« dnia: 15 Lut, 2012, 19:49 »

VL jest nawet tańsze od Vitakraft Emotion, a przynajmniej w każdym sklepie, gdzie do tej pory mogłam porównać oba. Również z tego względu będę teraz zmieniać mojej Tusi.

Co do chudego szylka, tu naprawdę nie można czekać czy przytyje, czy może schudnie. Jeśli znasz dobrego weta od szylek, to nie wiem nad czym się zastanawiasz. Przecież to nie kosztuje majątku ani nie wymaga masy pracy.
Wysłany przez: Claudi
« dnia: 15 Lut, 2012, 15:59 »

Proponowałbym raczej przejść na Versele Laga Prestige Nature. Będzie zapewne w podobnej cenie a od czasu, jak trzymam na nim swoją dziesiątkę szczylków choroby się skończyły.

Wysłany przez: Szysza
« dnia: 15 Lut, 2012, 14:20 »

Zobacze przez jakis czas.Jeśli nie przytyje.Pojade do weta ktory zajmuje sie bardzo dobrze szynszylami:)
Wysłany przez: Basia_W
« dnia: 14 Lut, 2012, 16:04 »

Z tego co pisałeś, to masz dwa szynszyle i tylko jeden źle wygląda, więc powinieneś odwiedzić weta.
Wysłany przez: Szysza
« dnia: 12 Lut, 2012, 20:07 »

Juz wiem.To wina karmy.Brałem chyba najgorsza karme teraz bede kupywać Vitacrafta Emotion Dla szynszyli kosztuje 21,90zl u mnie w zoologu
Wysłany przez: Sylwia
« dnia: 12 Lut, 2012, 15:52 »

A jak dla mnie powinieneś jak najszybciej pójść do weta. Nieważne czy w Szczytnie, czy w Olecku. Chyba, że faktycznie szylek jest po prostu niedokarmiony i nieodżywiony odpowiednio. Jednak na zmianie diety bym nie poprzestała
Wysłany przez: Szelek
« dnia: 12 Lut, 2012, 14:09 »

Szkoda, u nas w Szczytnie, ostatnio jak byłam u weta, żadnych psów nie było, tylko jeden kot był w gabinecie, a byłam wtedy z... moim kotem.
Zmień mu karmę najlepiej na taką co poprawia jakość futerka, i czekaj. Albo... daj mu coś tłustego, np: orzecha ziemnego, albo laskowego, do karmy dołóż, albo kolbę mu wsadź, ja tak mojego przyzwyczajałam, żeby karmę jadł, bo wysypywał. I pamiętaj: Będzie dobrze!  :D
Wysłany przez: Szysza
« dnia: 11 Lut, 2012, 12:17 »

Wiem Właśnie :(
Wysłany przez: Szelek
« dnia: 11 Lut, 2012, 12:15 »

Dobry wet potrafi zerknąć na szylka i ci powiedzieć, co mu jest.  :D
Uuuu w Olecku mieszkasz, no, to daleko, za Śniardwami, długo do nas się jedzie. Z Olecka do Ełku jest mniej więcej tyle samo kilosów, co ze Szczytna do Olsztyna.
Wysłany przez: Szysza
« dnia: 11 Lut, 2012, 11:05 »

Ok.Jak rozpoznac dobrego weta:D?
Wysłany przez: Sylwia
« dnia: 11 Lut, 2012, 10:22 »

Przygotuj pudełko, które się nie rozleci, np. od spodu. No i opatul kocykiem, grubym ręcznikiem cokolwiek. Wiem jak teraz szylki potrafią szybko zmarznąć, bo sama swoją niedawno codziennie woziłam do weta i wystarczyło kilka minut przy tym mrozie, a szylka była lodowata.

No i koniecznie daj znać, co Ci weterynarz powiedział.
Wysłany przez: Szysza
« dnia: 11 Lut, 2012, 09:44 »

Zarodki i pyłek swoją drogą, ale jeśli to robaczyca, to na nic się zda taka kuracja. Odwiedż najlepszego weta w mieście i niech wstępnie oceni jego stan.

Czy on się przypadkiem nie ślini i czy potrafi zjeść twardy pokarm np. migdała ?


Migdały, Spokojnie je
Wysłany przez: Szysza
« dnia: 10 Lut, 2012, 22:29 »

Niestety nie :(
SimplePortal