Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli

o szynszylach => Ostry dyżur => Wątek zaczęty przez: Szysza w 10 Lut, 2012, 15:14

Tytuł: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szysza w 10 Lut, 2012, 15:14
Witam.Kilka miesiecy temu zauwazylem że mój szynszyl jest strasznie chudy a caly czas ma karme w klatce wode i sianko.Ale on dalej jest chudy i jego futerko wcale nie jest geste tak jak u tosi .Piasek maja caly czas w klatce wiec dlaczego on ma takie brzydkie to futerko no i strasznie mnie niepokoi  że on jest tak bardzo chudy .
Moglibyscie mi dać jakas karme nie wiem cos aby on przytył i aby jego futerko byly bardziej geste?
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szysza w 10 Lut, 2012, 20:11
Nie wiem czy zdrowe ma kupki ;/
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 10 Lut, 2012, 20:32
To nie będzie wina karmy najprawdopodobniej.To może być objaw robaczycy, albo jakiejś innej choroby, czy przerośniętych zębów. Przeczytaj ten wątek http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=14559.0
Jeśli on schudł już kilka miesięcy temu, to dlaczego wcześniej nie szukałaś pomocy ? Jaką on je karmę ?
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szysza w 10 Lut, 2012, 20:39
VITAPOL Pokarm pełnowartościowy dla szynszyli

Kurde a jezeli to jest robaczyca to co mam zrobic? Isc do weta czy mozna to jakos rozwiazac inaczej?

A może umrzec przez tego pasożyta jezu strasznie sie boje .Bo nie chce go stracic:(
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 10 Lut, 2012, 20:45
Vitapol nie jest najlepszym pokarmem, ale stan szylka pewnie będzie objawem chorobowym, tego nie da się rozwiązać "inaczej" jak wizyta u weta znającego się na takich zwierzakach. Przeczytaj wątek z wcześniejszego posta.
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szysza w 10 Lut, 2012, 21:06
Mieszkam w Olecku i nie ma tu chyba raczej weta ktory zna sie dobrze na szynszylkach.
Ale szynszyl na oko wazy z 500 Gram ale nie moge tego tak ocenic pojde jutro po wage i go zważe .
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szysza w 10 Lut, 2012, 21:18
Nie.Kurde wiecie może gdzie znajde weta w Okolicach Olecka Na Mazurach max do Ełku. Który zna sie na szylkach?
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 10 Lut, 2012, 21:25
Poszukaj jeszcze w necie, albo zapytaj miejscowego weta, gdzie najlepiej się udać. Bobki można wysłać do Ani Ryś z Zielonej Góry.
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szysza w 10 Lut, 2012, 21:28
Ale mi jest potrzebna szybka pomoc a jechac do szczytna nie moge w chwili obecnej bo nie mam z kim.A mam 14 lat tylko
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 10 Lut, 2012, 21:34
Zarodki i pyłek swoją drogą, ale jeśli to robaczyca, to na nic się zda taka kuracja. Odwiedż najlepszego weta w mieście i niech wstępnie oceni jego stan.

Czy on się przypadkiem nie ślini i czy potrafi zjeść twardy pokarm np. migdała ?
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szysza w 10 Lut, 2012, 21:35
Ok.Jutro z rana ide do weta i po nowa lepsza karme oraz Zarodki pszenne.
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 10 Lut, 2012, 21:39
Tylko go odpowiednio zabezpiecz na ten mróz żeby się nie przeziębił, jeśli jest osłabiony, to będzie bardziej podatny na choroby.
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szysza w 10 Lut, 2012, 21:44
No właśnie nie wiem w co go zapakować :( .Myśle o kartonie ale moze go przegryzc w co go zapakowac?
Lub wsadze go pod kurtke ale Nie chce ryzykowac bo jak mi wyskoczy to nie wiem co sobie zrobie.
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 10 Lut, 2012, 21:48
Zwierzaki przenosi się w odpowiednich transporterkach, nie ma Cię kto zawieźć do tego weta ? Na piechotę z kartonem, to nie najlepszy pomysł, nie masz jakiejś skrzyneczki drewnianej ?
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szysza w 10 Lut, 2012, 22:05
Podjechac podjedzie zemna tata ale wniesc szyla tam sie boje bo duuzo psow jest.
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 10 Lut, 2012, 22:11
Może tata ci skleci na poczekaniu jakąś skrzyneczkę, aby szyluś nie mógł zwiać podczas transportu ? Do środka jakiś kocyk aby mu cieplej bylo.
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szysza w 10 Lut, 2012, 22:29
Niestety nie :(
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szysza w 11 Lut, 2012, 09:44
Zarodki i pyłek swoją drogą, ale jeśli to robaczyca, to na nic się zda taka kuracja. Odwiedż najlepszego weta w mieście i niech wstępnie oceni jego stan.

Czy on się przypadkiem nie ślini i czy potrafi zjeść twardy pokarm np. migdała ?


Migdały, Spokojnie je
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w 11 Lut, 2012, 10:22
Przygotuj pudełko, które się nie rozleci, np. od spodu. No i opatul kocykiem, grubym ręcznikiem cokolwiek. Wiem jak teraz szylki potrafią szybko zmarznąć, bo sama swoją niedawno codziennie woziłam do weta i wystarczyło kilka minut przy tym mrozie, a szylka była lodowata.

No i koniecznie daj znać, co Ci weterynarz powiedział.
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szysza w 11 Lut, 2012, 11:05
Ok.Jak rozpoznac dobrego weta:D?
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szelek w 11 Lut, 2012, 12:15
Dobry wet potrafi zerknąć na szylka i ci powiedzieć, co mu jest.  :D
Uuuu w Olecku mieszkasz, no, to daleko, za Śniardwami, długo do nas się jedzie. Z Olecka do Ełku jest mniej więcej tyle samo kilosów, co ze Szczytna do Olsztyna.
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szysza w 11 Lut, 2012, 12:17
Wiem Właśnie :(
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szelek w 12 Lut, 2012, 14:09
Szkoda, u nas w Szczytnie, ostatnio jak byłam u weta, żadnych psów nie było, tylko jeden kot był w gabinecie, a byłam wtedy z... moim kotem.
Zmień mu karmę najlepiej na taką co poprawia jakość futerka, i czekaj. Albo... daj mu coś tłustego, np: orzecha ziemnego, albo laskowego, do karmy dołóż, albo kolbę mu wsadź, ja tak mojego przyzwyczajałam, żeby karmę jadł, bo wysypywał. I pamiętaj: Będzie dobrze!  :D
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w 12 Lut, 2012, 15:52
A jak dla mnie powinieneś jak najszybciej pójść do weta. Nieważne czy w Szczytnie, czy w Olecku. Chyba, że faktycznie szylek jest po prostu niedokarmiony i nieodżywiony odpowiednio. Jednak na zmianie diety bym nie poprzestała
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szysza w 12 Lut, 2012, 20:07
Juz wiem.To wina karmy.Brałem chyba najgorsza karme teraz bede kupywać Vitacrafta Emotion Dla szynszyli kosztuje 21,90zl u mnie w zoologu
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Basia_W w 14 Lut, 2012, 16:04
Z tego co pisałeś, to masz dwa szynszyle i tylko jeden źle wygląda, więc powinieneś odwiedzić weta.
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szysza w 15 Lut, 2012, 14:20
Zobacze przez jakis czas.Jeśli nie przytyje.Pojade do weta ktory zajmuje sie bardzo dobrze szynszylami:)
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Claudi w 15 Lut, 2012, 15:59
Proponowałbym raczej przejść na Versele Laga Prestige Nature. Będzie zapewne w podobnej cenie a od czasu, jak trzymam na nim swoją dziesiątkę szczylków choroby się skończyły.

Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w 15 Lut, 2012, 19:49
VL jest nawet tańsze od Vitakraft Emotion, a przynajmniej w każdym sklepie, gdzie do tej pory mogłam porównać oba. Również z tego względu będę teraz zmieniać mojej Tusi.

Co do chudego szylka, tu naprawdę nie można czekać czy przytyje, czy może schudnie. Jeśli znasz dobrego weta od szylek, to nie wiem nad czym się zastanawiasz. Przecież to nie kosztuje majątku ani nie wymaga masy pracy.
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szelek w 15 Lut, 2012, 21:45
Tak naprawdę Sylwia, to Szysza wyda majątek na dojazd do Szczytna.
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w 15 Lut, 2012, 21:55
Wiem, że to względne pojęcie "majątek", ale Szczytno to nie Szczecin czy Wrocław. Jednak odpowiedzialność za jego szylkę spada na niego.
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szelek w 15 Lut, 2012, 22:08
No, nie, to nie Szczecin, ani Wrocław, ale tez daleko. Szysza znajdź nam tam, gdzieś jakiegoś dobrego weta od szylek!
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Sylwia w 16 Lut, 2012, 10:21
No właśnie. Przecież nie wierzę, że w promieniu mniejszym niż 100km od Olecka nie ma weta, który posiada jakieś doświadczenie z szylkami.
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szelek w 16 Lut, 2012, 14:26
Dwóch na województwo to minimum. Mam nadzieję że jakiś tam będzie!
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szysza w 04 Mar, 2012, 20:00
Nie no nie moge.I po co panikować było Zmieniłem Karme na Lepsza i Szylek Automatycznie Ma Ładne Futerko i Przytył:)
Tytuł: Odp: Strasznie Chudy szynszyl i brzydkie futerko
Wiadomość wysłana przez: Szelek w 09 Mar, 2012, 19:32
Ja mam pytanie, czysto retoryczne: Jeśli ty twierdzisz, że Vitapol jest najgorszy, to co ja mogę powiedzieć o tamtym TUKANIE z Kaufland'u? Ja to dopiero zeszłam na samo dno, w karmieniu szylka !! Chociaż mój nie miał brzydkiego futerka, był za to strasznie chudy, a teraz od, kiedy karmię go Vitapol'em, przytył, nie muszę go faszerować rodzynkami, ani orzechami, (raz dziennie dostaje pół orzeszka i to te najmniejsze mu wybieram), kurczę, już się za koszem na śmieci nie mieści!
I co? A nie mówiłam: jest dobrze!
SimplePortal