Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o szynszylach => Ostry dyżur => Wątek zaczęty przez: Wiktoria Gruszewska w 26 Lis, 2018, 01:08
-
Mam dwie śliczne kochane kuleczki jedna zdrowa i rumiana druga wręcz przeciwnie... Traktorek (Imię od tego jak śmiesznie się porusza) od małego szczyla był chorowity najpierw wydzielina z oczu i buzi (lub nosa) potem od sklejania doszły kołtunki A teraz padaczka. Nie wiem co robię źle jeżdżę z nim bardzo często do różnych wetów i każdy ma inną diagnozę żadne leczenie nic nie poprawiło (oprócz ogolenia) nie wiem co jest nie tak i co robię źle:c
-
Napisz gdzie mieszkasz,być może dostaniesz namiary na dobrego specjalistę od szynszyli
-
Okolice Gorzowa Wlkp