27 Kwi, 2024, 18:18

Autor Wątek: choroby dziedziczne  (Przeczytany 1855 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mmagda_a

  • Gość
choroby dziedziczne
« dnia: 30 Lis, 2007, 18:08 »
chcialabym zapytac czy u szynszyli czesto zdarzaja sie choroby dziedziczne/genetyczne? albo takie ktore nagle, bez powodu sie pojawiaja i ich skutki sa bardzo powazne? przeczytalam na szynszyla.org historie niejakiej jodus ;) ktorej szynszylki cierpialy na chorobe gen, cos zwiazanego z okladem kostnym lub nerwowym? czy ktos z was spotkal sie z czyms takim? a moze zdarzaja sie problemy z zebami, przerostem, itp? przykladowo u swinek morskich bardzo bardzo czesto zdarza sie przerost trzonowcow ktory uniemozliwia jedzenie, a ewentualna operacja konczy sie (czesto) smiertelnie.

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: choroby dziedziczne
« Odpowiedź #1 dnia: 30 Lis, 2007, 18:43 »
no jakieś tam mają, jak każde zwierzęta, to dlatego, że bardzo dużo ludzi rozmnaża je nieodpowiedzialnie {np. spokrewnione ze sobą szyle  [bacik] } - oczywiście też, na niektóre sprawy nie mamy wpływu.
padaczka chyba może być dziedziczna, wszelkiego rodzaju wady zgryzu, już nie mówiąc, że krzyżowanie niektórych odmian barwnych to skazywanie licznej części potomstwa na śmierć. {geny letalne}

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline jaszelma

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 491
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Standardowy Bibiak oraz czarny Ogonek Gubilonek
    • Ula-wyrodna mama:)
Odp: choroby dziedziczne
« Odpowiedź #2 dnia: 01 Gru, 2007, 19:10 »
Jeżeli chodzi o przerost trzonowców u świnek to rzadko isę to operuje-po prostu ząbki się co parę miesięcy skraca.

Co do chorób dziedzicznych to nic na ten temat nie słyszałam.
Głównym problemem rzeczywiście jest krzyżowanie w pokrewieństwie-największa głupota...

mmagda_a

  • Gość
Odp: choroby dziedziczne
« Odpowiedź #3 dnia: 11 Gru, 2007, 13:16 »
Jeżeli chodzi o przerost trzonowców u świnek to rzadko isę to operuje-po prostu ząbki się co parę miesięcy skraca.

wlasnie skracanie mialam na mysli, ale to sie robi pod narkoza ktora jest niebezpieczna. ale fajnie ze szynszyle tego nie maja :)

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: choroby dziedziczne
« Odpowiedź #4 dnia: 11 Gru, 2007, 13:20 »
otóż błędne myslenie. Nieprawidłowa dieta lub też czynniki genetyczne mogę doprowadzic do takich sytuacji :(

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

mmagda_a

  • Gość
Odp: choroby dziedziczne
« Odpowiedź #5 dnia: 11 Gru, 2007, 13:32 »
no dobra, ale to sie zdarza czesto? no bo, trzymajac sie przykladu tych nieszczesnych swinek, to naprawde wiele z nich ma te zeby chore, jak sie na forum swinkowym wejdzie w dzial o chorobach to chyba co drugi watek jest z chorymi trzonowcami, ze juz nie wspomne ze wiem to tez z wlasnego doswiadczenia. no i martwi mnie troche czy u innych gryzoni to tez sie zdarza

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: choroby dziedziczne
« Odpowiedź #6 dnia: 11 Gru, 2007, 13:42 »
Madziu, pytasz czy u szynszyli zdarza sie to często? No, czasami się zdarza.
Świnkom trzeba uzupełniac vitamine C, bo pozbywaja sie jej bardzo dużo wraz z moczem.
Szylki nie siusiają tak dużo jak świneczki.

Miałam świnki morskie i niestety obie cierpiały na te problemy z zębiszczami.
Na szczęscie, chyba szylkom takie problemy zdarzają sie rzadziej.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: choroby dziedziczne
« Odpowiedź #7 dnia: 11 Gru, 2007, 15:57 »
Jeżeli chodzi o przerost trzonowców u świnek to rzadko isę to operuje-po prostu ząbki się co parę miesięcy skraca.

wlasnie skracanie mialam na mysli, ale to sie robi pod narkoza ktora jest niebezpieczna. ale fajnie ze szynszyle tego nie maja :)

naprawdę pod narkozą?! :shock: jestem w szoku, bo mój królik miał ewidentną wadę zgryzu, źle mu zęby na siebie nachodziły i przez to źle się ścierały i trzeba mu było je podcinać, wet nam pokazał jak to robić i rodzice podcinali specjalnymi, prostymi {nie do paznokci bo są półokrągle} cążkami. Aha, królik miał do nas wielkie zaufanie i się nie wyrywał. ;) aż się ździwiłam, że to podcinanie ząbków to taka ciężka sprawa u innych zwierzów.

no dobra, ale to sie zdarza czesto?

hm, chyba jednak się zdarza ;) bo myszagi miała podobny problem, może jak się pojawi to coś skrobnie na ten temat.
zresztą, pomyśl, mamy wapno, mamy patyki różnego rodzaju, ale.. na nich nasze szynszyle scierają tylko przednie ząbki. A teraz poczytaj skład wielu karm podstawowych - mają śladowe ilości włókna. Czemu to ważne? Bo włókno zmusza zwierza do dłuższego przeżuwania pokarmu a tym samym scierania wszystkich ząbków a nie tylko przednich. Jeśli przyjrzeć się składom karm wielu firm i ich popularności to aż dziw bierze, że tak mało szyli ma problemy z ząbkami :P

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: choroby dziedziczne
« Odpowiedź #8 dnia: 11 Gru, 2007, 16:27 »
dlatego, żeby nie mieć problemów z zębami u wszystkich gryzonii powinno sie im podawac dużo suszonek!!! tak suszone rośliny to własnie włókna które muszą długo przeżuwać i wtedy siłą rzeczy ścierają własnie tylne zeby. Odkąd inwestuje w prosukty Zuzali z których zamawiam przwie wszystkie zioła i korzenie robiąc moim mieszanki smakowe, nie mam problemu z "trzeszczeniem" zębami i jazdami do weta :) Naprawdę polecam taką formę prewencji zamiast ryzykowanie przerostu zębów poprzez podawanie samych karm czy granulatów. Nawet nadmiar patyczków nie zdziała cudów, bo ścierane na nich są tylko przednie żeby, podczas gdy w tylnych problem narasta.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

mmagda_a

  • Gość
Odp: choroby dziedziczne
« Odpowiedź #9 dnia: 11 Gru, 2007, 18:57 »
dream*: siekacze to moj gutek tez mial obcinane tak po prostu, ale trzonowce sa z tylu i ich nawet nie widac jak sie wziernika czy czegos do pyszczka nie wlozy, a na zywca zwierzak sobie nawet na to nie pozwoli

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: choroby dziedziczne
« Odpowiedź #10 dnia: 11 Gru, 2007, 19:07 »
dream*: siekacze to moj gutek tez mial obcinane tak po prostu, ale trzonowce sa z tylu i ich nawet nie widac jak sie wziernika czy czegos do pyszczka nie wlozy, a na zywca zwierzak sobie nawet na to nie pozwoli

no tak, z tym to możliwe ;) mojemu tylko siekacze się źle scierały więc nie było z tym problemu zeby je w domowych warunkach podcinać - tym bardziej, że wet przeszkolił rodziców ;)

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline jaszelma

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 491
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Standardowy Bibiak oraz czarny Ogonek Gubilonek
    • Ula-wyrodna mama:)
Odp: choroby dziedziczne
« Odpowiedź #11 dnia: 16 Gru, 2007, 16:19 »
Oczywiście- siekacze ścina się po prostu cążkami jak pazurki,bez znieczulenia.Ale trzonowców bez narkozy nie wytniesz (możesz ewentualnie obciąć języczek- zawsze jest tam gdzie go akurat nie potrzebujesz:))


 

Jak myslicie czy nasze szylki czuja choroby czlowieka

Zaczęty przez PiterekDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 2908
Ostatnia wiadomość 31 Sie, 2005, 18:45
wysłana przez aneta_117
Czy można zmniejszyć ryzyko choroby pasożytniczej u szynszyli?

Zaczęty przez JoannaDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 2077
Ostatnia wiadomość 21 Sie, 2008, 17:28
wysłana przez Mysza <")))/
Leki podczas choroby

Zaczęty przez weterynarz21Dział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 9852
Ostatnia wiadomość 28 Sie, 2018, 18:18
wysłana przez wolarczi
Choroby serca

Zaczęty przez kasiek21Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 5151
Ostatnia wiadomość 03 Lut, 2009, 16:44
wysłana przez kasiek21
SimplePortal