Autor Wątek: Mam szynszylke !! (Przeczytany 1484 razy)

alika77 · « **dnia:** 17 Gru, 2005, 20:03 »

Właśnie wróciłam do domku z nową szylką.
Jest samiczką o kolorku : Beż Polski
Ma ok. 4 miesięcy

Więcej napisze potem.

_SmErFeTkA_ · « **Odpowiedź #1 dnia:** 17 Gru, 2005, 23:40 »

Gratuluje :

: Czyli masz parke a więc w przyszłości młode ;D :cmok:

Pchełka: ) · « **Odpowiedź #2 dnia:** 18 Gru, 2005, 09:06 »

Ja też przyłączam się do gratulacji :cmok: :cmok: . Mam nadzieje że szynszyle szybko się polubią :

: :

:
Pozdrawiam :cmok:

alika77 · « **Odpowiedź #3 dnia:** 18 Gru, 2005, 09:10 »

One na siebie niezbyt reagują (są w klatkach obok) tylko czasami chcą się nawzajem wciągnać do siebie do klaki ;)

Ta maltuka teraz właśnie usnęła. :wink:

Jedyny problem jaki teraz mam to to że muszę ją oswoić do ludzi bo narazie jak ktoś przechodzi obok klatki to piszczy, ale jak się włoży ręke do klatki i zacznie ją głaskać to widać że jest jej dobrze ;)

_SmErFeTkA_ · « **Odpowiedź #4 dnia:** 18 Gru, 2005, 11:00 »

Ona chyba piszczy bo chce wyjść :D moje tak maja... wieczoram jak jestem koło klatki a ich niewypuszczam to tak mruczą/piszczą :twisted:

alika77 · « **Odpowiedź #5 dnia:** 20 Gru, 2005, 14:54 »

Ona jak się zgasi światło i jest cicho to : skacze, pije ,je, gada z Małym itp.
Ale jak wie że ktoś jest lub jest głośno to się boi i zaczyna piszczeć. O wzięciu na ręce lub o pogłaskaniu niemam mowy ;(

Czeka mnie długi okres przyzwyczajania jej do siebie ;)
Z małym już się lubi (lub kocha) ale ich jeszcze niepołącze niech się najpierw oswoi ze mną ;)

Pchełka: ) · « **Odpowiedź #6 dnia:** 20 Gru, 2005, 21:20 »

Pchełka tez tak miała w który ja wziełam...to znaczy jak nie było nikogo w pokoju to wychodziła, ale jak tylko usłyszała że ktoś idzie to szybko zwiewała do domku...,ale to tylko w dzień który ja wziełam. Teraz jest u mnie 4 dni i jakoś sama się oswojiła

. Ty masz z chodowlia Małą??

alika77 · « **Odpowiedź #7 dnia:** 20 Gru, 2005, 22:11 »

tak. ona była do tej pory w tych małych klateczkach i w ciemnym pomieszczeniu ;(

Pchełka: ) · « **Odpowiedź #8 dnia:** 21 Gru, 2005, 07:31 »

To wiele wyjaśnia.....szynszylek moiej cioci przez miesiąc(z hakiem

) niechciał wogule wyjść z klatki.....(był z hodowli). Ja też bym miała szynszyla z hodowli gdyby nie KONSTELACJA :) (jeszcze raz dzieki :wink: )

Jagna · « **Odpowiedź #9 dnia:** 21 Gru, 2005, 19:57 »

Daj czas swojej szylce. Moja była dzikuską chyba jakies 2 miesiące - żeby ją wsadzic do klatki to było pół godziny biegania na czworakach po pokoju, a potem jak tylko wkładaliśmy ją do klatki to gryzła pręty i szukała wyjścia. A teraz to inna szylka - przychodzi do nas, z wchodzeniem do klatki też nie ma problemów bo albo podchodzimy do niej i ją bierzemy, albo jak usiłuję ja złapać to ucieka i za chwilę wskakuje do klatki. Jak ją zamykamy to spokojnie zajada kolacje i idzie spać. Tak więc nie martw się - daj jej CZAS

Autor Wątek: Mam szynszylke !! (Przeczytany 1484 razy)

Podobne wątki (5)