Benio

[gagat83]

pewnie że lepiej bez porównania  na allegro jest facet ktory sprzedaje pyłek pszczeli za 0,5 kg z wysyłką zapłacisz 19,5 w dziale żywienie jest wątek o pyłku tam podałam namiary na tego sprzedawcę.

[aleksandrossa]

Kupiłam mu Pucka ;P Bo czytałam, ze z Vitapolu jest do bani...

[gagat83]

ja ostatnio kupiłam pyłek z animalsu bo chciałam zobaczyć co to i mówie do bani!!! ten pył dosłownie pył osiada wszędzie w całym pokoju pucek dużo lepszy

[mmagda_a]

ale on ma slodziutki ten krociutki ogonek! ja mam pucka od pierwszego dnia i jest super. tylko to cos narysowane na butelce, co niby ma byc szynszyla, przypomina mi bardziej nieudanego kota, no ale coz...

[Basia_W]

Fajna klateczka i naprawdę duże półeczki ma. Jeszcze może jakiś domek ?

[aleksandrossa]

No ...mam zamiar dokupić :) a co jeszcze mogę mu zrobić?czego brakuje??

[aleksandrossa]

Nowe zdjątka

[Basia_W]

Czy Dyzio nie podgryza czasem tej szeflery ?

[aleksandrossa]

Czasem chce podgryźć, ale go stamtąd wyganiam ;)

A jest ona trująca???

[Mysza <")))/]

tak jest trująca, wejdź sobie u nas w spis roślin trujących i poczytaj: Spis roślin

[aleksandrossa]

Aha... dzięki już będę wiedziała... Chyba oddam te drzewko rodzicom... Dyzio często biega po pokoju i nie chce by zjadł liść...

Teraz też biega

[ewatompolska]

już z niego duży chłopak :) nie to co 2 miesiace temu...

[aleksandrossa]

Wczoraj sobie Dyzio pobiegał
Następne zdjęcia  :)

[Olimpia613]

przesłodki ::) ma taką samą maść jak mój.

[aleksandrossa]

Hej!! Mam pytanie : jak głaszczę mojego Dyzia, on zgrzyta ząbkami... To dobrze czy źle?? Wiem, że u królików oznacza to, że im dobrze a u szynszyli??

[Basia_W]

Szylki zgrzytają zębami raczej z niezadowolenia albo kiedy je coś boli. Takim zgrzytaniem połączonym z mruczeniem manifestują swoje niezadowolenie wobec innych członków stada -> np. odczep się, idź sobie bo cała micha moja :s_oczko1:.
Bywa też że poprostu odpoczywając na półce ścierają sobie w ten sposób ząbki.

[jelonekiniuchaczek]

Aleksandrossa, on tak się splaszczył w tej rurze czy zdjęcie było rozciągane? Copkolwiek to by było - efekt bombowy

[aleksandrossa]

Hej!! Oto klateczka Dyzia po przemianie
Dojdzie jeszcze hamaczek, ale teraz jest w praniu  :)
co myślicie o niej?? Co mogę dodać?? Co zabrać??

[Mysza <")))/]

- rura jest źle umocowana, szylek nie wyjdzie i nie zejdzie w niej po takim wielkim skosie, lepiej by było gdyby wiodła z półki na półkę, bardziej w poziomie :)

- i powiedz mi co to jest to czarne włochate coś po lewej na dole

- trzeba by poprawic mocowanie poidełka żeby się nie krzywiyło, np. zaczepić go prawym uchwytem za tym pionowym drutem biegnącym obok drzwiczek. Wtedy bedzie stało bardziej w pionie i nie powinno kapać.

- brakuje mi tutaj paśnika z sianem?! gdzie ono jest? można zakupić taki metalowy za 3 zł wieszany na prętach klatki. albo kule na sianko za 7 zł.

[aleksandrossa]

- rura jest źle umocowana, szylek nie wyjdzie i nie zejdzie w niej po takim wielkim skosie, lepiej by było gdyby wiodła z półki na półkę, bardziej w poziomie Smile

Wiem.... Zmieniłam już mu... I tak wchodził...

- i powiedz mi co to jest to czarne włochate coś po lewej na dole

To jest puszek od kurtki... Jest przewleczony przez kołowrotek...Dyzio uwielbia w nim spać :)

- trzeba by poprawic mocowanie poidełka żeby się nie krzywiyło, np. zaczepić go prawym uchwytem za tym pionowym drutem biegnącym obok drzwiczek. Wtedy bedzie stało bardziej w pionie i nie powinno kapać.

Ono tylko sporadycznie kapie... I się przekręca...

- brakuje mi tutaj paśnika z sianem?! gdzie ono jest? można zakupić taki metalowy za 3 zł wieszany na prętach klatki. albo kule na sianko za 7 zł

Sienko daje na trocinki... Czasem robię takie rurki jak sa pokazane w galerii... Ale chyba kupię paśnik... czytałam o kulach... co ci się przydarzyło i wolę nie ryzykować... 

[Mysza <")))/]

zainwestuj w pasnik, bo sianko nie powinno być narażone na zasikanie, a szylek nie może zjeść takiego zasikanego sianka co moze mu sie przydarzyć kiedy leży ono na trotkach.
Paśnik to bardzo dobre rozwiazanie  :s_smiech3:

Olu, a czy Dyzio nie zjada tego puszku? bo wiesz to jest sztuczne i może się zakleszczyc w jelitkach i spowodowac objawy podobne do zakłaczenia. Niestety sierść jest organiczna i jako tako da sie ją usunąć, a sztucznego włokna juz nie tak łatwo est sie pozbyć.

[aleksandrossa]

Jest to już ok. 1 mc... Nie podgryza.... Właśnie uwielbia się do niego tulić... Pomyślałam, że skoro nie mam drugiego szylka, żeby mógł się potulić z nim to będzie dobre rozwiązanie :)

A mam pytanie: czy Wasze szynszylki też nie bardzo chcą jeść owoce i warzywa?? Bo jak daję mu np. jabłko, marchewkę, brokuły to nie za bardzo chce je jeść... U Was też tak jest?? Czy to tylko mój Dyzio taki wybredny ?? Ale jak daję trawkę to je :)

Dawałam mu już : jagody, rzeżuchę, trawę, jabłko, marchew, brokuły....

[Mysza <")))/]

suszone czy świeże? bo świeżych to szynszyle warzyw i owoców ogólnie nie chcą jeść..

[aleksandrossa]

Świerze Suszone uwieeeelbia A tu nowe fotki :)


Uśmiech!Trzeba ładnie wyjść :)

Pychota!!

A wy co tu robicie? Poskaczcie ze mną

Tu mnie nikt nie znajdzie  :)

[ambiwalencja]

Olu, nie radze podawac Ci swiezego jedzonka szynszylkowi... Moze koszatniczki moga takie jesc, ale szylki w srodowisku naturalnym nie maja dostepu do swiezego jedzonka, wiec ich uklad pokarmowy nie jest do tego dostosowany. Moze sie to dla nich skonczyc - w najlepszym przypadku - ostra biegunka!
Staraj sie skupic raczej na granulacie/pokarmie pelnowartosciowym i ewentualnie nasionkach, orzeszkach czy suszonych owocach jako slodycze, wiec tez nie za duzo!

Btw, minka na pierwszej fotce znakomita!!! Niezle sie usmialam