o wszystkim > Pogaduchy i ciekawostki

koszmar w zoologu....

(1/4) > >>

MaRtA:
Czy zdarzyło wam się śnić o szylkach? ;) Jeśli tak opowiedzcie!

Ja ostatnio miałam taki okropny sen. Kupowałam szylkę. Bywał w kilku sklepach zoologicznych, ale nie wiem dlaczego nie wybieraląm żadniej. Jeden byl mały, i byla tam ogromna kolejka a kiedy dopchałąm się do małej klatki z szylką (i myszoskoczkiem ;) ) okazało się, że ktoś ja akurat brał. Zawołała mnie siostra, bo siedziałąm już tam 3 godziny.
I pojechaliśmy do innego sklepu. Były tam dwa szylki a sprzedawca wyciągnął jednego, dał asystentce, żeby go uspokoiła i zaczęłą sie rozmowa. Nie wiem czemu w pewnym momencie rozmowa zeszła na ryby  :shock: ;)
No i kiedy juz zadowolona podeszłam do kasy, żeby kupić upragnione zwierzatko okazało się, że zabrakło mi pieniędzy!!  :(

Przerażona obudziłam się. Mam nadzieję, że ten sen się nie spełni ;)

pat:
Napewno sie nie spełni wez poprostu wiecej kasy mi sie szylki jeszcze nie sniły :)

MaRtA:
Acha zapomniałąm oczywiście dopisać ważnego fragmentu  8)
Szylka w tym sklepie zaczęła... szczekać ;)  :lol:  wiem, wiem- mam bujną wyobraźnię  :wink:  :roll:

pat:
ehheh bujna niezle bujna :))

MaRtA:
Ale to nie moja wina :) nie panuje nad umysłem jak śpię :P

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej